Moja kolekcja kaktusów - Rejden sezon 2

[Artur89]

Acz ja osobiście też nie rozumiem tego pędu do gymnaków. Nawet te naj-super u mnie jakoś emocji nie wywołują :]

Dobrze, że przynajmniej jedna osoba podziela moje zdanie. Nie dajmy się tej Gymnoepidemii
Ok, zaczyna się robić mydło i powidło jak w większości wątków na FO podczas zimy - Piotr, może jakieś fotki z zanadrzu?

[Rejden]

Na temat gustów się nie dyskutuje...
Znając realia, to większość osób decyduje się na specjalizacje, bo ogranicza je miejsce.
Gdybym ja miał szklarnie i dużo miejsca, to zapewne miałbym wszystko co się da.
Poniżej bardzo u mnie niszowi przedstawiciele rodzaju Echinocereus, z ukłonem dla Artura.

[WiolaWuWU]

Gusta, gustami, ale dlaczego tutaj nie ma mojego od kilku tygodni nowego astro.
Muszę zainterweniować, to i foto będzie.

[hen_s]

A ja echinocereusów definitywnie się pozbyłem Wszystkich.

Na nowe astrofytum już niecierpliwie czekam!

[Rejden]

Heniu, ja generalnie zawsze byłem zakochany w kaktusach kulistych, więc może dlatego nie po drodze mi było z echinocereusami.
Przy twoich warunkach, to rozumiem że już u Ciebie nie goszczą.

Co do Astrophytum, to na pewno Wiola się pochwali, tylko jej prywatny fotograf musi się wziąć do roboty.

[Artur89]

Oho, nareszcie coś z mojej bajki bo prawdę mówiąc oglądanie buraczanych na FO wychodzi mi już bokiem E. englemannii to jeden z moich ulubionych echinocereusów, głównie ze względu na ciernie.

[x-K-B]

Twoja Mammillaria polythele var. nudum to nie miss przedszkolaków tylko chyba już podstawówka. Niestety one szybko się starzeją i osiemnastki są już mniej apetyczne .
Dla mnie kaktus to kaktus i trochę mnie bawi zacietrzewienie niektórych w udawadnianiu wyższości jednych nad drugimi.....
przecież to oczywiste, że prym w tej rodzinie wodzą mammillarie

[annaoj]

Kwitły Ci już te echinocereusy?
Piękny engelmannii - jak duży?
I oczywiście Panie Fotograf - bierz się do roboty! Bo Wiola w końcu nogą tupnie!

[Rejden]

Kwitły Ci już te echinocereusy?
Piękny engelmannii - jak duży?

Nie nie kwitły, chyba zimowały za ciepło.
E. engelmanii ma z 15cm.

[Marek L]

Piękne echinocereusy.
Zawsze przy rozmowach o kwitnieniu tego rodzaju przypomina mi się porada naszego kolegi o tym jak
doprowadzić do kwitnienia dorosłą roślinkę - ale chyba jej nie przytoczę bo ociera się o sadyzm

[Rejden]

Dawaj...

[Marek L]

chyba się wstydzę w tak zacnym gronie

[Rejden]

Z grzeczności byś napisał...jak coś się zaczyna mówić to się kończy,a jak nie masz zamiaru tylko się droczysz to ja nie będę prosił

[x-K-B]

chyba się wstydzę w tak zacnym gronie

To napisz szeptem....

[Marek L]

Z grzeczności byś napisał...jak coś się zaczyna mówić to się kończy,a jak nie masz zamiaru tylko się droczysz to ja nie będę prosił

skoro muszę
Było to bardzo dawno temu - w 1990r na prelekcji o echinocereusach w stolicy kolega zapodał przepis na kwitnienie opornych
gatunków - stwierdził że nie podlewa ich do czasu gdy z własnej nieprzymuszonej woli nie wypuszczą pąków i te nie osiągną
zacnych rozmiarów , gwarantujących wykwitniecie.Nie traktował ich ani odrobiną wody - nawet spryskiwaniem.
Wedle relacji niektóre były oporne nawet przez dwa sezony ale się ugieły