
Lukrecjowy ogród - metamorfozy
- bina12
- 1000p
- Posty: 1729
- Od: 17 mar 2011, o 13:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu
8 lat temu miałam podobną sytuację kiedy M. nagle stracił pracę i wszystko zaczęło lecieć jak oczko w pończosze i to ja musiałam wyjechać do UK aby ratować wszystko bo znając język miałam większą szansę , niby tak ale widzisz coś za coś - musiałam zostawić syna ,M i rodziców , już starszych ludzi , bałam się okropnie bo jak ja to mówię nie nadaję się na export , bardzo tęskniłam ale pracowałam tam 6 lat . W między czasie jakoś zaczęło się wszystko układać , M. znalazł pracę i jedyna rzecz , której będę żałować do końca życia to ta ,że nie bylo mnie kiedy rozchorowała się moja mama (zapalenie płuc) , które oczywiście nie wskazywało na to ,że zakończy się śmiercią mamy , niestety do tej pory szkoda mi tych chwil , w których nie było mnie przy niej. Czasem kiedy jest mi naprawdę ciężko to myślę ,,,,ze przecież wszystko na tym Świecie ma jakiś swój sens , przyczynę , sama nie wiem jak to nazwać ale coś musi być i trzeba w to wierzyć , bo inaczej można zwariować i zwątpić we wszystko. W moim Świecie nastał spokój , wszystko się ustabilizowało ,wierzę ,że u ciebie też to nastąpi i choć będziesz miała chwile zwątpienia to pamiętaj ,że wbrew wszystkiemu - człowiek jest najsilniejszą istotą na Ziemi.

- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy

Kochana nie poddawaj się , głowa do góry ,przyjdzie taki czas ,że będziecie tylko wspominać .

- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Kochane dziewczyny! bardzo serdecznie dziękuję Wam za tyle ciepłych i pokrzepiających słów. Aż nie wiem co napisać, bo z taką życzliwością z jaką spotykam się tu - na FO chciałabym się spotykać w codziennym życiu. O ile prościej i przyjemniej by się żyło!
Asiu, Danusiu, Pat, Agnieszki - Agness, Aguniada, Ewciu (Drewutnia), Dario, Ewciu (Bina), Jadzinko
Wszystko, co napisałyście to prawda i tym się pocieszam. Podobno życie jest jak tort - zawsze trafi się na wszystkie warstwy. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i przyjdzie też czas na to, aby zjeść wisienkę, tę najsmaczniejszą dekorację. Póki co nadal trwa stan zawieszenia, nic nie wiadomo. To duży sprawdzian dla nas. Pomimo tego, nastrój jakby trochę lepszy. Niedziela, a w perspektywie ferie - wyspałam się za wszystkie czasy! Na przekór wszystkiemu, w tym tygodniu zabieram się za siewy... czekają: kobea, gipsówka, maki, dmuszek, ślazówka... wilce i groszki pójdą wprost do gruntu. Niby niewiele tego, ale przygodę z siewami zaczynam po raz pierwszy. Zobaczymy co z tego wyrośnie
Choć deszczowe te fotki, skutecznie poprawiają humor, bo wiosna już blisko!



Asiu, Danusiu, Pat, Agnieszki - Agness, Aguniada, Ewciu (Drewutnia), Dario, Ewciu (Bina), Jadzinko

Wszystko, co napisałyście to prawda i tym się pocieszam. Podobno życie jest jak tort - zawsze trafi się na wszystkie warstwy. Mam nadzieję, że wszystko się ułoży i przyjdzie też czas na to, aby zjeść wisienkę, tę najsmaczniejszą dekorację. Póki co nadal trwa stan zawieszenia, nic nie wiadomo. To duży sprawdzian dla nas. Pomimo tego, nastrój jakby trochę lepszy. Niedziela, a w perspektywie ferie - wyspałam się za wszystkie czasy! Na przekór wszystkiemu, w tym tygodniu zabieram się za siewy... czekają: kobea, gipsówka, maki, dmuszek, ślazówka... wilce i groszki pójdą wprost do gruntu. Niby niewiele tego, ale przygodę z siewami zaczynam po raz pierwszy. Zobaczymy co z tego wyrośnie

Choć deszczowe te fotki, skutecznie poprawiają humor, bo wiosna już blisko!




- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu cieszę się bardzo , że nastrój troszkę lepszy....tak trzymać
wszystko na pewno będzie dobrze
Cudownie uchwycone wiosenne kwiatuszki, piękne zdjęcia
Ja już odeszłam od wysiewów, bo miejsca i na parapetach i w ogródku brak, ale i tak nie wytrzymam i kilka roślinek posieję
po niedzieli wybiorę sie na polowanie na nasionka
Chcę kupić koleuski i niecierpku.... tylko roślinki do donic
Twoje roślinki widzę z przeznaczeniem na rabatki




Cudownie uchwycone wiosenne kwiatuszki, piękne zdjęcia

Ja już odeszłam od wysiewów, bo miejsca i na parapetach i w ogródku brak, ale i tak nie wytrzymam i kilka roślinek posieję





Twoje roślinki widzę z przeznaczeniem na rabatki

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Neluniu witaj porannie
Kochana ja się bronię przed siewami ,ale gdzie nie wejdę tam sieją i bądź tu człowieku silny
Ale ta kobea to się ostatnio tak do mnie uśmiechała
Piękne fotki pięknych kwiatów i od razu serce się śmieje
Buziaki i głowa do góry

Kochana ja się bronię przed siewami ,ale gdzie nie wejdę tam sieją i bądź tu człowieku silny

Ale ta kobea to się ostatnio tak do mnie uśmiechała

Piękne fotki pięknych kwiatów i od razu serce się śmieje

Buziaki i głowa do góry

marzenia się spełniają! Dana
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu, cieszę się , że przynajmniej humor Ci się poprawił.
Dwa tygodnie ferii - to się teraz przyda, nabierzesz trochę dystansu, a może jak zajdzie taka potrzeba (czego Ci oczywiście nie życzę!) znajdziesz nowy pomysł na życie bez zmiany miejsca zamieszkania?
Siej szybciutko, kalendarz biodynamiczny mówi, że dziś jest na to odpowiednia pora!
Fotki

Siej szybciutko, kalendarz biodynamiczny mówi, że dziś jest na to odpowiednia pora!
Fotki

- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Kochana, siej! to znakomicie poprawia humor! Ja rok temu, gdy była nerwówka z kupnem domu i gdy przez parę tygodni wyglądało, że już nic z tego nie będzie, nakupiłam na przekór losowi książek ogrodniczych, mimo że wyglądało, że do niczego mi nie będą potrzebne...humor mi to jednak poprawiło zdecydowanie, a los się dostosował i ogród do sprawdzania wiedzy z książek pozyskanej jednak zapewnił
Tylko maki siej tak, żebyś mogła od razu z całą bryłą wysadzić, bo one nie lubią przesadzania (co sprawdziłam w zeszłym roku, marnując całe opakowanie nasion
)

Tylko maki siej tak, żebyś mogła od razu z całą bryłą wysadzić, bo one nie lubią przesadzania (co sprawdziłam w zeszłym roku, marnując całe opakowanie nasion

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Przy niedzieli zaglądam i ja.Podglądam stale Twój wątek,wpisuję się czasem.
Wiem,że masz trochę kłopotów,mam nadzieję,że wszystko sie ułoży.
Wiosna leczy wiele schorzeń a więc - zielonym do góry
Pozdrowienia,
Sławek
Wiem,że masz trochę kłopotów,mam nadzieję,że wszystko sie ułoży.
Wiosna leczy wiele schorzeń a więc - zielonym do góry

Pozdrowienia,
Sławek
- gajowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3220
- Od: 11 maja 2011, o 07:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie/Ponidzie
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu...nie chcę pisać jakichś banalnych pocieszeń...bardzo Ci współczuję
Domyślam się, że pracujesz gdzieś w oświacie; znam trochę sytuację i układy w tym środowisku i myślę, że rozumiem, co się może dziać i jak się możesz czuć.
Na szczęście życie zaskakuje czasem również pozytywnie...też myślę jak Pat słowami ks. Twardowskiego
W moim życiu - a patrzę już przecież z perspektywy jego mocno zaawansowanej drugiej połówki - każda zmiana okazała się w końcu zmiana na dobre, chociaż nie zawsze tak się zapowiadało na początku...Zdarzyło mi się przed laty stracić pracę w oświacie prawie z dnia na dzień i bez szans na ponowną... a wtedy brakowało mi tylko 1,5 roku do wcześniejszej emerytury...jakoś się udało z tego wyjść.
Nelu - ściskam Cię serdecznie, jestem z Tobą myślami. A sianie to bardzo dobry pomysł - wiesz: siewy to zwrócenie się w przyszłość

Domyślam się, że pracujesz gdzieś w oświacie; znam trochę sytuację i układy w tym środowisku i myślę, że rozumiem, co się może dziać i jak się możesz czuć.
Na szczęście życie zaskakuje czasem również pozytywnie...też myślę jak Pat słowami ks. Twardowskiego


Nelu - ściskam Cię serdecznie, jestem z Tobą myślami. A sianie to bardzo dobry pomysł - wiesz: siewy to zwrócenie się w przyszłość

pozdrawiam - Ewa
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu,ja przeżyłam już wiele w tym świeci czasami żyć się ni chciało,ale wszystko mineło lepiej lub gorzej.Myśl o tym co dobre o wiośnie .Jesteś młoda dasz rade.p.s znów mnie zaskoczyłaś pięknymi fotkami
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Witaj kochana
Co ja czytam...przykro mi bardzo, same przykre wieści
Pati fajnie napisała, my możemy cie wspierać tylko wirtualnie, ale robimy to naprawde z serducha
Mam nadzieję, że 19.02 się spotkamy to cie uściskam,sobie pogadamy i się powspieramy
U mnie ostatnio, jest nieciekawie......troche w innej sprawie niż u ciebie....ale też boli...i to bardzo.Neluś trzymaj sie mocno, może nie będzie tak źle jak myślisz i M znajdzie prace a ciebie nie zwolnią
Piękne fotki!!!
Buziaki

Co ja czytam...przykro mi bardzo, same przykre wieści

Pati fajnie napisała, my możemy cie wspierać tylko wirtualnie, ale robimy to naprawde z serducha



Piękne fotki!!!
Buziaki

- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Neluś....kochana....będzie dobrze....wspieram cię całym sercem
. Takie niestety jest życie....raz na wozie raz pod wozem. Wiem, że takie smutne przeżycia w naszym życiu są po to aby nas umacniać i zbliżać do siebie. Zawsze po burzy wychodzi słońce...a tęcza jest nadzieją na lepsze. I właśnie takiej tęczy nad Wami Ci życzę....




- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Kurcze Nelu, trzymam kciuki wierząc, że jednak wszystko się jakoś ułoży.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Kornelko - dawno mnie u Ciebie nie było, a tu takie rzeczy... Zawsze jakoś tak jest, że coś się kończy a coś innego się zaczyna. Życzę Ci najserdeczniej, żeby Ci się wreszcie ta zła passa skończyła i wszystkie sprawy wyszły na prostą.
Re: Lukrecjowy ogród - metamorfozy
Nelu, jak sytuacja u Ciebie? Mam nadzieję, że coś się wyjaśniło, bo takie zawieszenie chyba jest najtrudniejsze.
Ściskam licząc na pomyślność nad Wami
Ściskam licząc na pomyślność nad Wami
