Zielone i kolorowe

[Dorotak]

Roślinki pięknie sie komponują na pomalowanej ścianie ładny kolorek

[Kama86]

Bardzo ładne to wygląda, fajny kolorek ścian- no i kwietnik z roślinkami przepiękny -chwalę po raz drugi

[agnieszka_]

Kama86 Do koloru nie mogę się przyzwyczaić , jakoś tak ciemno . Kwietnik jest super , wiem że mama też jakiś taki posiada i go wyniosła na strych , chyba muszę go odkurzyć

[elcia1974]

Mi się bardzo podoba nowy kolorek ścian, ale to pewnie też dlatego, że nie lubię ścian białych, wolę kolorowe.
A kwietniczek i roślinki wyglądają ładnie na tle takiej nowej ściany.

[agnieszka_]

elcia1974 Dziękuje za miłe słowo .
No to fotka

Fikusik


I moje dzisiaj zakupione "tłuste pączki" w dwóch odsłonach

[grazia72]

Jaki fikus co z nimi trzeba robić, żeby takie gęste były
jak ja się jakiegoś dochowam, to to zawsze ma jeden pieniek łysiejący
Kalanchoe też kwitnie

[Kama86]

Fikus ładniutki i gęściutki i pączki też fajowe, cudne kolory mają

[agnieszka_]

grazia72

Jaki fikus co z nimi trzeba robić, żeby takie gęste były

- trzeba takiego kupić i się przez jakiś czas pozachwycać , póki listki nie opadną

Kama86 Tak kalanchoe mają ładne kolorki , było jeszcze żółte ale do osłonki by się nie wcisnął

[grazia72]

Zdjęcia jeszcze porobić żeby innych zazdrość zeżarła

[agnieszka_]

No właśnie , a co niech sobie myślą

[agnieszka_]

Wszystkich .
U mnie dziś zapowiada sie . Wiele roslin czeka już z utęsknieniem

Wam też życzę duuuuuuużo
Miłego dnia

[fiskomp]

Kwietnik na tej kolorowej ścianie pięknie się komponuję bardzo ładne i zadbane roslinki i mają fajne doniczki, zwłaszcza ta fikusowa w moim stylu, kolor ściany chyba lawendowy?
Bardzo fajna forma tego fikusa i gęstość , mój bardzo gubi liście zwłaszcza w zimie i jest trochę łysawy, a że ma z 1,20 wzrostu to wstyd pokazywać takiego wypłosza

[agnieszka_]

dubel

[elcia1974]

Fikusik piękny
Mój chyba wreszcie zaczyna zachowywac się, jak na pożądnego Fikusa przystało, bo rano poraz pierwszy od kilkunastu dni
nie podniosłam żadnego zgubionego listka. Może wreszcie się wziął w garśc i zaakceptował fakt, że będzie
stał tam gdzie stoi i tak ma byc, bo ja tak chcę. I żadne kapryszenie nie pomoże.
Teraz tylko pozostaje poczekac na kolejne młode listki. I znów będzie gęściutki.
Za kalanchoe nie przepadam, ale muszę przyznac, że taka kompozycja jak Twoja wygląda bardzo ładnie
i wnosi tak pożądany kolorek do domku.

[x-Cz-a]

Obejrzałam z przyjemnością,piękna estetyka no i rośliny,powodzenia