Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
tadwoj
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 33
Od: 26 maja 2012, o 05:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Czy warto już teraz zakupić sadzonki. Widziałem na Alle.. 3 letnie sadzonki , różnych odmian po 13 zł. Były i 1 roczne po 10 zł. Nie wiem na co się zdecydować, choć to tylko z 6 szt. :?:
Cezaryyy
100p
100p
Posty: 152
Od: 16 sie 2012, o 11:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Garwolin

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Na sadzenie jest jeszcze za wcześnie, lepiej wstrzymać się do końca marca/początku kwietnia a w donicach i później(teoretycznie cały rok). Sadzonek na pewno nie zabraknie, lepiej kupić ładniejsze sadzonki 3-letnie.
Co do uszkodzeń od zimy to oczywiście teraz wygląda raczej wszystko dobrze, zima była śnieżna a rośliny przykryte śniegiem zdołają przetrwać spore mrozy, które aż takie wielkie w tym roku nie były. Gorszy okres zbliża się, tj. przymrozki późne, one dla jagód i innych roślin będą stanowiły prawdziwe wyzwanie i po 15 maja stwierdzimy czy było ok:D Ciekawe, że w Polsce jedyne miesiące wolne od przymrozków to lipiec i sierpień, w całej reszcie mogą wystąpić przymrozki i zdarzało się to w historii. Słyszałem o przymrozkach na początku czerwca -10stop. C, a w końcu września są częstrze ale może mniej szkodliwe. Tak to jest jak się grube miliardy wydało na globalne ocieplenie ;:138
Awatar użytkownika
tomekb1
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 893
Od: 30 gru 2012, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Cezaryyy pisze:. Gorszy okres zbliża się, tj. przymrozki późne, one dla jagód i innych roślin będą stanowiły prawdziwe wyzwanie i po 15 maja stwierdzimy czy było ok:D
O czym Ty mówisz? Akurat przymrozki wiosenne borówce zaszkodzić nie mogą. Odporność jej kwiatów na mróz waha się w granicach - 7 stopni. A te -10 w czerwcu? Może gdzieś lokalnie , wyjątkowo, chwilowo i przy gruncie. Dla uprawy borówki zupełnie nie straszne. Nawet jak się zdarzy raz na 50 lat, nie warte to wspominania.
Pozdrawiam
Tomek
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

witam, mam dwa problemy związane z siarczanem amonu:
1. Obecnie mam przygotowane stanowisko do posadzenia 3 krzaczków borówki, planuję posadzić:bluecrop-toro-chandler.
Stanowisko ma ok 3,5m długości, 0,5m szerokości i 40 cm głębokości. w zeszłym roku w październiku "wpuściłem" tam w sumie ok. 160l torfu pH 3,5-4,8, ok. 100 l kory ogrodowej (nieprzekompostowana - prosto z wora), wymieszałem to z ziemią która tam była(słabej jakości,piaszczysta,pH nieznane) W tym roku dorzuciłem ok 20 l ubiegłorocznych igieł głównie modrzewia. Za ok miesiąc planuje posadzić krzaczki. Zastanawiam się czy nie poczęstować tego jeszcze siarczanem amonu (łyżka na 10l), aby kora i igliwie się rozłożyło i nie zabierało azotu borówce. Ale boję się aby nie zasolić gleby. Czy słusznie? Nie chcę przekombinować.2. Mam też dwa inne stanowiska z borówką:jedno 3 letnie, drugie roczne , których podłoże stanowi jedynie "kora z wora" :) i ziemia, która tam była, opisana wyżej. Czy w ich przypadku mogę stosować spokojnie siarczan amonu, aby zakwasić glebę?
Awatar użytkownika
romix
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1187
Od: 22 paź 2010, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie - południe 6a/6b

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Moim zdaniem siarczan magnezu tak jak proponujesz nie zaszkodzi.
Ja bym zastosował. Zakwaszanie jak najbardziej, ale dostarczenie azotu jest istotne.
:wit
Więcej osiągniesz uśmiechem, niż wyrąbiesz mieczem (William Szekspir).
Pozdrawiam serdecznie, Romek. Zielono mi
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

w jednym ze sklepów internetowych znalazłam interesujące mnie borówki (tzn.wiekszość interesujących) Tylko nie mogę się doczytać co oznacza np. borówka amerykańska Nelson- mała doniczka? Może mi podpowiecie. Czy to znaczy że są to młode roczne krzaczki. Kosztują 6,80
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3129
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

podaj link :)
Pozdrawiam, Jacek
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

rosliny.net , może się doczytasz, mi już zmęczenie daje się we znaki
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3129
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Musisz raczej zadzwonić, lub napisać do nich i dowiedzieć się co i jak.
Cena jak najbardziej kusząca, więc warto sprawdzić co i jak :)
Powodzenia w zakupach i uprawie życzę :wit
Pozdrawiam, Jacek
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Wczoraj napisałam @, czekam...


Mam odp:"Mała doniczka to roślina roczna, jeśli chodzi o wysokość to zależy od
odmiany a w tej chwili w ogóle jeszcze nie rozpoczęły wegetacji, więc są
suchymi patyczkami, którym wzrost dopiero się rozpocznie. Jeśli poda
Pan/Pani? konkretną odmianę mogę podać ysokość z wiosny zeszłego roku. Duża
doniczka to roślina dwuletnia."
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

czy warto kupować borówkę roczną? To będą moje pierwsze borówki sadzone do gruntu i w ogóle pierwsze krzaczki owocowe, więc nie mam doświadczenia. Roczna się przyjmie?
zaorla
200p
200p
Posty: 266
Od: 3 paź 2012, o 22:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Jeśli chcesz mieć wcześnie owoce i więcej to warto wydać 5 zł dodatkowo i kupić dorodniejszą sadzonkę. Małe są dobre jak kupujesz na odległość- niższe koszty transportu. Poszukaj jakiegoś ogrodniczego koło siebie. W Warszawie: PNOS al. Krakowska oraz w Duchnicach koło Ożarowa - dobra jakość i niska cena. Koło Rawy Maz. jest szkółka Złota Jagoda w miejsc. Złota- niskie ceny- ładne krzaki, obsypane owocami. A rośliny. net są spoko- byłem u nich osobiście - duży producent- pomyśl też nad borówką niską(średnią) np Chippewa , North Blue, Polaris- mają niższe wymagania glebowe, bardziej odporne. Też mają w ofercie. Kiedyś mieli odmianę Emil- niesamowicie słodka:) Udało mi się kupić 2 szt.:)
Dereń jadalny(cornus mas)
krab_ik1
100p
100p
Posty: 187
Od: 18 maja 2012, o 19:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/Nizina Południowopodlaska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Borówkę niską mam w donicy na balkonie, Polaris i Northblue, ale jeszcze owoców nie miały-w zeszłym roku kupiłam dwuletnie krzaki - kupowałam na necie. Orientowałam się, w mojej okolicy nie ma szkółek, są sklepy ogrodnicze, i pewnie na przełomie marca-kwietnia, w zależności od pogody pojawią się borówki w sklepach. W połowie kwietnia mają być targi w moim mieście, wiec może tam...
Awatar użytkownika
seedkris
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3919
Od: 1 lut 2009, o 11:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Czy owoce borówki niskiej są porównywalne w smaku do owoców borówki wysokiej? I jak jest z wielkością pojedynczego owocu?
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Awatar użytkownika
whitedame
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3456
Od: 17 lut 2012, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wojkowice 6B

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Mam kilka krzaków North Country. Owocowały pierwszy raz w zeszłym roku, tzn. miały po kilka jagód. Owoce były dużo mniejsze niż typowych borówek amerykańskich a smak mierny tzn. kwaskowy i bez aromatu. Być może ta odmiana tak ma albo była inna przyczyna np.to, że troszkę o nich zapomnieliśmy i zachwaściły się. Jeśli zaorla chwali smak Emila to myślę, że dokupię go jako zapylacz.
Borówki niskie i średnie mają zalety: są znacznie bardziej tolerancyjne na podwyższone pH i cięższe gleby. czyli dadzą sobie radę tam gdzie borówka wysoka nie.
;:233 Beata
Umysł jest jak spa­dochron. Nie działa, jeśli nie jest ot­warty Frank Zappa
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”