Ale się jakoś nudno robi. Kaktusy śpią, nic nie kwitnie, nuda nuda nuda
Z tego też powodu rozpoczęłam wysiewanie, własciwie wysiałam już wszystko co było do wysiania i trzebaby pomyśleć o zakupie kolejnych nasionek.
Tak sobie kiełkują moje nasionka.
Starszaki musiały ustapić miejsca maluchom i wylądowały na parapecie. na razie mają się dobrze.
A tu dla porównania dwa pudełeczka. Po lewej świeżo wykiełkowane Astro asterias variegata a po prawej świeżo wykielkowane Gymno Mihanovichii variegata. Różnica kolosalna. Co najlepsze Astro na wiosnę będzie już pokaźne natomiast Gymno nie wiele się powiększą
ale i tak miło od czasu do czasy spojrzeć pod lampy i popatrzeć jak sobie rosną
