Kasiu,oczywiście że jesteśmy dumni

Pomału trochę porządku wkrada się w nasz ogrodowy bałagan

Cieszy mnie to niezmiernie.

Pomału będziemy wyrównywać poziomy w ogródku ozdobnym, a co za tym idzie, będą w końcu nowe rabaty i nasadzenia...
Gosiu, całkiem niezłe zajęcie...ja tam lubię takie

Chyba minęłam się z powołaniem

My z M. już dawno nie spędziliśmy tylu godzin na spacerach

Obawiam się, że to według mojego M. będzie wyrównanie na najbliższe 5 lat
Jolu, aha...no to teraz rozumiem

Ja też z przesadzaniem hortensji ogrodowej miałam mały problem

Bestia mocno się ukorzeniła

Niestety nie mam dobrych doświadczeń ani z jukami ani z hortensjami ogrodowymi...żadna z nich mi jeszcze nie kwitła
