W.o...Grzybach cz.2
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Wczorajszy spacer do lasu przyniósł plon w postaci kilku zaledwie prawdziwków, paru maślaków i ok. 60 szt. kani. Macie jakieś pomysły jak je spożytkować oprócz a 'la schabowy?
Pozdrawiam, Marta.
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o...Grzybach cz.2
Widziałem Twoje kanie w wątku obiadowym. Zazdroszczę.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2

Deszczu u mnie nie było od miesiąca . Susza zrobiła się straszna , do tego kilka nocy z temperaturą dobrze poniżej zera i grzyby zniknęły . Nie ma , koniec .

Pozdrawiam, Beata.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: W.o...Grzybach cz.2
besia pisze:![]()
Nie ma , koniec .
Ja mam zamiar kupić kilka kostek z podłożem pieczarkowym i otworzyć hodowle w piwnicy

Zawsze świeże i pewny zbiór , co roku tak robię widok rosnących pieczarek w zaśnieżone dni bezcenny

- Plumi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 971
- Od: 20 cze 2011, o 14:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: regiony tarnowskie
Re: W.o...Grzybach cz.2
Ika2008 kanie możesz przygotować jak bitki,duszone w śmietanie,pyszne wychodzą w cieście nalesnikowym,albo panierowane w śmietanie i mące a pod koniec smażenia plasterek sera na wierzch.
Kaniowe mielone też dobre.
Nadmiar można zamrozić (tylko oczyścić i do woreczka ) albo wysuszyć i zmielić na proszek do zup i sosów.
Można je też smażyć wg przepisu na rydze na maśle.
Smacznego
Kaniowe mielone też dobre.
Nadmiar można zamrozić (tylko oczyścić i do woreczka ) albo wysuszyć i zmielić na proszek do zup i sosów.
Można je też smażyć wg przepisu na rydze na maśle.
Smacznego

Kwiaty to resztki Raju.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
Plumi, bardzo dziękuję za rady.
Przez 2 dni jedliśmy tradycyjnie czyli panierowane, kolejnego dnia zrobiłam z nich coś a'la flaczki nawet dobre. Całą resztę ususzyłam.
Przez 2 dni jedliśmy tradycyjnie czyli panierowane, kolejnego dnia zrobiłam z nich coś a'la flaczki nawet dobre. Całą resztę ususzyłam.
Pozdrawiam, Marta.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Ika2008
Kanie to wspaniałe grzyby !
Do przepisów wyżej podanych dołączę jeszcze jeden . Mianowicie panierowane kanie w lekkiej marynacie octowej .
Usmażone , panierowane w jajku i panierze kanie (podzielone na mniejsze kawałki) układam w słoikach i zalewam wrzącą zalewą octową , taką w jakiej marynuję kapelusze innych grzybów .
Kanie to wspaniałe grzyby !
Do przepisów wyżej podanych dołączę jeszcze jeden . Mianowicie panierowane kanie w lekkiej marynacie octowej .
Usmażone , panierowane w jajku i panierze kanie (podzielone na mniejsze kawałki) układam w słoikach i zalewam wrzącą zalewą octową , taką w jakiej marynuję kapelusze innych grzybów .

Pozdrawiam, Beata.
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o...Grzybach cz.2
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o...Grzybach cz.2
Aniu, jeżeli zadałaś pytanie w temacie identyfikacji grzyba, to znaczy, że musisz go wyrzucić
Nigdy, nigdy nie zbierajmy grzybów, co do których mamy jakiekolwiek podejrzenie. W internecie, ktoś nieodpowiedzialny na podstawie zdjęcia, napisze: "o to gołąbek, można jeść". A nigdy grzyba nie widział, albo przed chwilą sobie wyGooglał, żeby się popisać. Najlepiej uczyć się zbierania grzybów "na żywo" w lesie, z kimś komu ufamy i kto to robi od wielu lat.

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W.o...Grzybach cz.2
Jak najbardziej popieram wypowiedź Adama.
Klawiatura przyjmie wszystko, nasz organizm niestety już nie.
A zdjęcia, no cóż, niekiedy bywają złudne.
Klawiatura przyjmie wszystko, nasz organizm niestety już nie.
A zdjęcia, no cóż, niekiedy bywają złudne.

- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2

Ja również zgadzam się z Adamem . W 100 % !
Zbieram grzyby od 50 lat . Miałam to szczęście , że rodzice zabierali mnie ze sobą do lasu od najmłodszych lat .

Teraz też mam szczęście , bo mieszkam w lesie i grzyby mam powiedzieć można na wyciągnięcie ręki . Znam się na nich .
Ale mam zasadę , że jakakolwiek wątpliwość podczas oglądania grzyba skutuje zostawieniem go w lesie .
Druga zasada to wykręcanie grzyba z podłoża , szczególnie grzybów blaszkowych . Unika się w ten sposób przyniesienia do domu muchomora np. sromotnikowego .

Pozdrawiam, Beata.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
besia dziękuję za propozycję, kani u mnie pod dostatkiem, więc przepis wykorzystam.
Aniag78 to co pokazałaś na zdjęciu nijak mi niczego jadalnego nie przypomina, więc byłabym ostrożna. Ale ja zbieram tylko prawdziwki, podgrzybki, maślaki, kozaki i opieńki.
I ostatnio kanie. Po tygodniu od zjedzenia jeszcze żyję, więc jednak kanie...
Aniag78 to co pokazałaś na zdjęciu nijak mi niczego jadalnego nie przypomina, więc byłabym ostrożna. Ale ja zbieram tylko prawdziwki, podgrzybki, maślaki, kozaki i opieńki.
I ostatnio kanie. Po tygodniu od zjedzenia jeszcze żyję, więc jednak kanie...
Pozdrawiam, Marta.
- Ika2008
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2203
- Od: 24 maja 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów
Re: W.o...Grzybach cz.2
U mnie właśnie pojawiły się podgrzybki. Niedzielny spacerek późnym popołudniem przyniósł plon w postaci koszyka młodziutkich okazów.
Prawdziwków brak, zaczynają się również opieńki.
Prawdziwków brak, zaczynają się również opieńki.
Pozdrawiam, Marta.
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: W.o...Grzybach cz.2
Przeszłam się wczoraj po lesie i kiepsko , bardzo kiepsko .
Poszłam w poszukiwaniu zielonek i znalazłam tylko jedną . Do tego robaczywą , co wtym roku jest rzadkością , bo robaczywych grzybów prawie nie było .
Od trzech dni pada u mnie deszcz , jeśli ciepła pogoda się utrzyma to może zielonki i siwki jeszcze się pokażą .
A jak u Was z grzybami drodzy grzybiarze ?
Poszłam w poszukiwaniu zielonek i znalazłam tylko jedną . Do tego robaczywą , co wtym roku jest rzadkością , bo robaczywych grzybów prawie nie było .
Od trzech dni pada u mnie deszcz , jeśli ciepła pogoda się utrzyma to może zielonki i siwki jeszcze się pokażą .

A jak u Was z grzybami drodzy grzybiarze ?

Pozdrawiam, Beata.
- aniag78
- 200p
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: W.o...Grzybach cz.2
Jeść takich grzybów nie zamierzam ;) Po prostu chciałabym wiedzieć jak się jegomość nazywa. Lubię sobie czasem chodzić po lesie, obfotografować grzyby których nie znam i "naumieć się" co to za jedni. Zbieram tylko grzyby rurkowe, z blaszkowych opieńki, kanie i pieczarki. Inne mnie po prostu nie smakują (kurki również lubię, ale u nas jeszcze nie natrafiłam na nie).
U nas obecnie jest bum na opieńki. W niedzielę zebraliśmy ich 90kg
Nigdy więcej takiej ilości! Do dziś palców nie czuję. Opieńki w pobliskim lesie można zbierać wiadrami. Nigdy nie widziałam takich ilości, nie ma gdzie nogi postawić. Znalazłąm też jedną polanę z opieńką miodową, na tą chyba jeszcze raz się wybiorę i nazbieram do zamrożenia. TReściowie będa jechać do Polski to zawiozą trochę słoików dla mojej mamy, bo to miłośniczka grzybów, a niestety zdrowie jej już nie pozwala na wyprawy do lasu.
Za to przez cały rok trafiłam na JEDNĄ kanię (za to pokaźnych rozmiarów) i 9 podgrzybków
Tęsknię za takimi widokami w lesie

U nas obecnie jest bum na opieńki. W niedzielę zebraliśmy ich 90kg

Za to przez cały rok trafiłam na JEDNĄ kanię (za to pokaźnych rozmiarów) i 9 podgrzybków

Tęsknię za takimi widokami w lesie

