Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia

[Deirde]

Nie, nie - nie powiem Wam - jak róża zakwitnie podam jej imię - mogę zdradzić że jest to kolejna Meillandka.
Niestety - ta róża ma bardzo piękne i pełne kwiaty - jeśli będzie padać to nie będzie co pokazywać bo róża będzie mieć zniszczone płatki.
Na razie straszy mnie pąk - Honore de Balzac.

[camellia]

Hmm... mam trzy typy: pierwszy na Al... drugi na Yv... trzeci na Mo... ciekawa jestem, czy trafiłam?
Trzymam kciuki, żeby nie padało
Tak przy okazji przeglądania strony Meillanda znów spotkałam Eden Romantica, tak bym go chciała, ale okazuje się, że rozmnaża go tylko sam Meilland

[Deirde]

Nie trafiłaś - niestety - to róża z jesieni, kupiłam ją z zakupami organizowanymi przez kogoś. Na początku sadzonka była słaba ale przy odrobinie pielęgnacji doszła do siebie. Okazuje się że ma kilka kwiatów - zaczyna się na Au.
Zapytam się o tą róże Meillanda pewnej osoby.

[camellia]

Tym bardziej ciekawość mnie zżera

[AloesIk]

A więc dziękuję bardzo za William Christie , śliczne ma te kwiaty .

[AniaDS]

Mój Herkules od początku jest kiepski, pierwsze kwiaty ma białe, dopiero jesienią łapie trochę tego lawendowego odcienia.
Dodatkowo szybko mi choruje, teraz już muszę mu obrywać liście, a nawet Szekspir jeszcze zdrowy.
Plus ma tylko za dobry, silny wzrost.
Może mam inną podkładkę?

[eliza2010]

Ja wiem,ja wiem co to za róża

[Maddy77]

Gosiu czekamy na Palaris Royale - White Eden . Czy to do Ciebie należy się uśmiechnąć by móc ją zamówić?
Elfe na zdjęciu jest bardziej kremowa niż cytrynowa, czy to zależy od pogody, stanowiska czy taka już jest? Kupowałam ją z myślą, że będzie bardziej cytrynowa .

[daffodil]

Gosiu dzięki za zdjęcia - śliczne. Mam prośbę, jak będziesz coś zamawiać to daj mi proszę znać, bo ja mam teraz bardzo mało czsu na forum. Praca....

[Safoya]

Rety jaki piękny ten Biedermeier. Szkoda, że moje wymarzły.
Twoja Uetersener Klosterrose mnie zachwyciła! Cieszę się, że ją mam.

Ja Herculesa też niespecjalnie lubię. Ma taki brzydki, brudny odcień bieli.

[edulkot]

Gosiu umiesz trzymać w napięciu, ciekawe co to za piękność taka delikatna.

[Deirde]

Wróciłam - byliśmy betonować słupki pod płot, a potem poszłam związać Elfe by mi nie uciekła.
Asiu - z tym poczekamy, za jakiś czas rozkwitnie.
Aniu - ja swojego Herkulesa mam z RĆ - to była duża sadzonka, ogólnie nie choruje na plamistość, kwitnie dość obficie - by wszystkie róże tak się zachowywały. U mnie z kolei Szekspir cały w plamach - ponieważ rozrósł mi się bardzo duży i co roku ma bardzo dużą ilość kwiatów to jeszcze jest. Poza tym ma słabość do ciemnych róż.
Eliza - tak - to ta róża, dzięki za wiadomość.
Maddy - tak - zamawiamy wspólnie w francuskiej szkółce, daj mi potem znać jakie chcesz róże od nich. Pokaże Edena ale nie wiem czy on jest biały bo jednak ma róż - napisaliśmy do szkółki czy czasem Eden ma tak - będę czekać na odpowiedź.



powinna być kremowa - ponieważ jeszcze nie zakwitła to kto wie. Zobaczę co mi szkółka odpowie. Co do Elfe - ni to żółty ni to cytryna - na pewno jasna cytryna:



jutro zrobię lepszą fotkę. Na pewno nie wyobrażam sobie ogrodu bez tej róży - jest pełna gracji, tak jak nasz Chopin.
Asiu - daffodil - wyślę Ci PW.
Aga - Biedermeier jeszcze się trzyma, żałuje że jest tylko jeden:



co do UK - w zeszłym roku też obficie kwitła, jest jednak trochę mało odporna na mróz, szkoda bo na helpie jest jej fota z Hiszpanii - tam dopiero wygląda - sprawdźcie sobie.



te błękity z tyłu to klematis Arabella i przetacznik.
Majka - nie mogę wszystkiego zdradzać od razu - chyba nikt nie zdecydował się na tą róże, nim się na nią zdecydowałam oglądałam jej fotki na helpie - był tam rząd tych róż - chyba 20 sztuk po deszczu - powiem kwiaty wyglądały tragicznie. Jednak zdjęcie w szkółce mnie zachęciło do kupna. To takie moje małe szaleństwo.
Oglądałam dziś angielkę - The Nun - ma pąki, w ogrodzie mam pełno maruny - sama się rozsiewa, stworzyła równy rząd pod Elfe - dziś takie zdjecie:



Dziś Herkules wygląda tak:



Zapraszam do Twista:

[kogra]

A mój Herkules nie chce się otworzyć, łajza jedna.
Tylko czaruje pączkami i tyle......już od kilku dni.
Twój wygląda całkiem, całkiem.

[Deirde]

Nie przejmuj się Grażynko - jest chłodno i pewnie z tego powodu się nie otwiera. Tak samo wygląda u mnie z nowością Austina - Maid Marion - z wiosny. Jest cały w pąkach ale ich nie otwiera, nie mogę doczekać się pierwszych kwiatów. W pąkach jest jeszcze Spirit of Freedom oraz Lady Shalott. Miałam też pąk na Wedding Bells ale po ataku bruzdownicy nie został się - sama róża ma piękny i duży kwiat - jak widzisz na te pąki wszyscy czekamy. Ja już z dużą niecierpliwością.

[kogra]

No tak, nowości są najbardziej wyczekiwane.
Moja Nostalgia też ani myśli rozkwitnąć, nie mówiąc już o Jubilaumsrose Masaryk.