Liliowce, róże i reszta........
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6441
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko , rzeczywiście warto było to obejrzeć.
A może zebrałabyś mi trochę nasionek z Twoich żółtych maczków- mekonopsów ?
A może zebrałabyś mi trochę nasionek z Twoich żółtych maczków- mekonopsów ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Wpadłam z rewizytą i mi szceka opadła ....tyle róż i wszelakiego kwiecia
wypatrzyłam chyba kozłek lekarski ....czy to to sie łątwo wysiewa

wypatrzyłam chyba kozłek lekarski ....czy to to sie łątwo wysiewa

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko, widzialam Tom Toma. Na razie trudno powiedzieć. Ta róża ma dość małe kwiatki, ale dużo. Zobaczymy później 

- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko,
Twoja Comte jest zachwycająca.
Masz już spory krzaczek .
Balkonik cudownie ukwiecony.
U mnie też nareszcie zaczęło padać na poważnie. Czasami się przejaśnia i jest znacznie cieplej.
I nareszcie otwierają się kwiatki kolejnych różyczek. Ależ ja to się muszę naczekać na takie widoki.




Balkonik cudownie ukwiecony.

U mnie też nareszcie zaczęło padać na poważnie. Czasami się przejaśnia i jest znacznie cieplej.
I nareszcie otwierają się kwiatki kolejnych różyczek. Ależ ja to się muszę naczekać na takie widoki.


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Lidziu - jak tylko nasienniki dojrzeją to Ci zbiorę.
Dorotko - kwiecia trochę się uzbierało za tyle lat.
Dobrze wypatrzyłaś kozłka.
Co do kozłka niestety u mnie nie, bo szybko ścinam przekwitnięte kwiaty.
Ale dobrze rozmnaża się go z odrostów.
Tylko ciężko upilnować waleriankę, bo koty za nią przepadają.
Wandziu - ależ wyrosnął Ci krzaczor...
Mój Tom Tom ma na razie dwa pędy z pąkami.
Kolor taki jak to ktoś na forum określił majtkowy.
I mój ma chyba mniej płatków, ale to dopiero niemowlak, więc może w przyszłym roku będzie miał więcej płatków.
Krysiu - też mnie zachwyca, chociaż jeszcze młoda.
A to co pokazuje dobrze rokuje na przyszłość.
Zaraz idę obejrzeć twoje panny.
Dorotko - kwiecia trochę się uzbierało za tyle lat.

Dobrze wypatrzyłaś kozłka.
Co do kozłka niestety u mnie nie, bo szybko ścinam przekwitnięte kwiaty.
Ale dobrze rozmnaża się go z odrostów.
Tylko ciężko upilnować waleriankę, bo koty za nią przepadają.
Wandziu - ależ wyrosnął Ci krzaczor...

Mój Tom Tom ma na razie dwa pędy z pąkami.
Kolor taki jak to ktoś na forum określił majtkowy.
I mój ma chyba mniej płatków, ale to dopiero niemowlak, więc może w przyszłym roku będzie miał więcej płatków.
Krysiu - też mnie zachwyca, chociaż jeszcze młoda.
A to co pokazuje dobrze rokuje na przyszłość.
Zaraz idę obejrzeć twoje panny.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko
COŚ u mnie kwitnie, tylko że pada i nie ma jak zdjęć zrobić. Może jutro się uda? Posiedziałam na balkoniku u Ciebie
- cudnie


- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko, Twoja 'Comte de Chambord' faktycznie cudnie rozkwitła
. U mnie doskonale przetrwała zimę (przycięłam zaledwie parę centymetrów - same końcówki), ale zaraz potem przeżyła zmasowany atak bruzdownicy, skoczka różanego, mszyc i gąsienic
. Ruszyła jako pierwsza, więc przyciągnęła wszelakie paskudztwo, jakie było w okolicy
. Kwitnie, ale pogryzione liście wyglądają mało atrakcyjnie
.




Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Ile Ty masz doniczek na swoim "balkoniku"?
Tam jest jak w dżungli! Bardzo pięknej dżungli, oczywiście.
Też obejrzałam maka z linka Lokiego i osłupiałam z zachwytu
Przecudnej urody ta roślina. Ale pewnikiem taka sama kapryśnica u nas jak te błękitne....
Według prognozy u mnie leje intensywnie, za oknem natomiast widzę piękne błękitne niebo, słoneczną pogodę i słyszę jakieś świergolące ptaki

Tam jest jak w dżungli! Bardzo pięknej dżungli, oczywiście.

Też obejrzałam maka z linka Lokiego i osłupiałam z zachwytu

Według prognozy u mnie leje intensywnie, za oknem natomiast widzę piękne błękitne niebo, słoneczną pogodę i słyszę jakieś świergolące ptaki

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Liliowce, róże i reszta........
Tak się cieszyłam z deszczu, kiedy jednak wzięłam się za pielenie, okazało się, że to mało. Gleba pod byle roślinką nadal sucha
A dziś od rana słonecznie i ciepło. Jednak nawet i ten mało obfity deszcz pomógł-róże zaczynają się rozwijać 


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Asiu - widziałam dzisiaj potężne chmury jak szły w twoje strony - pewno lało.
Balkonik czeka na Ciebie nie tylko wirtualnie.
Edytko - a u mnie ani jeden listek nie był uszkodzony przez szkodniki.
W ogóle nie mogę narzekać.
To w zeszłym roku miałam więcej szkodników.
Teraz na jednej róży pojawił się skoczek, ale dałam mu tablicę lepną i mam nadzieję, że będzie spokój.
Juleczko - wzajemnie.
Walu - trochę jest.
Ale to i tak mniej niż na dworze wiaderek z liliami.
Dżungla w deszczowe dni bardzo przyjemna na odpoczynek.
Niekoniecznie ten mak taki kapryśny być musi.
Tez będę go szukać, może uda mi się znależć.
U mnie popaduje na zmianę ze słonkiem i parno .
Pewno znowu coś przyjdzie.
Ewka - u mnie nawet dość mokro i pieli się dobrze.
Za to rośliny rosną na potęgę.
Oby tak dalej.
Balkonik czeka na Ciebie nie tylko wirtualnie.

Edytko - a u mnie ani jeden listek nie był uszkodzony przez szkodniki.
W ogóle nie mogę narzekać.
To w zeszłym roku miałam więcej szkodników.
Teraz na jednej róży pojawił się skoczek, ale dałam mu tablicę lepną i mam nadzieję, że będzie spokój.
Juleczko - wzajemnie.

Walu - trochę jest.

Ale to i tak mniej niż na dworze wiaderek z liliami.
Dżungla w deszczowe dni bardzo przyjemna na odpoczynek.
Niekoniecznie ten mak taki kapryśny być musi.
Tez będę go szukać, może uda mi się znależć.
U mnie popaduje na zmianę ze słonkiem i parno .
Pewno znowu coś przyjdzie.
Ewka - u mnie nawet dość mokro i pieli się dobrze.
Za to rośliny rosną na potęgę.
Oby tak dalej.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta........
@ Kogra ? No? Ty byś od razu takiemu zbirowi przypierwiastkowała tak, żeby mu zęby poza nawias wyleciały, a potem by Cię posadzili za przekroczenie obrony koniecznej. Co rusz czytam o takich akcjach i co rusz mi się nóż w kieszeni otwiera... Nigdy tego nie pojmę, jak można z bandziora usiłować robić ofiarę i odwrotnie...
Jeśli chodzi o bożykwiat ? nie chcę nadużywać Twojej dobroci... Za to na mekonopsa się nie pogniewam, jeśli tylko uda Ci się zebrać nasiona z jego makówki. ;-)
A piękna pajęczyca była naprawdę piękna... Ja to sobie takie zwierzaki lubię pooglądać. Nawet na żywo. Pod warunkiem, że oddziela mnie od nich szybka terrarium. :-P Chociaż ostatnio u kolegi terrarysty wziąłem na ręce bardzo ciekawskiego i sympatycznego lancetogłowa mlecznego. ;-) No ale to tylko niejadowity wąż, a nie cholernie jadowity pająk. ;-)
A Twój balkonik po prostu powalił mnie na kolana... Passiflora, sępolia, pelargonie... Fiu fiu fiu!
Pozdrawiam!
LOKI
Jeśli chodzi o bożykwiat ? nie chcę nadużywać Twojej dobroci... Za to na mekonopsa się nie pogniewam, jeśli tylko uda Ci się zebrać nasiona z jego makówki. ;-)
A piękna pajęczyca była naprawdę piękna... Ja to sobie takie zwierzaki lubię pooglądać. Nawet na żywo. Pod warunkiem, że oddziela mnie od nich szybka terrarium. :-P Chociaż ostatnio u kolegi terrarysty wziąłem na ręce bardzo ciekawskiego i sympatycznego lancetogłowa mlecznego. ;-) No ale to tylko niejadowity wąż, a nie cholernie jadowity pająk. ;-)
A Twój balkonik po prostu powalił mnie na kolana... Passiflora, sępolia, pelargonie... Fiu fiu fiu!
Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Wiesz Loki pominę temat złodziei i sądów bo mogli by mnie zamknąć na serio za to co chciałabym o polskim prawie napisać.
Wiele różnych zwierząt i owadów trzymałam już w rekach, ale takiego pająka to bym na pewno nie wzięła.
Nasionka masz zaklepane, niech tylko wyschną nasienniki.
Dzięki za balkonik.
Małe co nieco z pierwszym liliowcem.

Wiele różnych zwierząt i owadów trzymałam już w rekach, ale takiego pająka to bym na pewno nie wzięła.

Nasionka masz zaklepane, niech tylko wyschną nasienniki.
Dzięki za balkonik.

Małe co nieco z pierwszym liliowcem.







Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3353
- Od: 16 lip 2011, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Póżno bo póżno ,ale jestem w nowym wątku
Full wypas jak zawsze ale o jakich ty owockach na passiflorze piszesz
U mnie jeszcze nie kwitnie ale owocków to ja nie widziałam nigdy 



Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Loki, il n'y a pas de quoi
Nasiona mekonopsa nietrudno zebrać, chyba., ze ich nie wytworzy
Ale to mało prawdopodobne
Grażynko, czu na pierwszym zdjęciu, to pełna firlketka? A co jest na drugim
Przepiękne!
Czy ten liliowiec, to miniaturowy? Moje też lada moment zaczną się otwierać
Na razie pokazał się jeden kwiat na pająku
Balkonik, jak widzę, ulega nieustannym metamorfozom
Nie wiedziałam, ze masz takiego pięknego storczyka! 


Ale to mało prawdopodobne

Grażynko, czu na pierwszym zdjęciu, to pełna firlketka? A co jest na drugim

Czy ten liliowiec, to miniaturowy? Moje też lada moment zaczną się otwierać

Na razie pokazał się jeden kwiat na pająku

Balkonik, jak widzę, ulega nieustannym metamorfozom

