Ogród-moja obsesja

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
slila1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6430
Od: 18 maja 2009, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Marysiu Twój czosnek, to na pewno Allium Moly - czosnek południowy. Właśnie ten sam u mnie rośnie w nadmiarze.
Pozdrawiam Lidka "Jest mowa kwiatów tajemna i cicha". Wincenty Pol
Moje wątki.
Moja działka cz.9
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42379
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Piwonie przecudnej urody!
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

no właśnie ja poluję na taką Piwonię ;:63 Jest Cuuudna ;:138
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
colli28
500p
500p
Posty: 908
Od: 2 cze 2012, o 22:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Zach-pomorskie

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Widze że binia była pierwsza ale mogę to samo powiedzieć PiWONIA CUDOWNA TEZ TAKĄ CHCIAŁABYM MIEĆ ;:168
;:167 POZDRAWIAM ;:167 DZIĘKUJE ZA ODWIEDZINY u mnie.
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Masz rację Linetko, też ją bardzo lubię. ;:196

Lidko ,dziękuję za zidentyfikowanie odmiany ;:180 . Na razie mam tę kępkę, ale myślę że się rozmnoży.

Tak Marysiu , zgadzam się z Tobą, towarzyszy mi niemal od urodzenia.

Ewo, Colli , na razie mam tę jedną, ale mam znajomą, która miała ich dużo i chciała sprzedać. Niestety aktualnie jest za granicą, wróci chyba w pod koniec sierpnia, to będę wiedziała, czy jeszcze ma. Zresztą piwonie przesadza się nie wcześniej niż we wrześniu , więc nie ma się co gorączkować.

Zaraz wrzucę jeszcze inne białe z lekkim odcieniem różowego , którymi dysponuję. One kwitną troszkę później, a jeszcze trzy krzaczki chyba innych, ale też jasnych są w pąkach. Sama nie pamiętam jakie są, bo jak kupowałam w ubiegłym roku działkę to było ich mnóstwo odmian, część już poszła w świat. Będę sukcesywnie wrzucać, jak kwiaty będą rozwinięte.
Tej mam 3 kępy, niby są takie same, a z bliska się różnią. Może dlatego, że różne jest nasłonecznienie
Obrazek z bliska [/URL]Obrazek Obrazek
Obrazek
A teraz następne
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

:wit Marysiu witaj,spacer uskuteczniłam od 1-16 strony,lektura wspaniała,magnolie w poprzednim ogrodzie przecudne.Ja też przez migrację ludzkości z Małopolski wylądowałam niby na Śląsku a tak naprawdę to w Zagłębiu Śląsko -Dąbrowskim ale już takiego w planach nie ma.Bardzo mi się podoba Twoje podejście do roślin ,obserwować jak rośną,robię to samo może nie wszystko z nasionek ale kupuję malutkie i patrzę jak rosną,albo dostaję od zaprzyjaźnionych ogrodników takie bidy do uratowania,które teraz rosną tam gdzie nie powinny i nie da się przesadzić bo za duże.Podobają mi się Twoje delospermy w Wojsławicach rzeczywiście były 3 kolory jak ja byłam 26 maja biała różowa i żółta.Masz też bio-różnorodność na swojej działce ,ja mam o tyle dobrze ,że to jest ogród przy domu i jeszcze sąsiadami są drzewa z e starego parku i strefy zieleni oddzielającej CPN/już go nie ma/od posesji,mieszkam w mieście a wygląda to jakbym mieszkała w knieji.Mam nadzieję że od czasu do czasu wpadniemy do siebie na poranną kawę i coś słodkiego do niej. ;:40 ;:36 ;:1
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

:wit Mario Mar i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, którymi się wzruszyłam ;:108 . Los jest dla nas czasem okrutny i pozbawia nas tego, co kochaliśmy,oprócz rodziny, najbardziej. Mój ponad 100-letni rodzinny ogród, w którym było wiele niespotykanych okazów roślin, a o którym niektórzy mówili, że jest małym ogrodem botanicznym, wygląda teraz jak 7 nieszczęść. Życzliwi mi sąsiedzi mówią, ze moi rodzice, którzy kupili go po wojnie i doprowadzili wraz z domem do dobrego stanu, w grobie się przewracają, widząc co tam się teraz dzieje. Ogród zaniedbany, kilkudziesięcioletnie drzewa systematycznie niszczone przez nieumiejętne podcinanie, bo nie ma drzewa na opał, a niekiedy celowo , bo zacieniają. Dom ,jak stary dworek niszczeje, niedługo się chyba zawali albo spłonie.
Ciągle o niego walczę,ale z powodu zawiłości polskiego prawa trwa to już ponad 25 lat i chyba jest to walka z wiatrakami.
Miłość do roślin mam, jak prawie cała rodzina we krwi.Czasem potrafiłam przelecieć przez ogród kilka razy dziennie i patrzyć , czy nowe maluchy już trochę podrosły.
Ogród ten, to był mój mały azyl, którego mi na odsłoniętej jak patelnia działce brakuje. Ludzie spacerujący po wale przeciwpowodziowym, lub ścieżką z drugiej strony działki wszystko obserwują i nie ma się przed niektórymi gdzie schować.
Twój ogród trochę mi przypomina ten mój poprzedni, dlatego dobrze się w nim czuję. Znalazłam też na FO bardzo życzliwych mi ludzi, którzy mają te same pasje i chętnie słuchają nudnawych dla innych opowieści.
Oj, staję się coraz bardziej sentymentalna. Jeżeli dotrwałaś do końca moich wywnętrzeń, to jeszcze raz dziękuję. ;:114

Ps. A mój stary dom chyba blisko Twojego, bo znajduje się w zachodniej Małopolsce, w powiecie oświęcimskim. Co najmniej 1 raz w roku bywam w mojej rodzinnej miejscowości , odwiedzić krewnych i znajomych i chociaż z daleka popatrzyć na mój ogród.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Marysiu, ;:168 nie trać nadziei. Pan Bóg nierychliwy, ale sprawiedliwy. Tylko te 25 lat walki... ;:185 Bardzo jesteś dzielna i oby Twoja dzielność otrzymała zasłużoną nagrodę.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
mar33
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6371
Od: 13 mar 2012, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Marysiu moja miłość do ogrodu zaszczepiona przez babcię,która pracowała za młodych lat w dworskim ogrodzie,wiele roślin potem przeniosła do swojego ogródka.Z ego okresu mam u siebie piwonię uratowaną z korzonka oraz 2 róże nic szczególnego ale pachną i przypominają rodzinny dom w Małopolsce.Ja odgrodziam się od ulicy to czasami słyszę 'nic nie widać przez te badyle co posadziła'a ja jestem w swoim azylu i czuję się dobrze przed ciekawskimi.Dopóki żył tato to dbał o ogród w domu rodzinnym który stworzyłam na 0.5 ha moja bratowa nie zna się na niczym a mamusia ma już 82 lata i ciężko jej zadbać o wszystko,szkoda mi też tego bo niszczeje, a zniszczyły się takie rośliny na które na pewno nie pozwolę sobie do swojego ogrodu bo za mały.Zebrało mnie na sentymenty ale to tak jak się spotkają pokrewne dusze wyleją z siebie trochę żalu.A teraz piknie na dworze deszczy popada trzeba wyjść do ogrodu.Zapraszam na kawkę przedpołudniową ;:40
Pozdrawiam Maria "Przyroda jest lekarstwem w każdej chorobie" Hipokrates
Moje wątki- zapraszam. Ogrodowy - aktualny cz.8
Mój wątek personalny
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Dziękuję Linetko ;:196 za Twoje dobre słowa. Właśnie wróciłam z działki, gdzie poszłam , żeby trochę ochłonąć po tych wynurzeniach. Ja w tej chwili pragnę tylko,żeby o ten ogród i dom rodzinny ktoś zadbał, bo mnie nie byłoby już teraz stać na wyremontowanie i utrzymanie go. Różni zapaleńcy, którym podobają się takie domy z duszą chcą go kupić.
Ale kiedy dowiadują się, jaki jest stan prawny posesji i że właścicielka kręci z wyprowadzką i ciągle zmienia zdanie ,to rezygnują. To taki węzeł gordyjski.
Myślę, że wiele ludzi ma podobne albo i większe problemy,więc cieszmy się tym co mamy i że możemy pogrzebać sobie w ziemi i nacieszyć oczy piękną przyrodą. Zapraszam na popołudniową kawkę. ;:40
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42379
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Marysiu przeczytałam Twoją historię, która nie jest odosobniona i żeby już nie rozdrapywać ran powiem , że jestem absolutnie przeciwna zabieraniu człowiekowi cokolwiek. Zarówno domu, jak i innych nieruchomości, już nie wspomnę o okradaniu domów w środku. I nie tłumaczy tego ani wojna ani zmiana ustroju, ale jeżeli już to należy się rekompensata równowartości. Koniec kropka.
Ważne, że została w Tobie pasja do roślin, bo mieć pasję to wiedzieć, że się żyje!
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Marysiu , dzięki za wizytę i za kawkę.Była pyszna ;:180 Widzę, że mamy podobny problem. Stary ogród i bratowa.
Mój problem zaczął się od niedouczonego i pazernego notariusza, który sporządził źle testament rodziców. Równie pazerna i leniwa bratowa wykorzystała te luki po śmierci brata. A wcześniej zmusiła podstępem brata do wydziedziczenia jego córki z pierwszego małżeństwa. Teraz pani na włościach co przybyła z kurnej chaty mieszka sama w 230m domu. No może nie tak całkiem sama, towarzyszą jej różni, czasem bezdomni panowie. Więc mimo ,że część posesji jeszcze do mnie należy, to nie chodzę tam, bo się jej i jej towarzyszy po prostu boję.
No ale dosyć już tych gorzkich żalów, zapraszam na spacer, bo piękna jest u mnie pogoda.
Poczęstuj się sokiem z kwiatów czarnego bzu wg przepisu Marysi MaskiObrazek
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Witaj Marysiu. Piwonie piękne, po prostu cudaśne!!! Niestety niesnaski rodzinne są chyba wszędzie ;)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

O Marysiu Masko, minęłyśmy się z postami. Dzięki za Twoje święte słowa ;:180 . Rzadko się wyżalam, bo każdy ma swoje problemy.
Ale na skutek przebywania z Wami tak mnie jakoś wzięło. Już więcej nie będę.
Napij się z nami soku wg Twojego przepisu. ;:136
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
delosperma
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2421
Od: 20 mar 2012, o 00:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Ogród-moja obsesja

Post »

Kropelko, cieszę się , że podobają Ci się piwonie. Masz rację, przeważnie co rodzina, to problem, a szczególnie problemy z "majątkami" ;:134. Nie wiem , czy to nasza narodowa cecha, czy ogólnoświatowa.
Nic to, ważne , żeby było zdrowie, trochę spokoju i kawałek ziemi do grzebania. Czego Tobie i wszystkim życzę. ;:47
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”