Aguś normalnie oplułam klawiaturę przez te lampki

Bo te lampiochy to mi mój M. nakupował, dokładnie 5 sztuk (jak na razie ale coś brząkał że jeszcze kilka by się przydało

) i latał i wtykał w doniczki

Są w donicach na przedniej balustradzie balkonu i muszę stwierdzić, że ładnie to wygląda. Kwiatkom raczej nie jest potrzebne światełko w nocy ale prawda że sąsiedzi zadzierają głowy jak się włączą i przy okazji podziwiają mój balkonik
Jeszcze mam te motylki solarne z Netto - są rozwieszone na pergoli i kurcze, te to mi się podobają bardzo jak zaświecą. Może uda mi się fotke cyknąć
Co do tego zamiatania - to się uśmiejesz. Balkon pomalowałam, wyszorowałam te cholerne plastiki, poustawiałam meble, doniczki, pieńki, świeczuszki, przestawiałam i latałam z doniczkami na prawo i lewo, w końcu zabrałam się do pstrykania zdjęć ... i na zdjęciach zauważyłam że zrobiłam wszystko POZA zamiataniem i umyciem kafelków
Masz mnie odwiedzać bo będę tęsknić

, ty tak nawet nie żartuj
