Między blokami

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

Oj, nie ma co fotografować, ale wczoraj uporałam się z pokrzywami takimi, że można było nakarmić nimi stado kaczek. Z czego jestem zadowolona, ale moja skóra pokąsana przez komary, mniej. Posadziłam też jesienne zawilce i czyśćca od Sweety. Myślę, że cześciec będzie się dobrze komponował na skalniaku za floksami szydlastymi, które powoli odżywają po brutalnym letnim przesadzaniu. A rabata przy tarasie została zasilona liliami, w miejsce rodbekii.
Obrazek Obrazek
Dziś popadało, co na pewno się im przyda. Wiesiołki kwitną nieustannie, a kolorowa juka, jak zwykle, znosi każdą pogodę.
Obrazek Obrazek
Lilie wykopałam teraz z grządek wraz z łodygami i nie wiem, czy łodygi obciąć, czy jeszcze zostawić.
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Między blokami

Post »

Mam nadzieje, że zawilec odżył ;:3
No i widać efekty mozolnego plewienia :)
Jeszcze raz dziękuję, Aniu ;:180
Jest prośba, byś pokazała "wodospad odrynnowy". Please :lol:
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

Oto sposób na wykorzystanie nadmiaru kamieni. Dno odprowadzenia jest wyłożone folią, ale na końcu woda trafia do zwykłej głębokiej dziury zasypanej kamieniami. Od czasy do czasu trzeba powybierać liście z odpływu, ale od kiedy nie ma tam orzecha, to nawet nie co roku.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Między blokami

Post »

Dziękuję ;:180
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Między blokami

Post »

Dziękuję.
Jak się zrobi zimno lecę po polach szukać kamiorów. Ja chcę zrobić w suchym miejscu pod tarasem. Myślałam, by, wykopać rowek, ułożyć kamienie na agrowłókninie lub agrotkaninie, by służyło jako nawodnienie zaplanowanej rabaty.
Awatar użytkownika
Lineta
1000p
1000p
Posty: 2359
Od: 15 mar 2012, o 21:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opole

Re: Między blokami

Post »

Norbitko, tylko przemyśl to jeszcze, bo obawiam się, przy większej ulewie takie nawodnienie zmyje Ci rabatę razem z nasadzeniami.
Ogród tysiąca kwiatów i motyli. Serdeczne pozdrowienia, Gosia
Ogród Linety
Ogród Linety cz.2
Awatar użytkownika
Norbitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2081
Od: 7 lip 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Między blokami

Post »

Myślę, że nadmiar odpłynie tam, gdzie teraz odpływa. Jak już nie ma gdzie odpływać, to wali spadzistym wjazdem do garażu w podpiwniczeniach, gdzie na samym początku jest kratka połączona ze starą pustą studnią. Raz od ponad 20lat przebrała i studnia, potem duży kanał (taki do reperowania auta) i popłynęło na całe podpiwniczenie :)
Myślałam by na odpływ z rynny założyć rozgałęzienie i cześć odprowadzać pod taras, cześć tam gdzie do tej pory
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

U mnie nic nie rozmywa, ale w rowie (chyba ma głębokość 30-40 cm) jest wyłożona folia, a ziemię mamy gliniastą. "Fala powodziowa" spływado prosto i stromo do dużego dołu, głębokiego na ponad metr i wypełnionego kamieniami. Folia jest przyciśnięta do ziemi kamieniami z łupków (ze względu na koszenie trawy). Dół jest już bez folii. Przy bardzo dużej ulewie zdarzyło się, że kipiało z niego. Ale to tylko kilka razy. Szkoda marnować deszczówkę i może da się ją rozprowadzić kanałami zasypanymi kamieniami po grządkach lub pod konkretne rośliny. Byle był spad, a włóknina tylko ograniczała rozmywanie gleby, rozsaczając wodę, albo doprowadzając ją do nasadzeń.
Niedawno przy tym dole rósł orzech włoski (jeszcze widać jego pień), który podlewany z odpływu rozrastał się w sposób nieokiełznany.
Miriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3353
Od: 16 lip 2011, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Między blokami

Post »

Dobry pomysł z tym odprowadzaniem z rynny,szkoda,że teren nie zawsze pozwala na stworzenie kaskady ;:131 Rabata u Ciebie wygląda tak świeżo,jakby suszy nie zaznała ;:108
Każdy człowiek potrzebuje stale nawet pewnej ilości trosk,cierpień lub biedy,tak jak okręt potrzebuje balastu,by płynąć prosto i równo.(Arthur Schopenhauer) Pozdrawiam Mirka
Mój ci On, Mój ci On cz.2,
Mój ci on cz. 3
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

Mirko, zdjęcia robiłam po dzisiejszym deszczu. Poza tym glina (dokarmiona kompostem) pokazuje czasami swoje zalety.
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42367
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Między blokami

Post »

Aniu pokazałaś piękne rabatki, żadnych chwastów tam nie widzę. A ze skalniaczka chyba wybierałaś pęsetą, bo taki czyściutki. A system melioracyjny bardzo ciekawy.
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

Tak, Marysiu, chyba następnym razem wezmę pensetę. Przez urlop szczawik tak się rozrósł, że przy najmniejszym dotknieciu strzelał nasionami.
Awatar użytkownika
Mandragora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4046
Od: 25 maja 2008, o 16:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

Witam Sąsiadeczkę ;) Przejrzałam cały wątek i gratuluję pięknego ogrodu :) Co do kopytnika, to w naturze możesz go spotkać w sporych ilościach całkiem niedaleko - w Dolinie Gościnnej, już na samym początku, między ul. Pileckiego a Gościnną. Uwielbiam tam spacerować, zwłaszcza wiosną, gdy kwitną łany czosnku niedźwiedziego, a w lesie roznosi się zapach czosnku :) Kopytników też tam właśnie sporo. Próbowałam go przenieść do ogródeczka mojej Mamy, niestety się nie przyjął. Zdradź, jakim cudem wiesiołek jeszcze u Ciebie kwitnie? U Mamy (też BB) kwitnie krótko, w czerwcu/lipcu.
Pozdrawiam ;:3
Pozdrawiam - Milena
Kolejny sezon różany
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Między blokami

Post »

U mnie także wiesiołek powtarza kwitnienie i pojedyńcze, bo pojedyńcze kwiaty sa i teraz :wit
akl62
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2353
Od: 11 cze 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Beskid Śląski

Re: Między blokami

Post »

Mandragora, tak, Dolina Gościnna jest piękna. To były moje tereny spacerowe, gdy córka była mała. 20 lkat temu nie było tam takiego ruchu i zabudowy. Został sentyment rowerowy. JaDolinę lubiłam najbardziej w porze zawilców. Czosnek mam w ogrodzie, a jakoś kopytnik tak umknął mojej uwadze. Okolice bielskich osiedli, a nawet one same smaja urocze zakątki. Np. przedłużenie ul. Kowalskiej, albo przejście z pętli "1" do Mireckiego, albo ulice Widok i Kochanowskiego. Nie mówiąc o terenach rekreacyjnych Karpackiego w kierunku Bartniczej. Jakby wchodziło się w inny świat. Gdyby tylko były wszystkie odpowiednio uporządkowane. A wiesiołkowi obrywam regularnie (dość) przekwitłe kwiaty.
Aniu, to chyba uroda wiesioków, że nie kwitną kupą, ale cieszą nas pojedynczymi kwiatami.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”