
Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
- szyszunia
- 1000p
- Posty: 1971
- Od: 4 lis 2009, o 13:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Tarnobrzega
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Asieńko u was chociaż padało u nas od kilku dni taka patelnia. Coś dzisiaj przebąkują o burzach ale zobaczymy. Przez te upały nasze tulipanki szybko przekwitną i nie będą nas tak długo cieszyły. Widzę że ładnie ci przezimowała azalia a u mnie jakoś tak wszystko ponadmarzało i nie liczę na obfite kwitnienie japonek bo wielkokwiatowe i RH są w znakomitej kondycji 

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Aniu! Przyjmuję zaproszenie na kawkę
. Fajnie jest spotkać się na FO, kiedy reszta jeszcze smacznie
Tulipanki to eksperymentalny zakup zeszłych wakacji w Chrzypsku Wielkim (u Królika), nazwę gdzieś miałam, ale schowałam tak dobrze (żeby nie zgubić oczywiście), że nie wiem czy znajdę. Jak mi się uda - napiszę.
Iwonko, padało tylko w niektórych częściach Poznania i to ponoć mocno - u mnie niestety nie!


Tulipanki to eksperymentalny zakup zeszłych wakacji w Chrzypsku Wielkim (u Królika), nazwę gdzieś miałam, ale schowałam tak dobrze (żeby nie zgubić oczywiście), że nie wiem czy znajdę. Jak mi się uda - napiszę.
Iwonko, padało tylko w niektórych częściach Poznania i to ponoć mocno - u mnie niestety nie!
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Asiu tak przy okazji poszukaj,eksperyment się powiódł
Ja też często chomikuję po szufladach plakietki,a potem szukaj wiatru w polu:)

Ja też często chomikuję po szufladach plakietki,a potem szukaj wiatru w polu:)
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Wpadłam na kawę
U mnie wczoraj grzmiało tak głośno, że myślałam, że idzie burza na całego... A tu tylko taki mały deszczyk...
Ale zapowiadają ochłodzenie, więc na razie korzystajmy ze słoneczka! Asiu, ten kiermasz w botaniku jest też jutro? Zapomniałam o nim całkowicie...

Ale zapowiadają ochłodzenie, więc na razie korzystajmy ze słoneczka! Asiu, ten kiermasz w botaniku jest też jutro? Zapomniałam o nim całkowicie...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
To ja tez przyłączam się do porannej kawki jeśli mogę
Asia, piękne te ostatnie tulipanki - byc moze to jakaś papuzia odmiana virchic?u mnie przekwitają i nie ma nawet kto podziwiać....
Twój RH pięknie zakwitl, to jakaś wcześniejsza odmiana?a może to azalia? kurczak, ciekawe czy moje tez sie otworzyły po tych upałach...
B.Bride piękna, nazwa w końcu zobowiązuje
rośnie w cieniu tuj? Kiedy wsadzilaś ją do gruntu? już się nie mogę doczekać zeby zobaczyć swoją


Asia, piękne te ostatnie tulipanki - byc moze to jakaś papuzia odmiana virchic?u mnie przekwitają i nie ma nawet kto podziwiać....

Twój RH pięknie zakwitl, to jakaś wcześniejsza odmiana?a może to azalia? kurczak, ciekawe czy moje tez sie otworzyły po tych upałach...




Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Miło tak od rana w dobrym towarzystwie kawkę popijać. 
Aniu, będę usilnie szukać.
Bozuniu, tak jutro jeszcze jest kiermasz ogrodniczy (od ul. Botanicznej), a także sprzedaż bylin i krzewów na zapleczu Ogrodu Botanicznego (od 9.oo - 17.oo).
Robaczku z ciepłych krajów
, niewątpliwie są to jakieś papuzie, ale jakie - któż to wie? Ja nie (na razie).
To kwitnące na fioletowo to rododendron impeditum "Azurika". Mam go pierwszy sezon, sadziłam jesienią, więc dopiero teraz widzę go w pełnej krasie.
Jeśli chodzi o BB, to wstyd się przyznać, ale sadziłam ją przedwczoraj (wcześniej stała na balkonie). Ma stanowisko poł-zach i rzeczywiście rośnie u stóp Sunkista.
A dziś w Auchan kupiłam drugą Józefinkę
. Trochę było problemu z odplątaniem jej z kratki, ale przy wydatnej pomocy M udało się jej nawet zbytnio nie połamać
.

Aniu, będę usilnie szukać.
Bozuniu, tak jutro jeszcze jest kiermasz ogrodniczy (od ul. Botanicznej), a także sprzedaż bylin i krzewów na zapleczu Ogrodu Botanicznego (od 9.oo - 17.oo).
Robaczku z ciepłych krajów

To kwitnące na fioletowo to rododendron impeditum "Azurika". Mam go pierwszy sezon, sadziłam jesienią, więc dopiero teraz widzę go w pełnej krasie.
Jeśli chodzi o BB, to wstyd się przyznać, ale sadziłam ją przedwczoraj (wcześniej stała na balkonie). Ma stanowisko poł-zach i rzeczywiście rośnie u stóp Sunkista.
A dziś w Auchan kupiłam drugą Józefinkę


Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
No to przede mną trzy bezproduktywne dni
. Mam gości (przyjechał brat, bratowa i bratanica mojego M). Cały czas kombinuję, jakby tu jednak czmychnąć na ogród (oczywiście po angielsku i nie urażając towarzystwa
). Na razie i tak leje, więc trochę mniej mi szkoda zmarnowanego czasu. Ale są też plusy tej wizyty: przywieźli mi dużą kępę dzwonka skupionego
, chcą odwiedzić Primaflorę
i Kórnik
.





-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Asiu rozumiem Cię doskonale. Ja ostatnio też miałam gości i oni grillowali a ja robiłam w ogródku do zmroku, po czym głodna i zadowolona zasiadłam z nimi do jedzenia
Mam tak mało wolnego czasu, że muszę go wykorzystać.

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Asiu, cieszę się, że mnie rozumiesz. Ja już zaczynałam mieć wyrzuty, że jakaś nietowarzyska jestem.
Ha! A jednak dzień nie do końca zmarnowany. W Primaflorze nabyłam botanicznego clemka 'Bluish Violet' i kilka cebulek lilii, a w Kórniku skromniutko - tylko dwa białe fiołki. Hamowałam się. Jutro będzie trzeba je posadzić
. No, żeby się nie zmarnowały.
Ha! A jednak dzień nie do końca zmarnowany. W Primaflorze nabyłam botanicznego clemka 'Bluish Violet' i kilka cebulek lilii, a w Kórniku skromniutko - tylko dwa białe fiołki. Hamowałam się. Jutro będzie trzeba je posadzić

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Asiu czekam na fotkę pierwszego pąka Edenki



- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Wpadłam z rewizytą 
Hmm wspaniałe sa te tulipany nie widziałam nigdy wczesniej takich.
Pada i pada

Hmm wspaniałe sa te tulipany nie widziałam nigdy wczesniej takich.
Pada i pada

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Na razie jest malutki. Może do jutra urośnie, to sfocę!
Dzisiejszy dzień też nie całkiem na straty spisany.
Goście zażyczyli sobie wizyty i i prezentacji ogrodu. Po drodze odwiedziliśmy Berberysa (centrum ogrodnicze). Wyszłam oczywiście nie z pustymi rękami (trzy duże hosty
). Posadziłam zdobyczne dzwonki, wczoraj zakupione fiołki i oczywiście hosty. Przy okazji podzieliłam się ze szwagierką liliowcami i sadzonkami bzu. Fajnie jechało się w samochodzie w 5 osób z prawie 2-u metrowym krzaczkiem. Ciekawe jak jutro go zabiorą (mają przed sobą 300 km).
Potem niestety trzeba było wracać do domu, bo M ma dziś imieniny i trza było przyjęcie wydać.
Zeberko, u mnie też. I grzmi. Cieszę się, że podobają Ci się moje tulipanki.
Dzisiejszy dzień też nie całkiem na straty spisany.



Zeberko, u mnie też. I grzmi. Cieszę się, że podobają Ci się moje tulipanki.

Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
O, nikt mnie nie chce odwiedzać
Pewnie mało ciekawie u mnie... No cóż.
Tak czy siak wstawię kilka nowych fotek, niestety znowu tylko komórkowcem strzelane:
BB

berberys i oszałamiająco pachnące bzy
szykujący się do kwitnienia bodziszek i budzące się czosnki
dąbrówka rozłogowa i Rh jakuszimański w pełnej gotowości

mój ulubieniec dereń i lewizja (która w zeszłym roku była różowa
)

nowa Józefinka posadzona do towarzystwa zadomowionej towarzyszce i nieśmiało wyglądający z za świerku Sweet Summer Love

dość niezwykłe (jak dla mnie) szafirki i sośnica, która przeżyła swoją pierwszą zimę i puszcza młode igiełki

chyba tiarella i żurawki


Tak czy siak wstawię kilka nowych fotek, niestety znowu tylko komórkowcem strzelane:
BB


berberys i oszałamiająco pachnące bzy


szykujący się do kwitnienia bodziszek i budzące się czosnki


dąbrówka rozłogowa i Rh jakuszimański w pełnej gotowości


mój ulubieniec dereń i lewizja (która w zeszłym roku była różowa



nowa Józefinka posadzona do towarzystwa zadomowionej towarzyszce i nieśmiało wyglądający z za świerku Sweet Summer Love


dość niezwykłe (jak dla mnie) szafirki i sośnica, która przeżyła swoją pierwszą zimę i puszcza młode igiełki


chyba tiarella i żurawki


- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
Hej Asiu
Codziennie jestem z wizyta u Ciebie,ale nie zawsze mam czas na wpisy...komunia córki w niedzielę,zaczyna się bieganie i próby w kościele:)
Od trzech dni nie byłam na działce,a już mi się tęskni
O teraz to pokazałaś dużo swoich roślinek,pięknie zakwitły Ci clemki:)Może i moje pokazały kwiatka,tak się pocieszam widząc Twoje kwiaty.
Czosnki pełne,a moje takie mizerne,powcinało je niestety
Koło Rh to niebieskie możesz napisać?

Codziennie jestem z wizyta u Ciebie,ale nie zawsze mam czas na wpisy...komunia córki w niedzielę,zaczyna się bieganie i próby w kościele:)
Od trzech dni nie byłam na działce,a już mi się tęskni

O teraz to pokazałaś dużo swoich roślinek,pięknie zakwitły Ci clemki:)Może i moje pokazały kwiatka,tak się pocieszam widząc Twoje kwiaty.
Czosnki pełne,a moje takie mizerne,powcinało je niestety

Koło Rh to niebieskie możesz napisać?
Re: Kobieta zmienną jest czyli pole manewrów asi2.
no wiesz Asiu.......ja Cię odwiedzam
internet mi zdechł i normalnie chodzi dopiero od wczoraj wieczorkiem, prawie 2 dni to lekka przesada
powojniki już Ci kwitną, roduś zaczyna? jej!
a moje jeszcze w pączkach......niesprawiedliwe

internet mi zdechł i normalnie chodzi dopiero od wczoraj wieczorkiem, prawie 2 dni to lekka przesada


powojniki już Ci kwitną, roduś zaczyna? jej!

a moje jeszcze w pączkach......niesprawiedliwe
