Róże zapomniane i nieznane
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
Jest ;) ale już niewiele, muszę uzupełnić zapas na jesieni ;)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże zapomniane i nieznane
Rzeczywiście jest i czemu ja jej nie widziałam.
Teraz już koniec, żadnych zamówień bo się nie wyrobię do zimy z tym sadzeniem.

Teraz już koniec, żadnych zamówień bo się nie wyrobię do zimy z tym sadzeniem.

- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
Wiecie, co Hans mówi że 'Manhattan Blue' jednak zapada na czarną plamistość ale "doskonale sobie z nią radzi". Ja na razie tego na szczęście nie potwierdzam, u mnie wyglądała doskonale, a aura nie była sprzyjająca..
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże zapomniane i nieznane
Również gratuluję Ci Kamilo tego ślicznego serduszka.



-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
Gratulacje! W pełni zasłużone!!!



- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
Dziękuję dziewczyny!
Przez dobre 5 minut nie wiedziałam o czym wy piszecie ;) odkryłam przypadkiem patrząc "z daleka" na ten wątek ;) jestem zupełnie zaskoczona, serducho dla takiego żuczka... 


- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże zapomniane i nieznane
Jak najbardziej zasłużenie... Gratuluję 

- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10605
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże zapomniane i nieznane
Wpisuję się żeby nie zgubić cudowny wątek o różach ...właśnie o takich zapomnianych...byłam w pewnym ogrodzie
pokazano mi piękne i zadbane róże ..ale mnie urzekła jedna za płotem...pytam co ona tam robi...
powiedziano "e to stara odmiana"...byłam nie pocieszona...
dlatego wielkie dzięki dla tych co pamiętają o tych starych pięknościach...
pokazano mi piękne i zadbane róże ..ale mnie urzekła jedna za płotem...pytam co ona tam robi...
powiedziano "e to stara odmiana"...byłam nie pocieszona...
dlatego wielkie dzięki dla tych co pamiętają o tych starych pięknościach...

- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
A na dziś mam takie cudo, że muuuszę je Wam pokazać
Nie interesuje mnie czy zimuje, czy nie,czy choruje czy nie muszę ją mieć
.......'Maria Lisa'

Hodowca: Bruder Alfons
Rok powstania: 1925
Typ: mieszaniec Wichury
Wysokość: 200-300 cm
"Franz Karl Brümmer był niemieckim zakonnikiem Zakonu Świętego Augustyna (masło maślane ;) ), który przybrał imię Brata Alfonsa (
). Żył w latach 1874-1948. Wyhodował około 20 róż. Wiele z nich nosi imiona kobiet. Niektórzy mówia że 'Maria Lisa' to imiona jego siostrzenic. Ale okazało się że Alfons nie miał siostrzeńców.. Inni mówią, że to imiona dwóch kobiet które pracowały w klasztorze. Ale i tutaj nie ma na to dowodów. Trzecia teoria mówi, że to imiona dwóch sióstr z pobliskiego zgromadzenia. No cóż, nie ważne. Zbieram róże Brata Alfonsa. Lubię tego człowieka i uwielbiam jego róże! 'Maria Lisa' jest powalająca, wspaniała, przepiękna, całkiem mrozoodporna i praktycznie bezkolcowa.. Do tego ma ładne owoce!"
Ja od dziś zaczynam też kolekcjonować Brata Alfonsa
mam na myśli oczywiście jego róże ;)
Misiu miło nam Cię gościć! smutne że tak potraktowano starą odmianę, często okazują się lepsze od tych najnowszych...


.......'Maria Lisa'




Hodowca: Bruder Alfons
Rok powstania: 1925
Typ: mieszaniec Wichury
Wysokość: 200-300 cm
"Franz Karl Brümmer był niemieckim zakonnikiem Zakonu Świętego Augustyna (masło maślane ;) ), który przybrał imię Brata Alfonsa (

Ja od dziś zaczynam też kolekcjonować Brata Alfonsa

Misiu miło nam Cię gościć! smutne że tak potraktowano starą odmianę, często okazują się lepsze od tych najnowszych...
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże zapomniane i nieznane
Cudo! Szkoda, że tylko raz kwitnie, ale gdybyś Kamilo sprowadzała jesienią to ja się piszę (bo wiosną niestety już nie dam rady).
- Pani Szlązkiewicz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1026
- Od: 25 sty 2006, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Dwór Mazowiecki
- Kontakt:
Re: Róże zapomniane i nieznane
Camellio ja tez już spasowałam na wiosnę ;) poszła na listę jesienną ;)
Co tam że raz kwitnie, ale jaakk!!! powiem Wam, ze dawno mnie tak samo zdjęcie nie rozłożyło na łopatki ;)
Co tam że raz kwitnie, ale jaakk!!! powiem Wam, ze dawno mnie tak samo zdjęcie nie rozłożyło na łopatki ;)
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Róże zapomniane i nieznane
Kamilo... gratuluję
a co do Marii Lisy ...zgadzam się ,że jest wyjątkowa,rośnie u mnie od 2009,ale nie byłam tego świadoma ,bo zamawiałam ją jako John Cabot...niestety pomyłka..lub stety...okazało się ,że najprawdopodobnie to American Pillar...więc ją przesadziłam ,z racji jej wielkości...I w końcu w tamtym roku zakwitła większą ilością kwiatów(trochę się różniły od American Pillar...) i pokazała na koniec lata te urokliwe owoce...Doszłam do tego ,że jednak to róża o której piszesz...Z tego wynika ,że Hans miał rację ,róża nie przemarza ,jest bezkolcowa ...raz kwitnie ,ale dosyć długo... 


Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości