ogród Agaty (sure) - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja coś będziesz wiedziała to daj znać. Jestem też tym bardzo zainteresowana.
Ja mam takie wżery w całym 1000 m ogrodzie. Rośliny z tyłu domu nie mają żadnego kontaktu z tymi z przodu. W tym roku ma takie kłopoty z liśćmi. Pierwszy raz. Dlatego nie sądzę, że to opuchlaki dokonały tak intensywnej inwazji.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Gosiu, nie omieszkam podzielić się wiedzą, jak się czegoś dowiem. W necie widziałam zdjęcia takich obgryzionych liści, wżery na moich rh są trochę inne, bo duże, może to jednak nie to?

Patrzcie, jakiego odkrycia przed chwilą dokonałam. Wyjrzało słoneczko i oczywiście połaziłam z aparatem w ręku. Wyobraźcie sobie - kiełkują wiosenne krokusy. I jeden z czosnków, chyba Hair!! :shock:

Obrazek

Obrazek

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

cześć Agata :wit
też dzisiaj pochodziłam po ogrodzie i dostrzegłam nowe pąki róż oraz wierzbowe bazie... ale nie przyszło mi do głowy, by wypatrywać za kiełkującymi krokusami! temperatury są jednak na tyle wysokie, że wszystko jest możliwe...
dobrego weekendu!
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agato ja nie chodziłam po ogrodzie z nosem tak blisko ziemi jak Ty 8-) a moje odkrycie co to widać gołym okiem to takie, ze kora z klombów jest na połowie trawnika :| . A z przyjemniejszych to takie, że żurawki mimo przymrozków wyglądają całkiem ładnie. Niektóre trawy też są całkiem świeże ;:3
magdala

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Co to będzie? :shock: Czyżbyśmy pozbyli się jednej z pór roku ? Jesień ,a potem wiosna! Fajnie :D
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Dla mnie moze tak zostac do wiosny, wcale sie nie pogniewam zeby krokusy zakwitly za miesciac naprzyklad :wink:
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25224
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ja też się nie pogniewam. Może tylko na święta niech sypnie śniegiem, bo Mikołaj może mić problemy z dotarciem :;230
Ale koniec stycznia już powinien być taki jak teraz, a potem już tylko cieplej.
Tylko niech troche popada ;:180
Awatar użytkownika
dwostr
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2686
Od: 25 mar 2008, o 15:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko,ja też u siebie zauważyłam wiele kiełkujących roślin cebulowych i...się trochę martwię.Ubiegłej zimy było podobnie -w styczniu wszystko powyłaziło a jak w lutym przyszedł mróz ,nawet nie tak duży bo -10 ale bez śniegu ,to... wszystko pomarzło :(
Te rośliny to naprawdę powariowały,wyobraź sobie ,że i hiacynty już wystartowały-nawet widać pąki kwiatowe.
Serdecznie pozdrawiam Danuta
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agu, Izo, nawet za bardzo nie musiałam chodzić z nosem w ziemi, te kiełki były już tak widoczne, że po prostu mi się same rzuciły w oczy przy okazji fotografowania bergenii. Chciałam uwiecznić różnice kolorystyczne liści, a tu okazało się, że Lunar Glow też zeżarta! :evil:

Obrazek

Magdo, pocieszam się, ze to jednak nie ocieplenie klimatu, a wybryk natury, poprzednie jesienie dla odmiany raczej chłodne, a zimy ostre... :roll:

Julka, Gosiu - ale taka bezśnieżna zima jest raczej ponura, dookoła łyso i ciemno, a śnieg to przynajmniej zdobi i okrywa co nieco. Byle nie za dużo tej ozdoby! ;)

Danusia, byłoby smutno, gdyby cebulowe pomarzły, w tym roku nasadziłam ich sporo, żeby wiosna było przyjemniej. Pocieszam się, że kiełkują te najwcześniej posadzone, może pozostałe się opamiętają, jak się ochłodzi? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

U mnie nie widać krokusów ani innych cebulowych. Zresztą dzisiaj sadziłam ostatnią partię. :;230
Ciekawa jestem co to za wredne zwierzę wygryza takie dziury w liściach. Opuchlaki wygryzają okrągłe a te takie jakieś dziwne. :roll:
Śliczne masz te maluszki iglakowe. Wczesną wiosną kupiłam sobie takie maluszki dwa, Pinus parviflora 'Ogon Janome' - sosna gęstokwiatowa Smocze oko i Pinus mugo 'Laarheide - sosna kosodrzewina Laarheide, niestety ta pierwsza mi padła ale ta druga nawet ładnie podrosła. :uszy
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ogon Janome to bardzo ładna odmiana, szkoda, że nie przetrwała. Ze smoczych oczu mam tylko Oculus draconis, rośnie jakoś, ale choruje - ostatnio chyba dopadła ja osutka. Jeśli nie pozbiera się w nastepnym sezonie, też będę myśleć o wymianie na coś... :?
Maju, zależy mi bardzo, żeby zdiagnozować, co mi żre rośliny, ale nie mam pomysłu, jak? Albo wpuścić do ziemi te nicienie tak profilaktycznie, tylko czy to nie przypomina brania antybiotyku "na wszelki wypadek" - więcej strat niż zysków? :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

W moim ogrodzie nic nie wyłazi. Chyba dobrze. Okropnie dziś wieje, tradycyjnie przez ostatnią godzinę nie było światła, co jest raczej denerwujące. Zakopcowałam wszystkie róże :D
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Ewo, u mnie leje. Że w grudniu pada deszcz, to się już chyba zdążyliśmy przyzwyczaić, ale że grzmi, to mi już nikt chyba nie uwierzy. Wyjrzę przez okno, może to jakiś sąsiad wyładowuje węgiel?? :;230

sprawdziłam, chyba to jednak nie wiosna, nic nie kwitnie ;)

moja jeżówka sztuk jeden jednak zdobi (nie wiem, jak wygląda kwiat, bo przyjechała już po sezonie)
wiosną posadzę ich więcej ;:108

Obrazek

i berberysy z rozplenicą widziane z poziomu gruntu - jeszcze kolorowe

Obrazek
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Moje jeżówki też zostały z nasiennikami :D Posprzątam wiosną, wtedy jakoś bardziej ciągnie do ogrodu. Najdziwniejszą burzę słyszałam kiedyś w lutym. Myślałam, że to niemożliwe :D Teraz przynajmniej się nie dziwię.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Ignis05
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8313
Od: 16 gru 2009, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Niedaleko Gdańska

Re: ogród Agaty (sure) - cz.3

Post »

Agatko, :wink: podobno u mnie też grzmiało i nawet padał drobny grad. :shock: Ale w tym czasie byłam daleko poz domem.
Nie zdążyłam nawet wyjść do ogrodu. No chyba, że zaraz to zrobię, bo chyba szopka jest nie zamknięta.
Muszę sprawdzić.
:wit
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”