Chcę mieć życie usłane różami

ODPOWIEDZ
edulkot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9885
Od: 4 lut 2011, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu ale tego miałaś do sadzenia i świetnie Ci to poszło a różyczki wspaniałe. ;:138
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Aszko, to jest właśne ogromny plus różyczek, że kwitną cały sezon. Ja do tej pory nie miałam takiego doświadczenia, gdyż posiadałam tylko wielkokwiatowe, które kwitły wiosną, a potem już tylko chorowały i straszyły swoją nagością. Dopiero na forum dowiedziałąm się o istnieniu rabatówek i postanowiłam znów rozpocząć przygodę z różami.

Kaniu, też kupiłam dwie różyczki Baby Masquerade, ale w formie miniaturek. Co do piennych nigdy żadnej nie kupię, bo w naszym klimacie i moim rejonie ich przetrwanie przez zimę graniczy z cudem. Obserwowałam to w sąsiedzkich ogrodach. Żadna nie przeżyła :( Ja te swoje posadziłam przy tarasie. ze zdjęcia bardzo mi się spodobały, bo są inne niż wszystkie. Bardzo kolorowe. Trzeba je sadzić przy białych, żeby nie uzyskać pstrokacizny. ;:108

Gosiu07, no może tak było rzeczywiście. W każdym razie jest to główne centrum mojego zaopatrzenia i takim pozostanie, bo mają umowy z najlepszymi szkółkami zagranicznymi, a może jeszcze poszerzą swoje kontakty. Gdybyś kiedyś coś chciała, to pisz. Kupię ci i odbierzesz ode mnie osobiście ;:108

Edulkocie, rzeczywiście trochę się nazbierało do sadzenia. Muszę przyznać, że byłam porządnie zmęczona. Zupełnie sobie nie wyobrażam, jak ty uporałaś się z taką liczbą różyczek. Każdej z nich trzeba umościć dobry domek na zimę, dodać tego i owego. Przysypać, podlać, poklepać, pobłogosławić. A do tego jeszcze niezależnie od pogody. Jeszcze nigdy się tak jesienią nie natyrałam. :|
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu,to tak jak ja.Mnogość róż o których nie miałam pojęcia a teraz "szpanuję" wśród znajomych wiedzą :;230
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Pokażę wam, jak kwitły moje klementynki. Pierwsza to Apricot Clementine. Zafascynowała mnie tym, że na jednym krzaczku ma kwiaty dwóch kolorów. Różowe i pomarańczowe. U mnie zestaw ten wywoływał wcześniej zgrzyt zębów, ale jakoś na tej róży ani trochę mi to nie przeszkadza.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

:wit

Wandziu, kawał roboty za Tobą ;:63 Brawo ;:63 Skumulowały CI się te zamówienia na jeden dzień, ale najważniejsze że róże już posadzone ;:63
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13234
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Majko, ogromnie bym chciała, żeb to wszystko, co kupiłam, przetrwało do wiosny. Nigdy dotychczas nie sadziłam róż z gołymi korzeniami i to jesienią, tak więc mam trochę stracha.
Wandzeczko, :D nie miej stracha. Ty zrobiłaś wszystko co tylko można im było zapewnić. Czekamy do wiosny.
Masz je w ogrodzie i to w mieście, a co mamy my powiedzieć jak nasze rosną na otwartych niezamieszkałych przestrzeniach. W takich miejscach temperatura spada znacznie niżej. U Ciebie to pikuś. :;230

Masz piękną różę, jednak polubiłaś różowy z pomarańczem :;230 :;230 :;230
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Aga, już na szczęście sobie jakoś poradziłam z tym sadzeniem i wszystko mam na ten sezon poza sobą ;:108
Majeczko, przynajmniej ty do mnie zaglądasz i pochwaliłaś moją klementynkę. Dzięki ;:196 Ja wiem, że ty masz gorzej, bo twoje róże wydane są na pastwę przyrody, a ty od nich tak daleko. No ale widzisz,jakoś im to dobrze służy. Są ładniejsze niż w wielu ogródkach przydomowych. Wiedzą, że muszą sobie radzić same ;:108
Awatar użytkownika
Jule
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7091
Od: 10 kwie 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: DSlask 7a

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

O to-to, tez zauwazylam ze tak sie dzieje tz przy chabaziowej opiece. Mam przed domem posadzonych pare roslin, ktore rosnal tez na ogrodku ale tych przed domem, to nie widze i za bardzo sie nimi nie interesuje - od czasu do czasu podleje, jak jest juz naprawde susza i sobie przypomne a te na ogrodzie, ciagle dogladam, obrywam, podlewam, glaszcze, cackam sie z nimi ... i co i te przed domem duzo lepiej rosnal :twisted: Rosliny tez potrzebuja spokoju od nas :;230
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16307
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Witaj, Jule. A więc potwierdzasz, że metoda "chłodnego chowu" się sprawdza. Coś w tym musi być,Samodzielnośc to najlepszy sposób na zahartowanie się przeciw rozmaitym wichurom i niepowodzeniom. Będę musiała udawać, że tych moich różyczek nie widzę :;230
Awatar użytkownika
kania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3205
Od: 25 maja 2009, o 10:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk i okolice

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Widzę Wandeczko, że masz słabość do przebarwiających się, kolorowych róż :D . Bardzo ładny Aprocot Clementine. Sama bym nie wymyśliła, że taki pomarańcz z różem może czarować w zestawieniu.
Krzaczki Kani
Krzaczki Kani(2)
Pozdrawiam :) - Kasia
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Zgadzam sie z wami całkowicie . Też chucham i dmucham a one i tak nie rosną tak jakbym tego oczekiwała . Najlepiej być wyrodna matką wtedy dzieci rosną zdrowo ;:224 . Wandziu czyli sezon masz już zamknięty a ja dopiero czekam na róże chyba w tym tygodniu część dojedzie a od Sipa niewiadomo kiedy . Może śnieg mnie zastanie z wkopywaniem róż oby nie mrozy ;:223
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

JAKUCH pisze: Najlepiej być wyrodna matką wtedy dzieci rosną zdrowo ;:224
Jadziu śmiałe stwierdzenie :lol:
Niech będzie tak jak mówisz, ale wyłącznie w odniesieniu do roślin :wink:
Wandziu Clementynka urocza, czekam na pozostałe ;:108 Niestety nie mam ich u siebie :?
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Oczywiście tylko w stosunku do roślin Pamelko
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Nie myślałam inaczej :wink:
Awatar użytkownika
_ninetta_
1000p
1000p
Posty: 1361
Od: 19 maja 2010, o 01:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Chcę mieć życie usłane różami

Post »

Wandziu, piękne zdjęcia Apricot Clementine!
Ładne różyczki zamówiłaś. Mam z nich The Fairy, Schneewitchen, Abraham Darby, Ingrid Bergman, Bonica i jestem z nich bardzo zadowolona. Dobre i sprawdzone odmiany ;:108
Claire Austin zamówiłam przez Gosię w tym roku i będziemy porównywać latem jak nam kwitną :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”