Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Liście zaczynają się przebarwiać. Mimo wszystko cudnie to wygląda.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, masz fajnego sąsiada. Ale na brzozach się znacie, teksty tylko dla koneserów.
Sebek zachwyca i kusi, kusi

Sebek zachwyca i kusi, kusi

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Reitam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Jednak jesień ma swoje uroki w ogrodzie,pięknie wygladają rosliny w przebarwionych kolorach,ale dlaczego potem jest taka długa i paskudna zima?
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1774
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Śliczne te derenie...Ładnie się przebarwiają..
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
mnie też się bardzo podobają, ja mam szczepionego derenia z listakmi biało-zielonymi, ale te chyba koloru nie zmieniają. Przynajmniej się na to nie zanosi
Widzę, że Sebastian K.rozkochał w sobie właścicielkę


Widzę, że Sebastian K.rozkochał w sobie właścicielkę


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Ja wsadzam bez ukorzeniacza do ziemi, dwa oczka do ziemi dwa oczka z listkami na górze i przykryj odkręconym petem żeby miały odpowiednią wilgoć. 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguniu derenie ślicznie wybarwiają się u Ciebie, w zależności od odmiany.
Krzewy są takim dopełnieniem w ogrodzie.
Niektóre zimą zdobią kolorowymi pędami na tle śniegu.
Życzę sukcesu w ukorzenieniu róży.

Krzewy są takim dopełnieniem w ogrodzie.
Niektóre zimą zdobią kolorowymi pędami na tle śniegu.
Życzę sukcesu w ukorzenieniu róży.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś mamy te same odmiany dereni (oprócz cousa
), ale moje jeszcze są w letniej szacie
Mam nadzieję, że moje też będą miały takie piękne kolorki, jak Twoje, zanim zważy je mróz


Mam nadzieję, że moje też będą miały takie piękne kolorki, jak Twoje, zanim zważy je mróz

- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Iwonko, nie wymawiaj jeszcze słowa mróz, lato przecie 

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Prawda, jedną z ułamanych gałązek w zeszłym roku wsadziłam do ziemi bez ukorzeniacza i wypuściła nowe listki. Ale w niedobrym miejscu, bo koty zdążyły ją połamać po zdjęciu butelki
Przedszkole różane (a raczej żłobek) mam teraz za domem, z dala od skikaczy.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1178
- Od: 24 lis 2009, o 14:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agnieszko
Jestem zachwycona Twoim ogrodem!
Przepiękne i zadbane rośliny.
Pozdrawiam, Elżbieta
Jestem zachwycona Twoim ogrodem!
Przepiękne i zadbane rośliny.
Pozdrawiam, Elżbieta
- ellap75
- 200p
- Posty: 232
- Od: 5 lip 2010, o 13:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agnieszko, zaciekawił mnie dereń Kausa. Co odróżnia liście tego derenia od derenia jadalnego (wlaściwego). Masz może oba?
Ela
Moje bagno
Moje bagno

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Kochani, dziękuję wszystkim za liczne odwiedziny 
mnie niestety choroba trzyma, a co za tym idzie, nie szaleję w ogrodzie... czas jednak powoli przygotowywać dołki pod różane nasadzenia. Może się uda to zrobić w nadchodzący weekend.
Elu, derenia jadalnego nie mam, a do zakupu przepięknej odmiany kousa zainspirowała mnie koleżanka i okazały egzemplarz obejrzany w jednym z forumowych ogrodów. Ten dereń, poza niewątpliwym urokiem jego przebarwiających się liści jesienią, przepięknie kwitnie... widziałaś kiedyś jego kremowo-białe kwiaty? cudeńka po prostu
warto go mieć, bo jest wyjątkowo urodziwy (mój jest jeszcze maluchem).
Elu-Kajpei - dzięki za miłe słowa! bardzo się cieszę, że Ci się u mnie podoba i zapraszam Cię jak najczęściej
Ewuniu, póki co ułamana gałązka siedzi w ziemi... zaraz przykryję ją petem, a przedtem podleję... zobaczymy, czy mi (i jej) się uda przeżyć.
Kasiu, dziś może bardziej jesiennie, bo pochmurno, ale o mrozach i ja jeszcze nie chcę słyszeć ;)
Iwonko, witaj
moje białe derenie też jeszcze trzymają zieloności, ale zaobserwowałam już i na nich zmiany kolorystyczne... no i powoli liście zaczynają tracić gibkość.
Tajeczko, dziękuję za miłe słowa pod adresem dereni... ja je bardzo bardzo lubię - moim zdaniem naprawdę ładnie zdobią ogród; poza tym, ja ogólnie lubuję się w krzaczorkach, najlepiej pokaźnych rozmiarów, takich co to tworzą busz ;)
ukorzeniana gałązka ma dobre warunki, a czy przeżyje - to się okaże ;)
Maju, właśnie potraktowałam gałązkę tak, jak radziłaś
Madziu, szczepiony na pniu dereń musi wyglądać ciekawie... zajrzę do Ciebie; czy gdzieś pokazujesz jego zdjęcie?
Sebastian jest niemożliwy - tak obficie teraz kwitnie, że ciągle przy nim stoję, podziwiam i obwąchuję ;)
Aga - dzięki za dobre słowo w stronę dereni!
Małgosiu, na razie nie rozmawiajmy o zimie ;) cieszmy się przebarwiającymi krzewami i drzewami, bo ich urok jest bezdyskusyjny
Majeczko, sąsiad chyba mocno gustuje w różnych odmianach brzóz ;) ja się na nich aż tak nie znam. No i co z tym Sebkiem? ;)
Gosiu, w tym przebarwianiu cały urok... oby jeszcze towarzyszyła temu procesowi słoneczna aura - będzie czym cieszyć oczy
Agusiu, dziękuję za odwiedziny
sama nie nadążam za tym wątkiem, i innymi, pędzącymi na forum ;)
Ewcia, idę sprawdzić, czy jest już u Ciebie zdjęcie derenia
Kasiu, u mnie też jest sucho... ostatnio kilka razy włączyłąm podlewanie, bo obawiam się, że wsadzenie cebulowych, czy wykopanie dołków pod róże będzie trudnym zabiegiem...

mnie niestety choroba trzyma, a co za tym idzie, nie szaleję w ogrodzie... czas jednak powoli przygotowywać dołki pod różane nasadzenia. Może się uda to zrobić w nadchodzący weekend.
Elu, derenia jadalnego nie mam, a do zakupu przepięknej odmiany kousa zainspirowała mnie koleżanka i okazały egzemplarz obejrzany w jednym z forumowych ogrodów. Ten dereń, poza niewątpliwym urokiem jego przebarwiających się liści jesienią, przepięknie kwitnie... widziałaś kiedyś jego kremowo-białe kwiaty? cudeńka po prostu

Elu-Kajpei - dzięki za miłe słowa! bardzo się cieszę, że Ci się u mnie podoba i zapraszam Cię jak najczęściej

Ewuniu, póki co ułamana gałązka siedzi w ziemi... zaraz przykryję ją petem, a przedtem podleję... zobaczymy, czy mi (i jej) się uda przeżyć.
Kasiu, dziś może bardziej jesiennie, bo pochmurno, ale o mrozach i ja jeszcze nie chcę słyszeć ;)
Iwonko, witaj

Tajeczko, dziękuję za miłe słowa pod adresem dereni... ja je bardzo bardzo lubię - moim zdaniem naprawdę ładnie zdobią ogród; poza tym, ja ogólnie lubuję się w krzaczorkach, najlepiej pokaźnych rozmiarów, takich co to tworzą busz ;)
ukorzeniana gałązka ma dobre warunki, a czy przeżyje - to się okaże ;)
Maju, właśnie potraktowałam gałązkę tak, jak radziłaś

Madziu, szczepiony na pniu dereń musi wyglądać ciekawie... zajrzę do Ciebie; czy gdzieś pokazujesz jego zdjęcie?
Sebastian jest niemożliwy - tak obficie teraz kwitnie, że ciągle przy nim stoję, podziwiam i obwąchuję ;)
Aga - dzięki za dobre słowo w stronę dereni!

Małgosiu, na razie nie rozmawiajmy o zimie ;) cieszmy się przebarwiającymi krzewami i drzewami, bo ich urok jest bezdyskusyjny

Majeczko, sąsiad chyba mocno gustuje w różnych odmianach brzóz ;) ja się na nich aż tak nie znam. No i co z tym Sebkiem? ;)
Gosiu, w tym przebarwianiu cały urok... oby jeszcze towarzyszyła temu procesowi słoneczna aura - będzie czym cieszyć oczy

Agusiu, dziękuję za odwiedziny

Ewcia, idę sprawdzić, czy jest już u Ciebie zdjęcie derenia

Kasiu, u mnie też jest sucho... ostatnio kilka razy włączyłąm podlewanie, bo obawiam się, że wsadzenie cebulowych, czy wykopanie dołków pod róże będzie trudnym zabiegiem...
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
i kilka kolorowych fotek:


irgowe czerwone korale

poletko marcinków

kalinowe kolory

krzewuszka nieustannie kwitnie

rozchodniki też








irgowe czerwone korale

poletko marcinków

kalinowe kolory

krzewuszka nieustannie kwitnie

rozchodniki też






- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agusia kolorki śliczne .
Mam takie same Marcinki , ale strasznie brzydkie od dołu
Czy Ty swoje pryskasz na grzybowe ?
Mam takie same Marcinki , ale strasznie brzydkie od dołu

Czy Ty swoje pryskasz na grzybowe ?