Karolino, to nie jest zły pomysł, już o tym myślałam, ale gdzie ja teraz o tej porze nałapię muszek?

Ale w przyszłym roku złapię chyba kilka, żeby móc dokarmiać rosiczki zimą. Gorzej, jak mi się ich tyle namnoży, że przekarmię roślinki
A teraz kilka zdjęć, bo już dawno nic nie pokazywałam. Storczyk, który wywoływał tyle zachwytu, od jakiegoś czasu straszy, zostały tylko 4 kwiatki na końcach badyli.
Jak już pisałam u kogoś w wątku, mój hiacynt niedługo zakwitnie. Przeniosłam go już do domu, w piwnicy i tak miał za ciepło.
Być może pamiętacie, jak pisałam niedawno, że dzbaneczniki, dużą rosiczkę i storczyka zaatakowały wciornastki. Rosiczkę obcięłam całkowicie, potem się przeraziłam, bo zdałam sobie sprawę, że bez zastanowienia obcięłam stożek wzrostu. Ale wczoraj zauważyłam, że z boku jednak coś wyrasta
