Cydr , cidr , cyder .

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
ODPOWIEDZ
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Dziś wystrzeliła mi pierwsza butelka cydru :wink:
Pijany Obywatel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 kwie 2013, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Gratuluję sukcesu !
..grzmią pod Stoczkiem armaty...
Zbyszek T
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Pijany Obywatel pisze:Ile tego słodzika daje się na 0,5 litra ?
Cologran z Lidla - sprawdzone przeze mnie dawki tego słodzika to 4-8 tab/litr (4-półsłodkie, 6-słodkie, 8-bardzo słodkie)
Pijany Obywatel
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 4 kwie 2013, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Dzięki za informację.
x-N-a
---
Posty: 327
Od: 26 lut 2012, o 13:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Wy tak serio z tym słodzikiem?? Słodzicie cydr aspartamem? Przecież to jest chemia w czystej postaci w dodatku rakotwórcza :;230
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

W tym roku po raz pierwszy zrobiłem cydr.
Był tak dobry że .... mam listę zamówień od rodziny i ledwo wyrabiam.

Stosuję dosładzanie soku w ilości 1kg cukru na 10 l nastawu.
Po zakończeniu fermentacji burzliwej stosuję
dawkę 1 łyżeczka od herbaty cukru na 1l butelkę celem
nagazowania. Leżakowanie minimum 2 tygodnie.
Przed podaniem trzeba go bardzo mocno schłodzić by
nie wyskoczył z butelki podczas otwierania.

Takie proporcje wydają mi się optymalne co potwierdziły osoby degustujące.
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Mój cydr powstaje wyłącznie z jabłek, ale nie z jednej odmiany tylko z miksu kilku odmian.
Nie dodaję cytryny, nie dodaję imbiru.....
a już jak najdalej od aspartamu i innych słodzików.

Zrobiłem 2 baniaki 5 litrowe w ramach eksperymentu z dodatkiem jarzębiny, ale fermentacja jeszcze trwa.

W jakiej wielkości balonach robicie?
Ja zastosowałem 5 litrowe po wodzie mineralnej z marketów. Używam każdy tylko jeden raz, nie wymaga więc mycia, dezynfekcji. Po fermentacji - wyrzucam, przed nastawieniem kolejnej porcji - kupuję nowe baniaki z wodą 5l.
Pasują do nich korki z ,,BIOWINU" o średnicy 43mm.
Awatar użytkownika
Lex
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1018
Od: 16 mar 2009, o 23:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Ludzie,

czytam to co wy piszecie o tym cydrze i oczom swoim nie wierze. Nie nazywajcie tego co robicie cydrem. To może być co najwyżej jabol, wino jabłkowe ale żaden cydr. To wola o pomstę do nieba. Cydr powstaje z wyciśniętego soku jabłek odmian cydrowych. Skąd wy macie odmiany cydrowe? Na 100% jestem pewien, iż nikt z Was, drodzy forumowicze nie posiada odmian cydrowych. Odmiany cydrowe nie nadają się do niczego innego niż do produkcji cydru. Sa tak cierpkie, ze wgole nie da ich się skonsumować jako jablka. A te odmiany to np. Yarlington Mill, Dabinet, Black Dabinet, etc. Z polskich jabłek deserowych nie zrobicie żadnego cydru tylko co najwyżej wino jabłkowe o mdłym smaku i wysokiej zawartości alkoholu. Nie mam skąd ten pęd do cydru. Mowi, się ze teraz nadwyżki jabłek w Polsce będzie się wykorzystywać do produkcji cydru. Juz widzę jak Francuzi, czy Anglicy mający w swoim arsenale po kilkaset odmian cydrowych będą się zapijać polskim cydrem z odmian Lobo, MCIntosh czy może lepiej Granny Smith :) Taki Bulmer, popularny aczkolwiek średniej jakości cydr jest robiony z mieszaniny soku 17 odmian jabłoni. Podobnie ma się to do perry - gruszki używane do wyciskania soku są tak cierpkie, ze szkoda gadać. Do tego wielkość orzecha włoskiego, tak jak polskie ulęgałki. Amatorszczyzna typowa dla Polski niestety. Sorry, ale nie moglem już tego słuchać i musiałem wcisnąć swoich parę groszy.

Ja osobiscie przywiozłem z UK ok. 10 odmian odmian cydrowych jabłoni i 10 grusz do perry. Ale są to na razie małe drzewka, szczepione na antonówce, nie wiem, co z tego wyrośnie ale mam nadzieje, ze jakiś cydr będzie. Dam znać na forum ;)

Generalnie musimy się uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć.

Pozdrawiam serdecznie
x-a-e
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 499
Od: 21 sie 2012, o 21:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

W części zgadzam się z Lexem, a w części nie. Faktem jest, że to co Artur1968 nazywa swoim cydrem tyle ma z nim wspólnego, co sangria z winem. Do Artura: Ty robisz wino jabłkowe i tyle. Jak umiesz - to zrobisz dobre. Jak spaprasz - będziesz miał lurę. Proste.
Do produkcji cydru używa się tylko jabłek . Niczego więcej. Ani grama cukru. Jak dodajesz cukier to już jest wino jabłkowe. Pewnie, ze możesz smak wzbogacać, np ziołami czy czym innym, tak jak robi się różne piwa (z miętą, z imbirem, z pieprzem, z czekoladą, etc. ). Tylko czy to jeszcze jest piwo?
A do Lexa: zapewne z odmian jabłek "cydrowych" powstanie lepszy cydr, niż z odmian mniej "cydrowych". Tak jak z winogrona szczepu cabernet sauvignon powstanie na pewno lepsze wino niż z mojego winogrona na altance. Co nie znaczy, że to nie będzie wino i że nie może być smaczne. Tak, że nie bądź taki zasadniczy :wink:
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Zgoda z przedmówcami, ale .......
cydr bywał na stole w moim domu częstym gościem.
Zacytowałem nie swoją własną opinię, ale opinia powstała przy wielokrotnej degustacji
ponad 20 osób.
Lex pisze:A te odmiany to np. Yarlington Mill, Dabinet, Black Dabinet, etc. Z polskich jabłek deserowych nie zrobicie żadnego cydru tylko co najwyżej wino jabłkowe o mdłym smaku i wysokiej zawartości alkoholu.
To wiedziałem zanim się zabrałem za robienie. Nie używam jabłek deserowych. Używam wyłącznie małych, drobnych, cierpkich - po prostu z dzikich jabłoni rosnących obficie nad brzegami zatoki puckiej. Małe to i praktyczne podczas wyciskania soku.
leff
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 907
Od: 21 sty 2008, o 17:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Dębe Wlk.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Cydru nie robi się tylko z jabłek kwaśnych/gorzkich.
Cały myk polega na tym żeby dobrać w odpowiednich proporcjach wszystkie trzy typy jabłek cydrowych (słodkie, kwaśne, gorzkie).
Żeby uzyskać cydr o mocy ok. 4-4,5% moszcz musi mieć min. 10% ekstraktu (7,5% czystego cukru).
Pozdrawiam,

J
sev
200p
200p
Posty: 492
Od: 6 maja 2009, o 12:07
Lokalizacja: Roztocze

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Musze powiedzieć ze ten cydr który robiłem w ubiegłym roku wyszedł wyśmienity, bardzo ładnie się sklarował i dobrze nagazował. Miał tez bardzo przyjemny zapach w przeciwieństwie do wina z jabłek (tez robiłem), które niestety śmierdziało mi myszami. Jednak w tym roku nie che mi się już bawić w produkcje bo jest C. Lubelski w cenie 10zł/1l :)
Chociaż mam jeszcze parę skrzynek jabłek wiec może się skusze na 1 porcyjkę;)
Ps. Cydr był wyrabiany na długo przed tym zanim wyhodowano odmiany cydrowe :wink:
Pozdrawiam
x-a-8
---
Posty: 960
Od: 30 lis 2012, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

sev pisze:bo jest C. Lubelski w cenie 10zł/1l :)
Chociaż mam jeszcze parę skrzynek jabłek wiec może się skusze na 1 porcyjkę;)
Widziałem na półce w sklepie. Nawet się skusiłem na butelkę ale ..... pozostał dziwny posmak
(a tak zawsze mam po słodzikach).

Przeczytałem skład - słodziki, konserwanty.
Dlatego zabrałem się za robienie własnego.

Ja mam cenę kosztową tego własnego na poziomie 0,72zł/1litr.
Wliczyłem absolutnie wszystkie składniki, za wyjątkiem własnej pracy i czasu. A to jest najdroższe.

Lubelski niech się schowa ze swoim smakiem i swoją ceną.
Zbyszek T
200p
200p
Posty: 352
Od: 22 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Lex pisze:Ludzie,

czytam to co wy piszecie o tym cydrze i oczom swoim nie wierze. Nie nazywajcie tego co robicie cydrem. To może być co najwyżej jabol, wino jabłkowe ale żaden cydr. To wola o pomstę do nieba. Cydr powstaje z wyciśniętego soku jabłek odmian cydrowych. Skąd wy macie odmiany cydrowe? Na 100% jestem pewien, iż nikt z Was, drodzy forumowicze nie posiada odmian cydrowych. Odmiany cydrowe nie nadają się do niczego innego niż do produkcji cydru. Sa tak cierpkie, ze wgole nie da ich się skonsumować jako jablka. A te odmiany to np. Yarlington Mill, Dabinet, Black Dabinet, etc. Z polskich jabłek deserowych nie zrobicie żadnego cydru tylko co najwyżej wino jabłkowe o mdłym smaku i wysokiej zawartości alkoholu. Nie mam skąd ten pęd do cydru. Mowi, się ze teraz nadwyżki jabłek w Polsce będzie się wykorzystywać do produkcji cydru. Juz widzę jak Francuzi, czy Anglicy mający w swoim arsenale po kilkaset odmian cydrowych będą się zapijać polskim cydrem z odmian Lobo, MCIntosh czy może lepiej Granny Smith :) Taki Bulmer, popularny aczkolwiek średniej jakości cydr jest robiony z mieszaniny soku 17 odmian jabłoni. Podobnie ma się to do perry - gruszki używane do wyciskania soku są tak cierpkie, ze szkoda gadać. Do tego wielkość orzecha włoskiego, tak jak polskie ulęgałki. Amatorszczyzna typowa dla Polski niestety. Sorry, ale nie moglem już tego słuchać i musiałem wcisnąć swoich parę groszy.

Ja osobiscie przywiozłem z UK ok. 10 odmian odmian cydrowych jabłoni i 10 grusz do perry. Ale są to na razie małe drzewka, szczepione na antonówce, nie wiem, co z tego wyrośnie ale mam nadzieje, ze jakiś cydr będzie. Dam znać na forum ;)

Generalnie musimy się uczyć, uczyć i jeszcze raz uczyć.

Pozdrawiam serdecznie
Ą Ę i co tam jeszcze... Cydr to cydr, obojętnie z jakich jabłek. Nie musi być z mieszaniny 17 odmian ani z odmian o dziwnych do wymówienia nazw.

Jak smakuje to trzeba robić. Świeże jabłka, mielenie/tarcie, wyciskanie. Drożdże, fermentacja. Bez filtrowania, bez pasteryzacji i innych kastracji. I będzie super ;:304

A takie posty jak powyżej tylko odpychają ludzi od pracy!
gladkib
200p
200p
Posty: 229
Od: 17 lis 2013, o 17:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Cydr , cidr , cyder .

Post »

Nie wiem czy dobrze robię ale używam odmian które akurat mam u siebie i są to Gold bohemia, Boiken, Alwa, Boskoop, Topaz. Często mieszam jabłka z gruszkami.
Świeżo wyciśnięty sok pozbawiam dzikich drożdży za pomocą pirosiarczynu potasu, a po 24h dodaje drożdże górnej fermentacji. Nagazowuje go zazwyczaj za pomocą glukozy albo fruktozy. Póki co nie nauczyłem się jeszcze jak spowodować by w cydrze pozostał cukier a sam cydr był odpowiednio nagazowany, dodaje cukry niefermentowalne jak ksylitol czy laktoza.

Generalnie brzydki zapach często występuje podczas fermentacji jabłek, ale jeśli później nadal się utrzymuje to coś jest nie tak.
Z tego co się dowiedziałem doświadczalnie to dodawanie Sacharozy (np. cukru buraczanego) powoduje powstawanie "bimbrowego" aromatu, dlatego nie dodaje do cydru cukru buraczanego ani żadnego innego cukru. Polecam również uważać na Fermentacje jabłkowo-mlekową, w ekstremalnych sytuacjach powoduje zapachy zjełczałego masła, obniża kwasowość cydru, sprawia że przestaje być orzeźwiający.

Piłem wiele cydrów za granicą i w kraju, szczerze mówiąc wole zrobić coś sam niż pić tą chemie, niewiele firm robi cydr tradycyjnie a większość po prostu pasteryzuje, filtruje, dosładza słodzikami, karbonizuje mechanicznie (gazuje).
ODPOWIEDZ

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”