W moim kompostowniku jest siano, czy też koszona trawa i czasami nie jest przerobiona i jak sadzę jakąś roślinkę to w dołek daję na dół tą trawę podgnitą i korzenie rośliny obkładam kompostem a dopiero na górę tą kiepską ziemię i całkiem na górę jakieś trociny korę a ostatnio wożę taczkami w worach hehe igliwie, ściółkę z lasu sosnowego, i tam jest i torf i igliwie i kora i trzymają trochę wilgoć i chwasty nie rosną

tak teraz zamiast kory daję ściółkę

zresztą myślę że jutro skonczę moją jedną rabatę to zrobię zdjęcie. Ze mnie się śmieją że grzebie w kompoście

ale do sadzonek pomidorów był jak zbawienie, daję do wszystkiego i wszystko pakuję na kompost, ludzie u mnie we wsi palą trawę, słomę i gałęzie a ja na kompost
