szanowne Koleżanki i Koledzy
wiem ,że znajomi doradzają Wam zabranie chryzantem gdzieś do piwnic ,altan itp. Przypominam wszystkie moje chryzantemy są zimujące w gruncie !!!!!. Nie ma potrzeby zabierania ich na zimę . One na pewno przezimują w ziemi . Zanim do was trafiły w taki sposób u mnie już zimowały po 3-4 niektóre nawet 6 lat. ja mieszkam w Jeleniej Górze i tej zimy były tu mrozy po 30 w minusie a chryzantemy zostały na ogrodzie. Tak na prawdę gdzie miałabym zabrać tyle odmian.

Proszę się nie obawiać o swoje roślinki one dadzą sobie radę . Oczywiście może jakaś tam wypaść mnie też się to zdarzy. Ale tylko wtedy gdy zaatakuje je jakiś grzyb , albo wiosną długo będzie stała woda. To są naprawdę wyjątki
