Coraz częściej marzę by latem doba miała troszkę więcej godzin niż ma , kurcze nie wyrabiam się czasowo, działka pochłania mój wolny czas prawie całkowicie, synio który dość absorbuje i kociaste również muszą być przecież wymiziane

. Najbardziej jednak cieszy to, że wszystko na razie ładnie rośnie chociaż wciąż mam niedosyt deszczu, u mnie było stanowczo go za mało, podlać około 100 krzaków pomidorów i ponad 30 papryki nie mówiąc o reszcie to czasami mam już dość...zdrówko odmawia posłuszeństwa, ale nie mogę chodź na chwilę zajrzeć tutaj.
Dziękuję Wam bardzo za tak miłe wpisy, dla was wszystkich

.
Sarodokładnie wiem kto jest tą łobuziarą, ona cwaniara cały dzień potrafi przespać a w noce harce sobie urządza, ja nie mam nic przeciwko jej balowaniu ale proszę... tylko nie po parapetach.
justus27na nią mogę patrzeć godzinami, przecudny kolor i te lekko włochate listki s a takie urocze.
Krysiucoś wypatrzyłam na hojka,może to pączuś, ale to okaże się za jakiś czas.
Iwonko tym większa moja radość, że wszystkie listki tak ładnie się ukorzeniły i dość w szybkim tempie przybywa nowych młodych listków, pierwsze kroki po przebudzeniu skierowane oczywiście do maluszków. Nie wiem tylko czy stare już można usunąć czy je nadal pozostawić. Lato jest piękne, szkoda że tak krótko trwa.
Wikrorio na działce jest teraz bardzo kolorowo, nie zawsze mogę cykac fotki coby sąsiedzi nie pomyśleli że jestem..., no wiesz
Celinko jeszcze trochę a będą w gimnazjum.
Beatko to prawda, ale zaniedbuje tez wasze za co przepraszam was wszystkie.
Parapetowce też nie narzekają, cały czas czekam na rozwinięcie pączuszka u gloksyni, grudnik i wielkanocniki wypuszczają młode listki, cisis którego przestawiłam na okno i zaaplikowaniu pałeczki przeciw grzybowi bardzo fajnie wypuszcza młode, chyba będzie uratowany.
Ze smutkiem pisze, że nie udało mi się ukorzenić hibiskusa z wymianki ale ładnie ukorzeniają mi się szczepki chyba cisusa rombolistnego, ale jego nazwy nie jestem pewna, jak zrobię fotkę liczę bardzo na waszą pomoc.
Na balkonie coraz bardziej kolorowo, koleusy rosną, kwitną begonie biała tylko w pączkach, za kilka dni i ona pewnie pokaże co potrafi, i fuksje które na razie nie zamierzają kwitnąć

,
Dużo , dużo

na weekend dla wszystkich odwiedzających a deszczyku tylko tam gdzie potrzeba
