
Ochrona starych drzew owocowych
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
A czytałam w którymś temacie, że pestkowe się po zbiorze owoców tnie...no ale nie róbmy off topu 

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Nie no króciutko;
Ziarnkowe tniemy od lutego do marca oraz w sierpniu, a pestkowe od czerwca do lipca (po zbiorze, ale nie później niż do końca lipca)
Termin dostosowujemy w zależności od celu cięcia.
Ziarnkowe tniemy od lutego do marca oraz w sierpniu, a pestkowe od czerwca do lipca (po zbiorze, ale nie później niż do końca lipca)
Termin dostosowujemy w zależności od celu cięcia.
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Dzięki za skrót
, zapisałam sobie to w zeszyciku młodego ogrodnika
. Jabłoń muszę prześwietlić i wyciąć wszystkie wilki...a sporo tego, w gruszy wycinam tylko wilki bo kształt ma już nadany, starą czereśnie podciąć (bo po co ma owocować na gałęziach które zacieniają ogród a i owoców nie idzie zebrać), w młodej wiśni przewodnik wycięty a młodą czereśnie w takim razie będę ciąć po owocach bo też przewodnik trzeba wyciąć
. Ogólnie straciłam zainteresowanie naszą złotą renetą (jadłam zawsze zielone owoce) i chciałam ją wycinać...ale niech mamie będzie ładnie ją wygolimy, to będzie miała ładne owoce za 2 lata
.




"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 27 paź 2014, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żywiec
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Witam mieszkam w Żywcu mam ogród w którym rośnie kilka jabłoni śliw grusz,wiśni, ale nie o to chodzi by się chwalić co kto ma w ogrodzie! chodzi mi o to ,że mam jedną jabłoń,która ma sporo ponad 100 lat kilka razy zabrałem się do wycinki ale zawsze było mi jej żal i wmawiałem sobie jeszcze rok i tak rok za rokiem. Nie wiem co to jest za odmiana jabłka dojrzewają jesienią i wyglądają jak papierówka jabłko jest piękne żółte z czerwonym lickiem miąższ jest miękki i soczysty jabłko jest dosyć duże. Dzieciaki też mają frajdę bo zamontowałem na nim linę z huśtawką i huśtają sie na kilka metrów. Nawiązując do pierwszego postu powinniśmy dbać o takie drzewa to nasz narodowy skarb. nigdy nie stosowałem żadnych oprysków czasem przycinane.Pozdrawiam
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
No to kiepsko właśnie zrobiłem. Mam kilka starych 30-40 letnich jabłoni, które corocznie w marcu się goliło z mnóstwa jednorocznych długich pędów. W tym roku kilka "ogoliłem" częściowo już w sierpniu. I niby też ok. ale dziś (10.11) przy okazji zrywania owoców (Idared i jeszcze jakaś późna NN) ogoliłem na max 2 drzewa (jak już wlazłem wysoko, to opitolę, co się będę drugi raz na wiosnę wdrapywał...). A tu się dowiaduję, że jesienne przycinanie to raj dla grzybowych świństw. zwłaszcza, że moje drzewa ochrony chemicznej nie znają. Ech, człowiek za słabo się zna, no i robi takie błędy. Da się coś teraz zrobić?ERNRUD pisze:Nie, nie, nie![]()
Tnąc jesienią spraszasz grzybki. Pomimo tego, że październik ładny to stanowczo odradzam cięcie teraz.
Na przedwiośniu radzę.
Pozdr.
Jarek
Jarek
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Może "zdezynfekować" opryskiem miedziowym, chociaż nigdy na jesień nie praktykowaliśmy.
pozdrawiam Ewa
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Topsinem.ewikk77 pisze:Może "zdezynfekować" opryskiem miedziowym, chociaż nigdy na jesień nie praktykowaliśmy.
P.S.
A najlepszy termin dla cięcia wilków to właśnie sierpień i na tym bazuj w miarę możliwości.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Dzięki za podpowiedź. Miałem właśnie użyć Miedzianu przy okazji jesiennego pryskania brzoskwini na kędzierzawość. Ale mam gdzieś jeszcze buteleczkę Topsinu, więc jutro prysnę po jabłonkach. Czy może poczekać z opryskiem aż liście całkiem opadną? Wilki ciąłem zawsze w marcu. W tym roku zacząłem w sierpniu (żeby trochę odsłonić dojrzewające owoce - nawet lżej się tnie niż takie zdrewniałe wiosną), ale zdążyłem tylko na 3 drzewach i to tylko częściowo.ERNRUD pisze: Topsinem.
P.S.
A najlepszy termin dla cięcia wilków to właśnie sierpień i na tym bazuj w miarę możliwości.
Pozdr.
Jarek
Jarek
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Tnąc wilki wiosną, pobudzasz drzewo do wydawania nowych.
Cięcie letnie natomiast osłabia wzrost - nie ma już kiedy wydać nowych wilków, a te, które pojawiają się na drugi rok są znacznie słabsze.
Cięcie letnie natomiast osłabia wzrost - nie ma już kiedy wydać nowych wilków, a te, które pojawiają się na drugi rok są znacznie słabsze.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
No właśnie też mi się tak zdawało. Przez lata ciąłem wilki w marcu, bo tak zawsze robił mój ojciec. I co roku coraz więcej ich trzeba było usuwać. Aż się chciało załatwić problem jedną operacją piły
W przyszłym roku postaram się faktycznie zrobić operację w sierpniu.
Erneście, podpowiedz jeszcze kiedy zrobić ten oprysk topsinem? Jak najszybciej?

Erneście, podpowiedz jeszcze kiedy zrobić ten oprysk topsinem? Jak najszybciej?
Pozdr.
Jarek
Jarek
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Z reguły oprysk ten stosujemy po wiosennym cięciu.
Jeśli jednak cięcie odbyło się jesienią to trzeba to zrobić jak najszybciej, aby uniemożliwić infekcję patogenom kory.
Jeśli jednak cięcie odbyło się jesienią to trzeba to zrobić jak najszybciej, aby uniemożliwić infekcję patogenom kory.
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Ja odnośnie cięcia wilków mam inne zdanie wynikające z własnych doświadczeń. Pewnego lata mój ojciec postanowił mi pomóc i pod moją nieobecność, naoglądawszy się czegoś w TV, postanowił m.in. pousuwać wilki. Dzięki temu w październikuzamiast 2-3 sztuk urosło mi na jabłoni 20-30, natomiast grusza, od tego momentu, w ogóle nie rośnie i zaatakował ją parch, co nigdy wcześniej nie miało miejsa. Kiedy usunąłem wszystkie odrosty z początkiem marca praktycznie latem wilków nie miałem. Może jakiś traf? Inna odmiana? Inna lokalizacja (Zachodniopomorskie)?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
Możesz opisać w jaki sposób ciąłeś, że odrosły tylko 3 wilki? Ilu letnie są to drzewa?
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
To są młode drzewa mające ok. 10 lat. Konferencja, której wilki nie wyrosły w ogromnej ilości więc zamiast wycinać wiosną przygiałem. Bera, która dostała po tyłku, dzięki ojcowej "pomocy" i Malinówka. Żadnej techniki cięcia nie stosowałem, było to niejako na pałę. Kazali wyciąć wilki, wiem co to wilki, no to dawaj. Rany po cięciu zamalowałem wapnem. Może fart neświadomego amatora?
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Chrońmy stare jabłonie i grusze
No to może ojciec ciął zupełnie w inny sposób, bo termin letni wyraźnie sprzyja pojawianiu się słabszych wilków.