Za wiejskim płotkiem
- gawronka
- 200p

- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Za wiejskim płotkiem
Usłyszałam "szarlotka" i już jestem na sępa 
Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
Re: Za wiejskim płotkiem
Pewnie, że wpadajcie
Ja lubię gości
A przepis swoją drogą w wolnej chwili podam
Ja lubię gości
A przepis swoją drogą w wolnej chwili podam
- asia-6003
- 200p

- Posty: 259
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Za wiejskim płotkiem
To ja mam inną propozycję. Wpadnijcie w sezonie do mnie i razem zrobimy tą szarlotkę, potem zjemy, a potem może degustacja naleweczek... Ja mam juz tylko dwie
Wszystie "sępy" mile widziane!
Wszystie "sępy" mile widziane!
Re: Za wiejskim płotkiem
Ja mam zero, bo jeszcze "nie nalewałam" ;-) Degustuj swoje spokojnie, coś się wymyśli 
Wpadniemy
Wpadniemy
- gawronka
- 200p

- Posty: 290
- Od: 10 kwie 2010, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Za wiejskim płotkiem
Tylko najpierw szarlotka a później degustacja bo jak na odwrót to żadnej szarlotki nie bedzie 
Zapraszam do mnie : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=41729" onclick="window.open(this.href);return false;
Marta
Marta
- asia-6003
- 200p

- Posty: 259
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Za wiejskim płotkiem
Po prawie dwutygodniowej przerwie pojechałam, jak to mówi mój syn, "do wioski". Najpierw latałam z aparatem, a potem próbowałam "ogarnąć temat". Zielicho po pachy, wszędzie widać wiechcie trawy ale co tam!!
Kolosalne zmiany w ogródku
Część roślinek nie wytrzymała suszy, mimo, że były podlewane przez zaprzyjaźnionego sąsiada. Ale większość ma się dobrze, część nawet kwitnie.
Mój biały książe, przekwita ale pachnie nadal.

Fiołeczek
Hosta "jedynaczka". Wiecie może jak się nazywa?

Rogownica i posłonek wypierają trawę.

Poszłam za dom zobaczyc jak się mają aronia i porzeczka a tu niespodzianka!! W tamtym roku ich nie było!!

Nie wiem jak się nazywa ten niebieski dzikusek...

Pierwsze goździki

Iryski

Jeszcze na różowo-fioletowo. Mydlnica i piękne nieznajome
Upragniony chaber z Rustykalnego
bo ten od Mirki już przekwitł
No i moja dzika łączka

Kolosalne zmiany w ogródku
Część roślinek nie wytrzymała suszy, mimo, że były podlewane przez zaprzyjaźnionego sąsiada. Ale większość ma się dobrze, część nawet kwitnie.
Mój biały książe, przekwita ale pachnie nadal.

Fiołeczek
Hosta "jedynaczka". Wiecie może jak się nazywa?

Rogownica i posłonek wypierają trawę.

Poszłam za dom zobaczyc jak się mają aronia i porzeczka a tu niespodzianka!! W tamtym roku ich nie było!!

Nie wiem jak się nazywa ten niebieski dzikusek...

Pierwsze goździki

Iryski

Jeszcze na różowo-fioletowo. Mydlnica i piękne nieznajome
Upragniony chaber z Rustykalnego
bo ten od Mirki już przekwitł

No i moja dzika łączka

Re: Za wiejskim płotkiem
Dwa tygodnie wytrzymałaś bez...
Białe fiołeczki cudne
Resztę prawie mam
W tym białego księcia Zza wiejskiego płotka i goździka też białego.
Jakaś faza na białe?
Hostę daj do identyfikacji.
Białe fiołeczki cudne
Jakaś faza na białe?
Hostę daj do identyfikacji.
- Kasia1972
- 500p

- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Za wiejskim płotkiem
A co nowego za wiejskim płotkiem? Pokazałaś Asiu piękne roślinki i zamilkłaś... No, chyba, że pielisz te zielsko "po pachy" 
- kania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3206
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Za wiejskim płotkiem
Jejku, jak tu cudnie, wioskowo
Zapisuję się do wątku.
- asia-6003
- 200p

- Posty: 259
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Za wiejskim płotkiem
Siberio u mnie tak jakoś kwitnie fazami... Najpierw było żółto, potem czerwono a teraz biało. A właściwie teraz to nie wiem jak jest
, bo znów nie byłam na działce dwa tyg. (w poprzedni weekend M urządzał męską imprezę). Mam nadzieję, że wszystkiego mi nie stratowali. Ale jutro znów jadę i wszystko obcykam.
Kasiu to zielicho to ma jakąś nadnaturalną moc! Tego NIE DA SIĘ wypielić. No chyba, że rzucę pracę i zamieszkam na wsi... Co by było całkiem fajne.
Witaj Kania!
Kilka fotek z pleneru

Kasiu to zielicho to ma jakąś nadnaturalną moc! Tego NIE DA SIĘ wypielić. No chyba, że rzucę pracę i zamieszkam na wsi... Co by było całkiem fajne.
Witaj Kania!
Kilka fotek z pleneru

- mirdem
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3033
- Od: 26 sty 2010, o 11:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Re: Za wiejskim płotkiem
Za płotkiem kwitnie na całego ślicznie i wiejsko
Niebieski dzikusek to przetacznik( jakiś tam nie pamiętam jaki
)
Pozdrawiam Mirka
Ogródkowy galimatias - aktualny
Ogródkowy galimatias - aktualny
Re: Za wiejskim płotkiem
To ja pogooglałam, to przetacznik ożankowy 
Przetaczników i bodziszków na wsi trzeba mieć dużo
W mieście też nie zaszkodzi 
A to czerwone to nie psikus aparatu? Bo teraz kwitnie firletka poszarpana
Różowa. Właśnie wczoraj przesadziłam z pleneru w pobliże swojej kałuży 
Przetaczników i bodziszków na wsi trzeba mieć dużo
A to czerwone to nie psikus aparatu? Bo teraz kwitnie firletka poszarpana
- asia-6003
- 200p

- Posty: 259
- Od: 10 maja 2009, o 10:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok i gm. Sidra
Re: Za wiejskim płotkiem
Była taka okropna niepogoda, że aż zdjęć nie chciało mi sie robić!
Te polne kwiatki to nie firletka. Są właśnie takie bordowe i kwitną stadkami. Też chcę to przesadzić do swego ogródka.
Są też dobre wieści: w mojej gminie będzie dofinansowanie do przydomowych oczyszczalni ścieków, roślinno-gruntowych. Będę miała własne bajorko!
Pewnie wiosną zafiksuję się na roślinki błotno-bagienne. No i koniecznie posadzę sobie firletkę i żywokost!
Poza tym zielsko szaleje i ... niewiele poza tym. No może piwonia się rozkręca. Dopiero! Bo w mieście wszędzie kwitnie pełną parą!
I znów łubin się nie przyjął
Te polne kwiatki to nie firletka. Są właśnie takie bordowe i kwitną stadkami. Też chcę to przesadzić do swego ogródka.
Są też dobre wieści: w mojej gminie będzie dofinansowanie do przydomowych oczyszczalni ścieków, roślinno-gruntowych. Będę miała własne bajorko!
Poza tym zielsko szaleje i ... niewiele poza tym. No może piwonia się rozkręca. Dopiero! Bo w mieście wszędzie kwitnie pełną parą!
I znów łubin się nie przyjął
- Kasia1972
- 500p

- Posty: 969
- Od: 18 paź 2008, o 19:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Za wiejskim płotkiem
Asiu, to Ty masz takie same przeboje z łubinem jak ja...
Fajnie, że bajorko będziesz miała, nie ma to jak widok wody w ogródku!
Fajnie, że bajorko będziesz miała, nie ma to jak widok wody w ogródku!
- darla80
- 1000p

- Posty: 1299
- Od: 29 sie 2008, o 10:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sokółka/podlaskie
Re: Za wiejskim płotkiem
Witaj Asiu
Nie ma Cię tu już miesiąc...mnie nie było praktycznie aż od jesieni-stacjonarne studia na UMB
Dopiero teraz mam juz wakacje i wracam tez na forum.
Odezwij się do mnie na PW gdy będziesz jechać do Sokółki
Jeśli Ktoś z podlasiaków(a sporo się ich u Ciebie przewinęło
) też ma ochotę to piszcie-zrobimy u mnie małe forumkowe spotkanko-altanka jest spora i na pewno nas pomieści 
Nie ma Cię tu już miesiąc...mnie nie było praktycznie aż od jesieni-stacjonarne studia na UMB
Odezwij się do mnie na PW gdy będziesz jechać do Sokółki
Jeśli Ktoś z podlasiaków(a sporo się ich u Ciebie przewinęło
Pozdrawiam serdecznie. Darla
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"
"Wymienię/Sprzedam/Kupię-Fiołki odmianowe i nie tylko... ;)"
"Zapraszam do swojego ogrodu -darla80" "Moje Storczyki"

