



Na tle ogródków z marchewkami i pomidorkami, nasz ogródek był jak ogród botaniczny, z pięknymi kwiatami, do którego przychodziły wycieczki. Stare dzieje

Co do cesarskiej korony, to też miałam z nimi problemy, nie kwitły kilka lat, choć posadzone wg zasady, że one nie lubią podmakania, więc trzeba miejsce posadzenia dobrze zdrenować. Niektórzy "uczeni w piśmie" radzą aby przy sadzeniu cebule układać lekko pochylone, żeby serce cebuli uchronić przed zatrzymywaniem wody. No i w tym roku zakwitły, choć nie wszystkie. Znów im podłoże trochę obornika, żeby się napasły na przyszły rok.
Dzięki Stachu za odwiedziny. Wiosnę lubię najbardziej, bo jest taka pełna kolorów, a jeszcze jak zakwitną rh i azalie, to dopiero będzie co podziwiać. A to już lada dzień, przynajmniej u mnie




