Aszko, Leszczyno, Agness, Marylko, dzięki wielkie

Ja stale powiększam tę moją kolekcję, bo wiadomo, tak samo jak z roślinami ogrodowymi, jak raz się zacznie, to już końca nie widać
Misiu, jak tylko będzie ciepło, wynoś wszystko na zewnątrz, a zobaczysz różnicę w kondycji roślinek. Tylko pamietaj, nie stawiaj w pełnym słońcu
Artam, tak w ogóle to doniczkowe nie za bardzo mnie kręcą. Jedynie fiołki i storczyki, a reszta po prostu jest i sobie gdzieś tam rośnie. Nawet czasem patrzę na tę resztę krzywym okiem, bo mi zajmuje miejsce dla fiołków. Latem wszystko idzie na dwór. A co do postępu, to rzeczywiście się dokonał. Bo na przykład zarejestrowanych odmian fiołków afrykańskich jest obecnie aż 700. Jest więc w czym wybierać.
Malinko, a te pięć listków to może jakieś odmianowe
Bożenko, ano trzymam to wszystko tak jak widac na zdjeciach. Przede wszystkim parapety, no i te moje dwa "solaria", na któych stoja male sadzoneczki i ukorzeniajace się liście. Teraz to jeszcze pestka, ale nie mam pojęcia, gdzie to upchnę, jak się te małe rozrosną.
Katik, dzisiaj rzeczywiście mamy cudne słoneczko. Jeśli masz możliwość, to jasne, że jedź na działeczkę. Zawsze można trochę posprzątać po zimie, bo nie wiadomo skąd, nagle mamy w ogrodzie kupę śmieci, chociaz wszystko wydawało się jesienią wysprzątane.
