Mój ogród - grazyna56

[lila31]

Grażynko Ty narzekasz, że masz dwa takie same rododendrony?

Ja po zrobieniu inwentaryzacji swoich (byłaś w wątku gdzie gnębię Adama o nazwy rododendronów) stwierdziłam, że mam 2 rododendrony yakushimanum "GOLDBUKETT", 3 rododendrony wiliamsianum cv. "Aprilglocke", i aż 5 rododendronów repens cv. "Scarlet Wonder".
To dopiero "udana" ogrodniczka ze mnie.

Grażynko może znasz nazwę tego ślicznego rododendrona, który teraz Ci zakwitł?

[grazyna56]

Czy mój pieris wygląda normalnie ,był taki piekny, miał czerwone przyrosty, a teraz zrobił sie blado zielony, wyglada okropnie .Ma półcień, a może trzeba go przyciąć ???

[Grzegorz B]

Grażynko, miło Cię znowu odwiedzić. Z tym pierisem, to się według mnie nie przejmuj, bo u mnie jest taka sama sytuacja. A co do półcienia, to on go lubi. Aż tak bardzo, Ci się niepodoba. Ja bardzo cenię sobie ten gatunek i w takiej postaci, również mi się bardzo podoba. Wkleję Ci zdjęcie mojego, to porównasz, czy to jest to samo.



Pozdrawiam

[grazyna56]

Grzesiu Twój to jest piękny, widać ze to pieris, a mój to byle co --ogłaszam ,oddam go w dobre ręce, chętnych z okolicy łodzi zapraszam

[anulka]

Grażynko ja mojego syna zobaczę w lipcu-jak dobrze pójdzie.Bardzo za nim tęsknię a na pociechę mam jeszcze małego w domu.To smutne ,że nasze dzieci muszą wyjeżdzać ,żeby mieć lepsze życie.Trzymaj się dzielnie i pomyśl ,że to dla ich dobra

[grazyna56]

Dziekuje Anulko, to w wakacje obie zobaczymy nasze pociechy.Ja cieszę sie tym ,ze mój jest tam szczęśliwy i bardzo zadowolony z pracy

[Anya]

Anyu ,moja droga nawet nie wiesz jak sie cieszę ze tego różanecznika mogę przesadzić ,ale powiedz mi , czy po przekwitnieciu i po wypuszczeniu nowych przyrostów???? ,czy moge np. jutro jak jeszcze kwitnie ,bo już na jego miejsce czeka drugi w donicy, którego nie chciałabym tak trzymać przez całe lato

Pewnie, że możesz go terez przesadzić! Rododendrony dobrze znoszą przesadzanie; ich system korzeniowy nie jest duży, ale płytki i gesty. Wystarczy obszerny dół i ziemia z kwaśnym torfem lub specjalna do różaneczników, dużo wody i można sadzić lub przesadzać. To okres bardzo dobry, tym bardziej, że po obfitych opadach :P

Grażynko, odpowiem Lili na jej pytanie o odmianę Twojego różanecznka.
Mam nadzieję, że nie będziesz się o to złościć na mnie?
Ten ostatni różanecznik na zdjęciach to "Hachmann`s Charmant" - wyjątkowo piękna odmiana! Zresztą ten ten, którego imię nosi ta odmiana, to ojciec wielu pięknych, wyjątkowo widowiskowych odmian.
Można je kupować "w ciemno", bo na pewno będą się podobać!

[grazyna56]

Anyu, dziękuje pięknie za wyjaśnienia dotyczące RH .Już na podstawie jego nazwy, dużo o nim przeczytałam i to dobrych rzeczy -najważniejsza że ten RH lubi zdecydowanie słońce ,co z reguły rzadko sie zdarza.Mogę więc ,w razie potrzeby go tam posadzić, a na jego miejsce dać bardziej delikatnego

[lila31]

Aniu dzięki za podanie nazwy odmiany.
Będę "polować", może uda mi się takiego kupić.

[Karo]

Czy mój pieris wygląda normalnie ,był taki piekny, miał czerwone przyrosty, a teraz zrobił sie blado zielony, wyglada okropnie .Ma półcień, a może trzeba go przyciąć ???

Mam nadzieję,że go nie przyciełąś Grażynko.
Daj mu azofoski pomieszanej z nawozem zakwaszającym i jeśli ma dużo wilgoci odżyje lada moment.

[Karo]

Dzięki Krysiu ,juz ich zobaczę w sierpniu. Mialam jeszcze kilka innych zdjęć które zrobili jak chodzą na spacery ,ale gdzies mi się zapodziały .Jak coś przyślą ciekawego, to wrzucę na forum--czy mogę???

Pewnie,że "mogę"!!!!
W ogrodzie lub w wątku osobistym - miło będzie poznac Twoje dzieci

[Anya]

Fajnie, że Wam (Lila i Grażynka) przydała się ta nazwa różanecznika. Powiem cichutko, że na tę odmianę polowałam cztery lata. Więc życzę Ci Lilu powodzenia! Szkoda, że w tych szkółkach nie mnoży się wszystkich posiadanych odmian, ale co roku - kilka do kilkunastu. Dlatego czasem trochę trwa nim zdobędzie się upragnione cudo!

[grazyna56]

Powiem szczerze że wiele odmian RH juz nawet nie ma .Kiedy byłam w szkólce p.Ciepłuchy w K onst. Łódzkim , miałam spisane wcześniej na kartce co chciałam kupić ,wielu odmian po prostu nie było, natomiast proponowano mi całkiem inne odmiany.Jeżeli natomiast chodzi o wybór tam RH, też nie jest za duży ,dlatego że oni nastawiają sie na hurt .Dla kupujących zwykłych klientów-w detalu było może z kilkanaście odmian i to tych bardziej pospolitych . Wygląd tych RH też pozostawiał wiele do życzenia Na plus mogę powiedziec tylko, że bardzo miła jest obsługa ,a rozmawiając z panem Ciepłuchą, byłam zaskoczona że to taki miły starszy Pan, i do tego pracował przy krzaczkach jakby był pracownikiem.Ja osobiście to nawet bym nie zwróciła uwagi że to on ,ale moj M poznał go ze zdjęcia w internecie. Mogę tylko dodać , że sam przyjazd tam i tak mnie zachwycił ,cały teren firmy zapraszał najpiękniejszymi odmianami i kolorami RH które rosły dosłownie wszędzie. niektóre sięgały do 2 m.a pod nimi mniejsze -a w tle różne okazy magnoli i azalii po prostu bajka..Oczywiscie wszystko rosło w asyście sosen i świerków

[grazyna56]

Moje dzisiejsze fotki ,pogoda była fajna więcpo skoszeniu trawy troche popstrykałam

[grazyna56]

I jeszcze parę