Moje sukulenty - tomboj0

[piotek_m]

mam pytanie, intresuje mnie książka którą też chyba posiadasz - "Gymnocalycium in habitat and culture" czy udało ci się ją zakupić gdzieś u nas? Szukam ale ne moge znaleść?

[tomboj0]

"Gymnocalycium in habitat and culture" czy udało ci się ją zakupić gdzieś u nas? Szukam ale ne moge znaleść?

Kupiłem tutaj http://www.cactus-polonia.comxa.com/ . Podobno ostatni egzemplarz.
pozdrawiam
tomek

[tomboj0]

I ja umieszczę częściową listę swoich roślin. Rodzaj Gymnocalycium. Po przecinku nazwa proponowana przez G. Charlesa.
achirasense, horridispinum subsp.achirasense
albispinum, bruchii
andreae var. longispinum, andreae
baldianum
bayrianum
berchti
bicolor var. simplex, mostii subsp. valnicekianum
bodenbenderianum
bruchii
capillaense
curvispinum, nigriareolatum
damsii, anisitsii subsp. damsi
ferocior, ?
ferrari, glaucum subsp. ferrari
fischeri
fischeri suyuquense, fischeri
gibbosum var. brachypetalum, gibbosum?
gibbosum var. nobile, gibbosum?
gibbosum var. fenelli, gibbosum subsp. gibbosum
horstii, horsti subsp. ?
hossei
hossei var. multispinum, hossei
hossei var. longispinum, hossei
hyptiacanthum
intertextum, ochoterenae
kieslingi var. castaneum, kieslingi
knebelli, ?
kurtzianum, mostii subsp. mostii
leeanum, reductum subsp. leeanum
leptanthum, nazwa nieokreślona
mazanense, hossei
monvillei
monvillei var. sterni, monvillei
monvillei var. brachyanthum, monvillei
mostii, mostii subsp. ?
multiflorum, monvillei
neuhuberi
nobile, ?
occultum, bodenbenderianum
ochoterenai var. herbsthoferianum, ochoterenae
prochazkyanum, mostii subsp. valnicekianum
pungens, schickendantzii subsp. schickendantzii
quehlianum
ragonesei
riojense, bodenbenderianum
riojense var. kozelskianum, bodenbenderianum
saglionis
sanluisense, ?
schilinzkianum, ?
sp. de Cordoba, ?
spegazzini
spegazzini var. unguispinum, spegazzini
stellatum, quehlianum
striglianum
striglianum var. aeneum, striglianum
uruguayense, hyptiacanthum subsp. uruguayense
Vallen-eden, ?
valnicekianum, mostii subsp. valnicekianum
vatteri, ochoterenae
pozdrawiam
tomek

[nolina]

uuu jak lista

[tomboj0]

Na wrocławskich targach Zoo-botanica" kupiłem kilka kaktusów. Prawdopodobnie były to ostatnie zakupy w tym sezonie:
Gymnocalycium cardenesianum

Ciernie 3-6 mocne, zagięte do środka. Cierń środkowy na ogół nie obecny, czasami u starszych roślin wyrasta 1-2 ciernie centralne. Starsze ciemno-szare, prawie czarne.
Wrzucono tutaj gatunek G. armatum.
G. sp. de Marayes (G. schickendantzii(?))

Thelocactus heterochromus

Ferocactus glaucescens

Echinocereus kuenzleri

Jakaś opuncja - straszna drobinka człony mają do 2cm

Tephrocactus articulatus var. inermis

Jakiś Echinocerus z bardzo fajnymi cierniami

pozdrawiam
tomek

[Zofijka]

Piękne zakupy Szczególnie te dwa okazy z rodzaju Echinocereus sama mam ich prawie 80 okazów. Odporne i do tego uwielbiają spędzać lato pod chmurką Ale po założeniu przez Ciebie tematu coraz bardziej interesują mnie kaktusy z rodzaju Gymnocalycium

[tomboj0]

Chwilowe załamanie pogody trochę spowolniło rosliny. Słońce jest coraz niżej i obecnie moje rośliny mają tylko 5-6 godzin bezpośredniego światła. Pomimo to nadal kwitną.
Coryphanta

Kwitną 3 gatunki mammilari, zdjęć tego rodzaju jest sporo na forum więc zamieszczam tylko jedno zbliżenie

Sporo roślin ma jeszcze pąki, ciekawe czy się rozwiną. Wyglądem przypominają szparagi i wydaje się, że są równie dobre


Teperatura ostatnio nocą spadła do 5C, jednak na razie nie planuję zabierać kaktusów z ogródka. Zaczęłem wnosić roślinki afrykańskie.
pozdrawiam
tomek

[nyskadu]

śliczne,

[moritius]

Jakiś Echinocerus z bardzo fajnymi cierniami

Ułożeniem cierni przypomina raczej sulcorebutię:



A kolekcja niesamowita

[Delete]

Kaktus tomb0ja 100% nie sulka tylko Echinocereus. Układ cierni rzeczywiście podobny, ale ogólnie rośliny bardzo się różnią.
(edytowałem, aby było bardziej zrozumiale)
____________
Fajne te grubaśne opuncje dwie.

[Farel]

Artur89 to jest sulka:



ale to jest Echinocereus rigidissimus var. rubrispinus

Jakiś Echinocerus z bardzo fajnymi cierniami

pozdrawiam
tomek

[Artur89]

Tak więc oficjalnie przepraszam Bartka. Zamieszanie wynikło z faktu, że nie zwróciłem uwagi, że Sulcorebutia jest obrazowym potwierdzeniem przypuszczenia Aleksandra, że owy Echinocereus, jest sulkorebucją. Wówczas wypowiedź negująca Bartka jest jak najbardziej na miejscu. Ja zrozumiałem to w inny sposób, że zdjęcie sulkorebucji zostało zacytowane z galerii Tomka, który nie wiedział, że owa roślina to sulkorebucja. Wówczas Aleksander na podstawie cierni wywnioskował, że to Sulcorebutia. Następnie Bartek dodał wypowiedź negującą i logiczna całość została naruszona. Mam nadzieje, że wyjaśniłem.

Co by umniejszyć off topic, który jest konieczny kilka słów o kolekcji.
Trzymanie pod chmurką pozytywnie wpływa na twoje rośliny Tomek. Doczytałem, że szczególnie echinocereusy lubią bezpośrednie słońce. Wtedy mają piękniejsze ciernie. Co do E. kuenzleri - z tego co się naoglądałem w Google to na wiosnę będzie mieć imponujące kwiaty. Na zdjęciach w internecie kwitną już całkiem nieduże rośliny, więc twój jest już chyba zdolny do kwitnienia. Mimo, że nie przepadam aż tak bardzo na gymnakami to jednak G. cardenasianum mógłbym się zainteresować. A to ze względu na te łukowato wygięte, grube i barwne ciernie. Nie powinno być G. cardenasianum?

[Delete]

Przepraszać nie masz za co. Masz rację, źle skonstruowałem swoją wypowiedź i stąd ta konwersacja.

Również żeby nie robić Offtopu zadam pytanie do właściciela wątku. Jak trzymasz gymnole na zewnątrz to są pod jakąś osłoną czy mają bardziej mineralną mieszankę, większy drenaż? Zastanawiam się czy w następnym sezonie nie wywieźć swoje na działkę. Zwolniłoby się wtedy trochę miejsca, a lepiej by wyglądały.

[blabla]

Wszystkie kaktusy trzymane na zewnątrz muszą mieć zabezpieczenie przed deszczem. W ich przypadku jeszcze bardziej rygorystycznie niż tych pod szkłem czy folią trzeba przestrzegać zasady, że po podlaniu (niezależnie czy to deszcz czy konewka) podłoże musi zupełnie wyschnąć. Tylka kilka kaktusów może znieść naszą ilość wody spadającą z nieba. Zwłaszcza jesienią. To udaje się np. kilku mrozoodpornym opuncjom.

[tomboj0]

Kaktusy trzymam w podłożu 1/3 ziemi do kaktusów z supermarketu 2/3 frakcji mineralnej o zróznicowanej granulacji (piasek ze żwirem i kilka ziaren kramzytu). Drenaż - 1/4 do 1/3 doniczki wypełniona keramzytem lub kamieniami. Stoją w ażurowych skrzynkach, więc woda ma gdzie odpływać.
Co do zabezpieczenia przed deszczem to wrażliwość kaktusów na letnie deszcze (oczywiście tych, które mam) jest praktycznie zerowa. Wymagają ochrony tylko wtedy kiedy temperatura spada (np. teraz). Od czerwca do końca sierpnia praktycznie nie wymagają osłony. Powiedziałbym nawet, że po letnich deszczach lepiej wyglądają. Polecam ten sposób uprawy dla wszyskich leniwych (jak ja) i mających kłopoty z miejscem. Nierzadkie są opisy kaktusów, które są w kolekcjach nawet podtapiane i nic im nie jest. Czytałem gdzieś nawet o Ariocarpus rosnącym w okresowej kałuży i zatapianym całkowicie w czasie deszczu. Generalnie uważam, że woda im nie szkodzi gdy rosną. Problem pojawia się gdy łącznie działa woda i niska (pon. 10C) temperatura. Również im młodsza roślina tym bardziej wrażliwa.
W moim zbiorze w tym roku z powodu przemoczenia wypadła tylko jedna roslina - był to Echinocereus pectinatus. W tym roku eksperymentalnie pozostawilem część roślin całkowicie bez zabezpieczenia, jak przestanie padać pójdę zobaczyć jak się mają. Wszystkie inne sukulenty stoją od maja do końca września całkowicie bez zabezpieczenia - wczoraj wniosłem ostatniego do domu. Tegoroczna mokra aura nie zaszkodziła im - nie straciłem żadnej rośliny.
Oczywiście zdaję sobie sprawę z różnicy pomiędzy "lubieć" a "tolerować"
pozdrawiam
tomek