Dziękuję wam kochani za słowa pociechy. Wiatr ustał w końcu ale wkoło duuużo strat wyrządził.
Aniu ja bym też chciała nad morzem mieszkać ale widzę jak uboga jest roślinność która jest tam w stanie przeżyć to mi się odechciewa. Ja mam dziurę w żywopłocie który otacza wszystkie ogródki, muszę sobie z tym poradzić to mam nadzieję będzie lepiej...
Viki ja aż tak bardzo nie narzekam na ten wiatr... cóż narzekałam ale tu tak często wieje, że nie ma innego wyboru tylko się przyzwyczaić. Trawy już planuję, skupuję jak kto na forum sprzedaje nadwyżki, sieję też bo mam w planie front domu zrobić w trawie. Tam wieje cały czas i jest sucho. Powinno im spasować. I jak już to wszystko przygotuję to i dierama tam powędruje
An-ka trytoma moja jest raczej pomarańczowo żółta. Oprócz całej żółtej widziałam jeszcze brązowo-beżową, na którą teraz poluję. Nazywała się cappucino czy jakoś tak.
Adrian ta żółta to jest super- ta ze zdjęcia. Ale ostatnio zobaczyłam że kępa która miała być pomarańczowo-żółta miała tylko jeden kwiatostan w takim kolorze a reszta cała żółta. Te zachowują się jak dwukolorowe

Bądź tu potem mądry człowieku
Nelu bardzo jestem ciekawa dlaczego krokosmia ci nie kwitnie

Ja mam wrażenie że one zaraz rosną i kwitną gdziekolwiek dotkną ziemi.... Ta moja rutewka zeszłoroczna to się połamała w sumie trochę przeze mnie. Była podparta w zeszłym roku ale w tym taka silna rosła i wielka to stwierdziłam że pewnie da sobie radę bez podpór, no i się przekonałam

A ta nasza wspólna nowa rutewka, no cóż też spodziewałam się większych kwiatów niż są w rzeczywistości, ale i tak jestem nią zachwycona. O wielkość bym się nie martwiła to jest jej pierwszy rok. Wiem po tej innej że jak zacznie cały nowy sezon w tym miejscu to urośnie do wymiarów podawanych w opisie

Nelu białe dzwonki były posadzone w zeszłym roku

one się tak szybko rozrastają. Moja biała NN to jest raczej niski delikatny krzaczek ale z kwiatów to faktycznie podobna...
Dziś nie wiało, nie padało no i na dodatek miałam czas dla ogrodu

Efekty- chwasty w końcu znikły z ciepłej rabaty, posprzątane trochę po wietrze no i zdjęcia
Rutewka w pełnym rozkwicie
Cienista ściana
Moja wersja warzywnika: kalarepa i przyjaciele
W okolicy oczka tam gdzie była serduszka
Powojnik Rhapsody szukam mu białej róży pnącej
Gorące klimaty
Gwieździste klimaty
Moje nowe dzieci. W końcu wyrosło z nich coś co można światu pokazać
Bupleurum,nie mam najmniejszego pojęcia ani jak się nazywa po polsku, ani jak go kreatywnie użyć

Ale już urósł
Ratibida columnifera - Mexykański kapelusz schowała swoje pierwsze kwiaty, ale je dostrzegłam dzisiaj wyrywając chwasty

Ładniejsza niż na zdjęciach
