Ogródek Magdy:-) cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

A ,bo wiesz Izo :D - wszystkie te nasze podmiejskie wsie i miasteczka podobne....

Ewo
:D I co ? Udało ci się popatrzeć chociaż na działkę ? Nad morzem dzisiaj oziębiło się trochę,
cały czas wspominam zeszły piątek-to była pogoda!

Asiu , Iza-belo , Aniu Zielona :D Dziękuje Wam za odwiedzinki!

co do "szkółki" -muszę rozdzielić sobie Bodziszka- on tak ładnie kwitnie ,a mam właściwie tylko 2 rośliny.
Chciałabym "zrobić" dużo bukszpanów i lawendy .
Lawendę to będę nawet jeszcze tej wiosny siała (w domu) -nasiona już mrożą się w lodówie.

Nigdy natomiast nie kusił mnie temat iglaków... Na działce mam zwykłe jałowce i tuje - wszystko
posadzone przez poprzedniego właściciela. Ale teraz muszę podszkolić się w temacie-
jest tyle gatunków sosen (niższych niż te zwyczajne)i te różne świerki. Najpierw zrobię zwiad
w szkółkach co mi się podoba ,a potem będę tanio szukać sadzonek....
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

100krotka pisze:
magdala pisze:A może taka uprawa roślin daje człowiekowi to ,co w życiu jest nieosiągalne- bo to co zimą zamiera,
wiosną żyje na nowo :D Z nami tak niestety nie jest...
Ależ jest :-)
Tylko my przechodzimy zaledwie jeden taki cykl ;-)
Tylko jeden - no, właśnie :D A chciałoby się przeżyć niejedną wiosnę życia ...oj ! chciało :wit
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Witaj Magdo :wit ,
byłam dzsiaj na działce i to nawet sporo czasu. Wygonił mnie oczywiście deszcz. Ale zdążyłam sporo porobić.
Co roku na zimę zostawiam zaschnięte niektóre rośliny, wtedy mam wrażenie, że i zimą działka troszeczkę żyje ;:108 .
W związku z tym teraz było dużo do wyłamywania badyli, bo młode pędy już się pchają na świat ;:138 .
Wygrabiłam ile się dało trawnik - bardzo ciężko mi szło, taki zbity filc. Po świętach będę wertykulować, inaczej nie da rady.
Wreszcie pokazały sę krokusy, a tulipany i zimowity rosną jak szalone. A ja myślałam, że jak topniał śnieg, to wody było aż za dużo :;230 , a tu proszę bardzo - potrzebny był deszcz i dopiero wszystko bujnęło.
Zobacz kawałek jednej mojej rabatki Obrazek
Obrazek Obrazek.

A piątkowa pogoda... to było coś, proszę o wielokrotny bis :;230 :;230 :;230
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Niee, no Ewo ! U Ciebie zielenina ,że aż miło popatrzeć...

U mnie ,tak jak pisałam -wygląda jeszcze ciągle jesiennie , żaden krokus nawet nie zakwitł,
tulipany dopiero raczkują , narcyzów ciągle nie ma.
Jaki ładny Ciemiernik u Ciebie kwitnie!
----------------------------------
Na mojej działce jeszcze szaro i płasko :wink: co do trawnika -też chcę pożyczyć od mojego brata
taką maszynkę i zrobić to ,o czym pisałaś -werty..coś.
A nigdy tego nie robiłam-ciekawa jestem efektów.

Obrazek

A tak wygląda obecnie moja jedyna sadzonka Koleusa ,jaka mi się udała...
Inne padły .
Obrazek
Awatar użytkownika
ewa2204
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1515
Od: 2 kwie 2009, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

To jest tak, ta wertykulacja (długo uczyłam się ;:132 tego słowa :oops: :;230 ) to super sposób na trawnik.
Tylko jest jedno ale - ja mam ręczny wertykulator, nawet dobrej firmy, ale robota jest o k r o p n i e ciężka, mój syn ma taką maszynę na prąd - to jest bajka.
A tego filcu każdego roku wygrabia się tym urządzeniem mnóstwo. Mój trawnik jest bardzo stary, a ponieważ nie miałabym siły go sama przekopać (czytaj:zrobić nowy trawnik), więc staram się o niego dbać jak moge, ale murawa to to nie jest. Zresztą nie mam takiego marzenia, mój trawnik ze stokrotkami i pierwiosnkami samosiejkami i od czasu do czasu mleczami jest taki naturalny, prawdziwy. Co tu dużo gadać lubię ;:167 moją działkę i już. Co jakiś czas tylko trochę martwię się o przyszłość mojej działki, bo ona jest ROD-owska.
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

ewa2204 pisze: Co jakiś czas tylko trochę martwię się o przyszłość mojej działki, bo ona jest ROD-owska.
Nie wiem czy coś tam myślą w sprawie wykupów, ale nam jesienią pani skarbniczka działkowa
powiedziała,żeby w maju podejść na ich działkę ,bo mąż zbiera podpisy pod jakąś petycją....
Ciekawa jestem. Tylko ,ze nasz ogród działkowy ma dzierżawę wieczystą (tzn . ROD dzierżawi wieczyście od gminy)

A wertykulator mój brat tez ma taki na prąd -jak kosiarkę :D
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Pisałam chyba u Kaszubek o werty... To jest straszna robota :twisted: Pół dnia robiłam 1/4 trawnika i to elektryczną. Trzeba przejechać przynajmniej dwa razy i to wzdłuż i w szerz. Najgorzej że trzeba przejechać i zgrabić, zwieźć i tak 2-3 razy żeby coś było widać. Jak się kosi to od razu jest ładnie a tu przybywa tylko góra siana ;:223 Jak obeschnie po deszczu to idę dalej robić za syzyfa...
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Lepszy wertykulator, niż grabie, mimo wszystko :;230 Madziu, zwróć uwagę na model i moc wertykulatora, ok? I tutaj podaj wraz z recenzją :wink:
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Dobrze - po zwertykulowaniu - zamieszczę sprawozdanie z całej akcji :D
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Madziu, sporą masz tą nową działkę, co?
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Po przejechaniu wertykulatorem najszybciej zbiera się "sianko" kosiarką z koszem. Polecam wypróbować. Ja 2 lata temu grabiłam ręcznie i wydawało mi się, że dobrze i lekko mi idzie (w końcu mąż kupił mi aliminiowe grabie wachlarzowe do trawnika). Na następny dzień i tak nie mogłam się ruszyć i chodziłam jak Quasimodo.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Bo najlepsze grabie do trawy są ratanowe ;:108 . Nie wszędzie można je dostać ale są naprawdę świetnie - nie sprężynują tak jak druciaki i są leciutkie :wit
Ja lubię grabić ale ta ilość na jeden raz :roll: ...
vita
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1271
Od: 5 sie 2009, o 20:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Hej! Jak wertykulacja trawnika? I kondycja :wink:
Bardzo jestem ciekawa czy uda Ci się wysiew nasion lawendy...
Dla mnie nierealne, próbowałam z siedem razy, na różne sposoby i nic. A też by mi się przydało więcej sadzonek, bo planuję obsadzić nią dłuuuugą ścieżkę. Mam ich kilkanaście, całkiem dużych ale potrzebuję...kilkudziesięciu.
Pozdrawiam, Wiktoria

Tak to się plecie...
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

Wiktorio spróbuj ukorzenić to fajny i szybszy sposób :wit
magdala

Re: Ogródek Magdy:-) cz.2

Post »

No,no ,bardzo ciekawe pomysły ....
Grabie rattanowe ? I ta kosiarka do zbierania sianka ...
Jeszcze nic nie zwertykulowałam - bo nie byłam na działce -rozumiecie -Święta.

Mam nadzieję zrobić to po Świętach ,ale zaczynam się niepokoić -tyle piszecie o męce,
jaka mnie czeka :|

Wiktorio
Ja bardzo liczę na tę lawendę... Też mam z 5 krzaczków i jak tylko się da
to ukorzeniam przez odkłady (czasem nawet sama się ukorzeni).
Ale tak jak i Ty- chciałabym mieć dużo lawendy. Mówisz ,że to takie trudne???
Niedobrze. Do Świąt będzie jeszcze w lodówce ,a potem na wykiełkowanie też będę
musiała trochę poczekać.

Aniu
-nowa działka ma niecałe 1200 metrów -także nie jakoś bardzo dużo ,ale
w porównaniu z teraźniejszymi 500 -roboty będę miała! No ,ale to ponoć dla zdrowia :wink:
---------------------------------------------------------------------------------------

Cieszę się ,bo w końcu Serduszka okazała (kupiona rok temu) wyłazi spod ziemi grubym
i solidnym kiełkiem(wybaczcie jakość zdjęcia).
Miałam już kilka razy tę roślinę ,ale jej sezon trwał rok i znikała bezpowrotnie....

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”