Elizabetka po śląsku cz.4

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Asiula z wyspy
200p
200p
Posty: 459
Od: 9 mar 2010, o 23:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik, obecnie Dublin

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Ale ilosc tych siewek! Ja tez mam ten parapetowy problem z tym ze u mnie w miare normalny parapet jest tylko na oknach w kuchni! Zastanawialam sie nad polka wstawiana w okno na ten czas pikowania :shock:
A ja dalej nad tymi szyszkami dumkam. Chetnie bym zgapila ale chyba bym z domu musiala szyszek nawiezc bo tu nigdzie nie widzialam...

Nie wiedzialam o ciemiernikach i ich lisciach, moje roslinki sa mlodziutkie ale dobrze wiedziec co robic na przyszlosc ;:108
Ogród to dzieło sztuki.... w trakcie tworzenia !
Mój kawałek podłogi
Awatar użytkownika
basjak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5033
Od: 20 wrz 2009, o 13:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Pikowania nie zazdroszczę, a kobei wciąż kibicuję :D
;:196
Pozdrawiam mile - Basia
Balinki
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Jestem :D
Jadźko właśnie...a moje korony cesarskie ani widu ani słychu. Dziś znowu pojawiły się nowe kwitnące krokusy.
Masz rację z dnia na dzień przybywa śladów wiosny. :D
A co do pikowania to sama nie wiem gdzie to przesadzę....ziemi muszę dokupić i faktycznie jakiś foliak by się przydał...taki swojski jak ma Madzia mag byłby super.

Basiu myślę, że też będzie dobrze bo łodyżki nie były czarne tylko same liscie...no chyba, że patogeny poszły już w dół.
Jestem przerażona tym pikowaniem....dziś popikowałam jeden pojemnik z sałatą a gdzie reszta. ;:223
Kobea jak na razie trzyma się dobrze....tfu odpukać :wink:

Violu hejka :D ..takiemu to dobrze :wink: ....pod dom przywiozą.
Mój stary ciemiernik dopiero teraz wypuszcza kwiatka więc myślę, że Twój się opamięta i da jeszcze po oczach. :D

Krysiu ...wiosna na całego. ;:196
Ten różowy kwiatek to schlumbergera....zygokaktus....bardzo go lubię...mam jeszcze inne kolory ale ten kwitnie właściwie od października. Za niedługo będzie kwitł biały bo już ma piękne pączusie. :D

Asiu ja też myślałam o takiej półce ...przydałaby się. Te szyszki to sosnowe.....może masz możliwość zdobycia szyszek modrzewiowych...też są fajne. Ja szyszki zgapiłam z forum :wink:...też mi się to okropnie spodobało. :D
Cieszę się, że przydały się informacje o ciemiernikach. :D

Grażko dzisiej żech popikowała jedno pudełko...a gdzie tam reszta ;:223 ...
To chyba wielkanocnik....kwitnie od października z małymi przerwami.

Bardzo Wam dziękuję za miłe odwiedzinki i cieplutko Was pozdrawiam. ;:196 ;:167
goryczka143
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6531
Od: 21 sie 2009, o 20:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Witaj ELIZABETKO!
Dziękuję za informację - kwiat naprawdę śliczny.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Śliczne heliotropki! :tan Dbaj o nie ;:196
A czego Ty tyle nasiałaś? Będziesz miała z tym trochę roboty ;) :D
Moich koron cesarskich też nie widać, więc chyba tak ma być :lol: Najgorsze jest to, ze nie pamiętam, gdzie je znów przeniosłam :roll:
Awatar użytkownika
liska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10568
Od: 24 mar 2008, o 20:07
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Elizabetko czy Ty uszczykujesz kobeę?
Bo mi o tym powiedzała Hania1 i pouszczykiwałam..
widzałam jej ... piękną ...
wyglada, jakby ich (kobei) był cały pułk wojska :)
z uśmiechami Iza
u liski
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Krysiu proszę Cię bardzo :D ...warto mieć w domu zygokaktusa. :P

Izuś....heliotropy wczoraj przepikowałam do doniczek i wyszło ich dokładnie 13 sztuk....ciekawe ile padnie :wink: dbam jak mogę najbardziej. ;:108
Mam pytanie odnośnie sałaty....czy mogę ją przepikować na ogródek i przykryć agrowłókniną przynajmniej na noc. ;:180
Po prostu brakło mi miejsca i doniczek
. ;:145
Dobrze wiedzieć, że Twoje też jeszcze nie wychodzą...już myślałam, że moje padły. Znajdą się na pewno...same wyjdą z ziemi. :wink:

Izuś Liska....uszczykuję kobee bo im to służy ale moje mam jeszcze za małe. Hania ma wszystko ładne :D

...zresztą my też mamy niezgorsze bo w większości od forumowiczek śliczności otrzymane. :wink:

Buziaki ;:196
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Witaj Elżbietko
No to się napikowałaś i gdzie Ty to będziesz trzymać.Tak się dopytuję bo ja co prawda mam dużo ,dużo mniej i jestem przed pikowaniem a już myślę,gdzie ja to postawię.No i oczywiście najważniejsze pomidory ,będę pikować w sobotę.Sałatę trzymam nie pikowaną i chyba od razu dam ją na ogródek i przykryję agrowłókniną
A wiosenka u Ciebie piękna. ;:63
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Elizabetka pisze:
Izuś....heliotropy wczoraj przepikowałam do doniczek i wyszło ich dokładnie 13 sztuk....ciekawe ile padnie :wink:
Nic nie padnie! ;:214 Nie ma prawa! ;:164

Elżunia, znalazłam dziś korony cesarskie! Mało się o nie nie potknęłam :lol: Ale tylko dwie, a jeszcze gdzieś musio być co najmniej jedna :roll:
Może u Ciebie też już wyszły, tylko nie wiesz gdzie szukać ;) :lol:
Sałatę sadź do ogrodu! :tan Jak przykryjesz na noc agrowłókniną, to przymrozek nie powinien jej nic zrobic :D
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Haniu nie mówiąc już o passiflorze, którą codziennie wynoszę rano na podwórko a na noc stoi na klatce.
Pomidory na szczęście posiałam po 3 ziarenka od razu do doniczek....czyli jedno choć z głowy....uff
Ta sałata chyba będzie mi się śniła po nocach......wiesz Haniu trzeba będzie tak zrobić...sałatę przepika od razu na grządka i przykryja agrowłókniną....seler też.


O widzę Twój wpis Izusia....jesteście kochane ...jestem uratowana a zwłaszcza moja sałata.
Moje korony nie wyszły...no chyba, że się wyprowadziły :wink:
Heliotropy nie mogą paść....jak będę miała chwilkę to cykna fotki.
Różom jeszcze nie ściągnęłam kopczyków....może jutro. :roll:
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

ELUS no to czas na pikowanie . Jo dziś moje niecierpki posadziłam do ogrodu . Mam nadzieję ,że im nic nie bedzie . Moze dopiero w przyszłym tydniu poflancuja moje tomaty i poryje . Na ogródku do doniczek wysiołach astry, aksamitki ,a radiski już do ziemi . Ciekawe kej to wszystko wylezie . Miałach tyż posione w doniczce inksze kwiotki a wiater mi jom ściepnoł i zrobiył mi misz-masz ;:223 nic ino sie wsciec
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Ewelina
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 7484
Od: 4 lut 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Ależ Ty masz cierpliwość - tyle będzie pikowania , a potem sadzenia :shock: No ale efekt nagrodzi pracę , więc warto się pomęczyć .
* Mój Ogród - cz.7 (aktualna)
Wizytówkai inne moje wątki
"Mam śródziemnomorskie poczucie czasu..."
Awatar użytkownika
Hanka 1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3058
Od: 30 kwie 2008, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Elizabetka pisze:Pomidory na szczęście posiałam po 3 ziarenka od razu do doniczek....czyli jedno choć z głowy
Eluś to znaczy,że nie będziesz pikować pomidorów?.A Grażynka Kogra mówi,coby przy pikowaniu sadzić je po pierwsze liście i Biskop też tak radzi.Ja będę robić tak jak oni każą,bo powiem szczerze,że jak na kwiatkach to się trochę znam tak jeśli chodzi o warzywa to nigdy mnie nie rajcowały ale w tym roku muszę zrobić przyjemność M.i zadbać też o warzywniak. ;:108
kochajmy ludzi, tak szybko odchodzą...
oaza spokoju Hanki
ciasta domowe Hanki
Awatar użytkownika
grazynarosa22
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8499
Od: 16 mar 2009, o 12:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

No właśnie....ja też posłuchałam Grażki i wczoraj było pikowanie....prawie po listki.....ale teraz mam małe pomidorki :? :;230
Pozdrowionka...Grażyna
Moje wątki. aktualny
Moje rękodzieło
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Re: Elizabetka po śląsku cz.4

Post »

Eluniu, wydaje mi się, że czytałam u Ciebie, że siejesz aksamitki wprost do gruntu ?
Ja chyba tez tak muszę zrobić, bo nie mam gdzie trzymać skrzynek już... Napisz proszę kiedy powinno się wysiać... A pracy Ci nie zazdroszczę przy tym pikowaniu i w ogóle, ale za to będziemy wszyscy zazdrościc efektów potem ;:138
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”