Grześki Kochane, Marcin może się nie domyśla to nie w naszej parafii jest ślub , przyjecie tylko w moim domu a do kościoła ze 30 km .
A z tymi zdjęciami bukiecików to myślę że głowy do tego nie będę miała , ja już padam na twarz a co tu dopiero zjawią się goście .
Genia
Geniu,odpocznij troszkę-podziwiam Twoją energię. Przydałoby mi się choć trochę tej energii .Na razie zbieram siły- mnie czeka taka impreza w maju ,ale już dziś przeżywamy.
Wszystkiego najlepszego dla MŁODEJ PARY.
witaj Geniu
z przyjemnością zwiedziłam Twoją wizytówkę , masz piękny, naprawdę kolorowy ogród, urzekły mnie zwłaszcza irysy i liliowce.
Tyle odmian na raz rzadko można spotkać
Witaj Geniu No ja jeszcze do wszystkich wizytówek nie dotarłam ale nadgonię. Chyba ze trzy widziałam ale gdy tylko spokojniejsza chwila się trafi to muszę oblukać. Może kiedyś sama założę
Tak sobie patrzę na te Twoje fotki ogrodowe i tak kwieciste, że mi sie tęskno zrobiło za wiosną
czy ja dobrze kojarze??????? dałaś się wmanewrować w imprezkę slubną w domu hmm...Ty jako mama pana młodego powinnaś być wypoczęta a nie po tyrce w kuchni......