Moja hojo-mania cz 2 FIGA

[Taccanivea]

A ja się wybieram jakoś niedługo na giełdę kwiatową i będą polowała na hoje... Do tej pory nie widziałam ich tam, ale podobno otworzyli nową halę, w której są tylko kwiaty, więc może i asortyment będzie bardziej ciekawy...

[AGA Z]

Marylko, jak znajdziesz coś ciekawego i taniego to bierz od razu dwie sztuki. Zawsze ktoś odkupi ją od Ciebie.

[Taccanivea]

Pewnie:) tylko, żeby cokolwiek było....

[AGA Z]

No jasne.
Ja też jak coś spotkam to wezmę.

[Taccanivea]

Ostatnio mi się multiflora marzy... W ogóle to mam słabość do hoi z dużymi listeczkami...

[FIGA]

Marylko przypomnij mi wiosną to Ci ciachnę :P

[Taccanivea]

O, Kasiu! Będę ogromnie zobowiązana

[aledra7]

Kasiu jak tam Twoje hoje? z moich zostało tylko 5

[FIGA]

Ojejku Olu co się stało
U mnie Serpens i Gracilis licho przędą, a Hasseltii padła
Reszta na szczęście jakoś się trzyma :P

[aledra7]

Kasiu sama nie wiem co sie stało zostało mi tylko 5, aż mi się ryczeć chce a najgorsze jest to że nawet nie ma gdzie teraz kupić hojek przez tą zimę a apetyt po tylu stratach jest ogromny Kasiu a czy byłaś ostatnio na równej? były jakieś hojki?

[FIGA]

Olu wybierałam się , ale Ania mówiła że do wiosny nic nowego nie zamawia bo jej wszystko marznie na hali
Miałam z synem pojechać świtkiem tak żeby zajrzeć na tamtą giełdę, ale jakoś przy takich mrozach mam mieszane odczucia i jeszcze się wstrzymuję

[AGA Z]

To tak jak u Mnie Kasiu. Już dwa razy budzik dzwonił. Nie chciało Mi się wstawać o 5.00 rano. Już Rafał powiedział, że Mnie zawiezie. Teraz już przeszła mu ochota i nic nie wspomina.

[FIGA]

Aga jak tylko coś się dowiem i nie będę pracowała to się umówimy i razem brykniemy
Patrząc przez okno to bym już poleciała, ale jak tylko balkon uchylę to uciekam do kuchni

[AGA Z]

Jestem za
U Mnie -18 stopni.

[FIGA]

Aguś z soboty na niedzielę ma być -18* , a z niedzieli na poniedziałek -25*
U mnie samochody są tak zasypane że chyba nie wyjadę wiatr tak podwiewa że wszystko stoi w dołkach
Normalnie jak muszelki z perełkami