Koniczynka zaprasza cz.3

basga · Post » 5 lip 2009, o 20:54

Ja jadłam ze słoika marynowane i mi smakowały,tak samo jak małże,choć krewetki to w życiu nie tknęłabym!

Mama Aguni · Post » 5 lip 2009, o 21:10

Krewetki są mniamiuśne Obrazek

,bardzo mi smakują,nie lubię tylko paluszków krabowych Obrazek

koniczynka · Post » 5 lip 2009, o 21:34

e no nie żebyśmy je zjedli pobawiliśmy się nimi czyli ja i moje dziecko i poszły sobie z powrotem na wolność Obrazek

osobiscie krewetek nie lubię ale małże jadłam i są ok

wwwiola · Post » 8 lip 2009, o 10:09

Ja u siebie mam mnustwo ślimaków, jak ktoś chce je zjeść ;:13 to nawet mogę się podjąć przyrządzenia

Zgredo · Post » 8 lip 2009, o 10:12

I tak podobno wszystko smakuje jak kurczak...

Mnie najbardziej ośmiorniczki podchodzą

Mama Aguni · Post » 8 lip 2009, o 10:37

Zgredo pisze:I tak podobno wszystko smakuje jak kurczak...

Tylko dlatego tak mówią,że nie umieją określić inaczej jakiegoś smaku, a smak kurczaka znają prawie wszyscy Obrazek

.Jak chciałam żeby moja Oliwia spróbowała krewetek to też powiedziałam że smakuje jak kurczak, a ona jak zjadła to powiedziała że nie jak kurczak tylko jak krewetki Obrazek

koniczynka · Post » 8 lip 2009, o 13:10

szczere dzieciątko moja to by wypluła jak by jej coś nie podchodzilo :P
a to kilka moich fiołasków

dziś taki otworzył buźkę
skrętniczek coraz bardziej rozkwita

i pracowita hoja

Andziax007 · Post » 8 lip 2009, o 13:14

Ależ te fiołki mają piękne kolorki a o skrętniku już nie wspomnę bo oniemiałam na jego widok

Śliczna to hoja

jardin · Post » 8 lip 2009, o 13:15

o rany jakie kolorki , zazdroszczę pracowitej hoi . u mnie na razie wypuszcza masę listków.

Zgredo · Post » 8 lip 2009, o 13:41

Ukwieconą masz hojkę, ze ho ho !

anoli · Post » 8 lip 2009, o 15:18

Ten fiołeczek z drugiej fotki strasznie mi się podoba. Hoja i skrętnik bajeczne

Anaka · Post » 8 lip 2009, o 17:18

Gosiu, piękne fiołaski i hoja cudnie zakwita

aguka · Post » 8 lip 2009, o 17:40

Buzie fiołków i skrętniczka takie kolorowe i pięknie cieszą oko

koniczynka · Post » 9 lip 2009, o 09:19

mój pierwszy groszek na balkonie

tyle na razie jak wyjrzy slonko to rozkwitnie bo pączków jest sporo tylko niech już będzie ciepło i słonecznie

o oto co zostało z koszyczka w kuchni coś mi zżarło lobelię i smagliczkę reszte wyciełam i nic nie znalazłam

co to mogło być nie wiem

ewasz29 · Post » 9 lip 2009, o 09:27

No nie ale ci jakaś wstrętna bestia ogoliła kwiatki ! Może to jakieś ślimaki ,bo mojej siostrze zżarły nawet aksamitki w ogródku