Ogródek Marty cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Nalewko a może ze 3 kociaczki, to powinno pomóc na nornice i inne podjadające paskudztwo - przynajmniej u mnie pomaga 8) :lol:

Martuś zestawienie lilii super, widzę tam kilka pięknotek, które bardzo chętnie zobaczę w moim ogrodzie, ale to już wiosną :wink: :lol: Teraz tulipanuję :twisted: :lol:
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

no i rabatka palce lizać ;:63 rzeczywiście będziesz chyba musiała poprzycinać na wiosnę niektóre z tych cudów. U mnie pęcherznica diabolo w tym roku potroiła swoją wielkość i gęstość ale przycinam ją w kulę, więc aż tak tego wzrostu nie widać.
Marta czy te wszystkie lilie są Twoje :shock: :shock: :shock: normalnie wyobraźni mi nie starcza, ja to przy Was jak jakaś bida wyglądam i okazuje się, że na kwiatkach się nie znam :roll: dobrze, że jesteście i mogę się od Was uczyć :lol:
Lilie cudne Martuś, dzięki, że zrobiłaś takie zestawienie, będzie od kogo ściągać :wink: Psiucha poklep ode mnie :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta - Ty się z hukiem w pierś uderz i powiedz, ile powojów (powoi? :roll: - uwsteczniam się... ) wyrwałaś doszczętnie i z korzeniem... tak w 100%?
No właśnie... :lol:

A rabatką się nie martw - jak będzie za gęsto, to poprzesadzasz... wszak w tym cała frajda :wink:

Góry Stołowe :D - pięknie, jest gdzie podreptać i napodziwiać się... ja sobie w piątek popatrzę tylko przez okno samochodu (do Pragi pojedziemy przez Kudowę), ale dwa lata temu całą rodzinką nastukaliśmy tam kilometrów... własnonożnie :lol:
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Witajcie :)

Mariusz - nie mam pojęcia ile kosztują hibki tutaj :oops:
Szczerze mówiąc to nie widziałam, ale ostatnio zaglądałam do jednej głównie szkółki, a tam mają same drzewa i krzewy.
Na FO pisałi, żo od 20,00 do ponad 40,00 pln w różnych częściach Polski.
Golden carpet śliczna, prawda? :D


Nalewko - na rabatce "na dziurze" tawuła japońska jest już dość wyrośnięta.
Nie wróżę jej znacznego zwiększenia rozmiarów, poza tym masz rację - ciąć, ciąć i jeszcze raz ciąć.
Japońską właśnie BARDZO przycięłam tej wiosny i jest tak ładna jak nigdy. Widocznie jej służy.
Po pęcherznicy mniej więcej wiem czego się spodziwać, a jakby co, to wiesz... ciąć :)
Ma tam trochę miejsca ;)
Ligustr - na tabliczce w szkółce było napisane "wymaga formowania. Czyli - ciąć! :lol:
Pytasz czy nie za gęsto, a ja bym tam jeszcze - między tawułę japońską a pigwowca wcisnęła klona japońskiego, żęby mi następną bordową plamę robił..

Nornic to po prawdzie nie wiem ile, ale od czasu zaopatrzenia w Normix jakby ich mniej ;)
W każdym razie już nie skręcam sobie kostek na dziurach w trawniku.
Jeszcze tylko czasem przy podlewaniu grunt zapada się pod różami, ale widać poprawę.
Z zestawienia dziury po psie+nornice lub nawłocie+ślimaki zdecydowanie wybieram swój grajdołek, czyli opcję nr 2 ;)

Zaglądam raz na czas do Nalewkowego wątku ogródkowego i nic tam nie ma nowego :(
A okazuje się, że tyle się dzieje - kompostownik podkopany, coś na pewno kwitnie.
A ja taka ciekawa :(


AGNESS - i ja przymierzam się do tulipanowania :lol:
Ale to dopiero po urlopie. Teraz nawet nie wchodzę tam, gdzie czyha tulipanowa cebula :twisted:


gohna - psiucho poklepany, prosi o więcej :)
Lilie... moje :oops: Nie mogłam przestać kupować tej wiosny.
Przy każdym kolejnym kliknięciu na "wrzuć do koszyka" myślałam: a co mi tam, jedna cebula w te czy we wte."
I przyjechało pudło. Chyba dwa tygodnie to sadziłam.
Ja też się nie znam na kwiatkach - sukcesem będzie, jak utrzymam te lilie 2-3 lata.
Zobaczymy jak wyrosną w przyszłym roku.
Takie świeżo kupione prawie zawsze się sprawdzają, dopiero później wychodzą umiejętności lub ich brak ;)

Pęcherznica w ciągu roku potroiła się? :) Świetnie! Na to liczę u siebie :)


gorzata - uderzyłam się z hukiem :lol:
I powiem Ci, że może.. jednego powoja wyrwałam tak na amen, z korzeniem.
No, nie wiesz jak jest? W teorii każdy jest dobry :lol:

W Stołowych mam zamiar nastukać własno- i psionożnie mnóstwo kilometrów.
Już nie mogę usiedzić na miejscu, jak sobie pomyślę :D


Jutro przychodzi Pan w kosmicznym stroju i likwiduje gniazdo os.
Boję się ich panicznie. Wczoraj i dziś zrobiłam kilka zdjęć i zwiewałam do domu :(

Kronenburg: wczoraj i dziś
Obrazek

Obrazek

Golden Celebration wczoraj i dziś
Obrazek

Obrazek

Maria Antonina - widzicie ten lekki łososiowy odcień bliżej środka?
Piękna jest :)
Obrazek

Obrazek

Rugosa i NN
Obrazek

Obrazek

Patio NN (łysa po czarnej plamistości) i niezawodna Bonica na pniu
Obrazek

Obrazek

... i jeszcze Papageno
Obrazek

Coś-co-wygląda-jak-goryczka.
Ładne te farfocle między płatkami :)
Obrazek

Obrazek

Ta dalia wygląda jak drewniany kwiatek-wiatraczek, kręcący się na wietrze
Obrazek

Tutaj mam lepsze zdjęcie mojej nowej rabatki - zobaczcie: miejsca a miejsca ;)
Między tawułą japońską a pigwowcem ja bym jeszcze tego klonika bordowego..
Obrazek
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Fajna ta dalia :lol: - ja mam taki biały wiatraczek - kwitnie jak szalony...
One na zdjęciach tak śmiesznie płasko wychodzą - zwłaszcza w słońcu :lol:

Psiur też będzie wędrował? :shock: A kijki do nordic walking ma? :lol:

I życzę powodzenia z panem kosmitą :wink: ja też nie przepadam za osami :evil:
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Gosia - faktycznie, ten typ dalii w słońcu wygląda płasko :)

Osy dziś po południu przeszły do innego, lepszego osiego świata.
Będę wreszcie mogła spokojnie wchodzić do szopki po grabie.
Przez kilka ostanich dni dostawałam ciarek na samą myśl o tym kłębowiski owadów :(
Chyba reaguję panicznie, ale to silniejsze ode mnie..

Nie było kosmicznego stroju - przyszedł Pan w koszulce i spodenkach z opryskiwaczem ciśnieniowym, pogmerał, pogmerał i... już :shock:
Chyba bym się skichała, gdybym miała tak podejść do osiego gniazda.
Ani jedna go nie użądliła, ale latały jak pokopane, więc po krótkim przeglądzie postanowiłam się zmyć.

Znów kwitnie Heritage :)
Obrazek

Powtórzę się z Papageno, ale zrobiła się ładna bukietówka :)
Obrazek

A ta róża ma liście wielkości paznokcia. Maleństwo.
Miałam ochotę na eksperyment - kupiłam dwie takie wymęczone biedy w doniczkach wielkości naparstka w supermarkecie.
Byłam pewna że padną natychmiast, a one puszczają maluśne pączki aż furczy :)
Zobaczcie jaki piękny kształ kielicha:
Obrazek

I jeszcze jedna powtórka, ale już przekwita, a SZALENIE mi się podoba - śliwkowy mieczyk
Obrazek

Obrazek

A tutaj wściekle koralowo-pomarańczowy - chwilowo zajęty ;)
Obrazek

Ten to w ogóle nie wiem skąd.. Mam wrażenie, że chyba wszystkie mieczyki z Cebul są pomylone
Obrazek

Liść szałwi z przytulonym kwiatkiem lawendy.
Przez swoją fakturę wygląda jak jęzor ;)
Obrazek

Na koniec azalia - obcięłam ją dość mocno 3 tygodnie temu i pięknie puszcza się na boki :)
Pomału, ale cieszę się bardzo - do tej pory miała dłuuugie badyle z czuprynką liści na końcach.
Na czerwono to nowe odrosty :D
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
gorzata76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6498
Od: 2 cze 2009, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Marta - też ostatnio przyuważyłam te minaturki, ale nie miałam tak silnej wiary w naturę jak Ty najwyraźniej... bo odpuściłam :wink:
Wyglądały na jednorazówki :roll:
Haritage - bardzo, bardzo... :D
I mieczyki też... nawet te pomylone...
Pomylone mieczyki w opętanym ogrodzie :lol: Horror... a może thriller z wątkiem zaburzeń psychicznych :lol:
A to niby ja koło cmentarza mieszkam :roll:
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

gorzata76 pisze:Pomylone mieczyki w opętanym ogrodzie :lol: Horror... a może thriller z wątkiem zaburzeń psychicznych :lol:
A to niby ja koło cmentarza mieszkam :roll:
ewentualnie mogę Was zaprosić na kozetkę psychoanalityczną :wink:

Liczę, że mnie zrozumiecie... patrząc na Twoje róże Martuś aż mi serce ściska, one są tak piękne, że brak słów :roll: do tego robisz świetne zdjęcia. Mieczyki i drewniany - owszem zauważyłam, nawet jakieś kolory mi mignęły ale róże :shock: po prostu padam ;:180 ;:180 ;:180
Psiucha poklep ode mnie i co rano możesz mu serwować takie czułości od ciotki :lol:
Kiedy wyjeżdżasz?
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
marivsz
1000p
1000p
Posty: 1230
Od: 9 sie 2008, o 19:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk

Post »

Marto zaniemówiłem jak ujrzałem mieczyka, pierwszy raz widzę taki kolor, a mieczyków to troszkę się naoglądałem, piękny.
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22070
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Ależ nam zaserwowałaś widoki przed urlopem Marto :shock: :D
Wszystko godne zazdrości i róże i mieczyk śliwkowy i dalie i pięknista rabata :shock: :D
No i urlop też...życzę Ci dobrej pogody na wędrówki i przyjemnego odpoczynku ;:196
Awatar użytkownika
Grzesiu
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3679
Od: 25 gru 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Post »

Marta piękne te mieczyki i goryczka z farfoclami....
Udanego urlopu Ci życzę :wink:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Martuś goryczka cudo :shock: różyce dosłownie bajeczne :D Golden Celebration wspaniała :D
Awatar użytkownika
gohna
500p
500p
Posty: 595
Od: 5 mar 2008, o 19:31
Lokalizacja: Łazy

Post »

Marta a Ty się już urlopujesz? Udanego wypoczynku i wracaj do nas naładowana nową, dobrą energią :lol:
pozdrawiam serdecznie
gohna
Ogród gohny...
Awatar użytkownika
Kocina
1000p
1000p
Posty: 1196
Od: 22 lip 2008, o 22:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraków, 6b

Post »

Składam reklamację - miało LAĆ.
A posikuje tak, jakby niebo dostało zapalenia pęcherza.
Ni to mżawka, ni to drobny deszcz. Ech... Nie ma to jak akcja szlauch ;)

Jeszcze nie pojechałam. Robię ostatnie przedwyjazdowe porządki w ogródku.
I o porządny deszcz w ciągu kolejnego tygodnia poproszę, bo dopiero co posadzony ostrokrzew, kalikarpa i kilka innych..


Gosia-gorzata - pomylone mieczyki, nienormalne róże (zaraz Wam powiem dlaczego), opętany ogród i kopnięta właścicielka ;)

Róże miniaturki podwoiły swoją objętość :shock:
Rosną wszerz, zawiązały mnóstwo pąków kwiatowych. Róża to jednak stworzenie ogrodowe, niekoniecznie doniczkowe :)
Zobacz - zakwitła czerwona.
Obrazek

A tutaj dla porównania z różą o standardowych rozmiarach (Biedermeier w tle)
Obrazek


Gosia-gohna - :oops: Dziękuję za miłe słowa. W imieniu róż też :)
To akurat żadna moja zasługa - piękny kwiat nawet na fatalnym zdjęciu ładnie wygląda ;)

Jadę w poniedziałek rano ;:26 Już mnie nosi - w górach nie byłam ze dwa lata.


Mariusz - żebym ja jeszcze wiedziała jak ten mieczyk się nazywa...
Próbuję skatalogowac wszystko to co mam w ogródku i przy mieczykach wysiadam :(
Po wykopaniu opisze po prostu śliwkowy, czerwony, różowo-żółty, bo nazwy pod jakimi je kupiłam mają się nijak do tego co wyrosło.


Krysiu - godne zazdrości, U MNIE :lol:
Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ale Ty sama wiesz co dla mnie jest godne zazdrości.
Kalikarpa - kiedyś może i u mnie będzie taka jak Twoja (ta dopiero-co-kupiona ma dwie maleńkie kiście korali)
Ostrokrzew - kiedyś może i u mnie tak ładnie wyrośnie (mam od Grzesia śliczny krzew i już wiem, że całą zimę będę drżała, czy nie przemarznie)
;)


Grzesiu - dziękuję ;:196

Agness - Tobie też :oops:
Golden Celebration jeszcze dzis narobiłam zdjęć, bo mało która róża tak fantastycznie u mnie kwitnie.
Pąków na całym krzewie ma tyle, jakby zamierzała nie przestawać do przyszłego lata :D
No, zobaczcie sami:
Obrazek

Obrazek

Wspomniałam wcześniej o nienormalnych różach - niektóre krzewy wypuściłu długaśne pędy - m.in. Golden Celebration.
Pojedyncze, ale wysokie na niemal 2 metry. W zeszłym roku sama je sprowokowałam mocnym cięciem po kwitnieniu, ale teraz nie wiem co myśleć.
Niedobrze, bo kwiaty sięgają nieba i nie ma jak ich ogladac, poza tym wyginają się mocno po pierwszym lepszym deszczu - łodyga, mimo że gruba, nie trzyma ciężaru.
Podwiązałam je oczywiście, ale wiecie może, co jest tego przyczyną? Czy róże "tak po prostu mają", czy z czymś przeholowałam?
Nie zrobiłam niestety zdjęć.


Z dziś jeszcze ostatnia lilia w moim ulubionym zestawieniu i goryczka w towarzystwie
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam ? Ogródek Marty: 1, 2
Awatar użytkownika
eury
200p
200p
Posty: 410
Od: 1 kwie 2009, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Jabłonna k/Warszawy
Kontakt:

Post »

Marto, jestem pod ogromnym wrażeniem zmian jakie zaszły w twoim królestwie.
Pergaminowa malwa jest przecudna.Tak się zastanawiam gdzie by tu taką upchać....Ech,jakze bym chciała mieć większą działeczkę....
Marta,czy ty pod korę podkładasz agrowłókninę?
Przkro mi bardzo z powodu twojej kici :cry:
Ogrodowa miniaturka Eury
Storczykowe bidulki Eury
Pozdrawiam Viola - rodzaj rośliny z rodziny fiołkowatych?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”