Ogródek kogry cz.7

[danutab]

Grazynko widzę że nie ma Cię to znaczy że padłaś dzisiejszą pracą.
chciałam Ci powiedzieć że zapomniałam zrobić zdjęcia tym strączkom.Jutro
zrobię.

[kogra]

A do tego coś kwiatowego oczywiście.

[kogra]

I żeby nie było, że to koniec liliowców to jeszcze jeden.
Świeży , dzisiejszy Kwanso.
Stary, ale jary, bo wciąż zdobi kogrobusz.

[kogra]

Danusiu - wiele się nie pomyliłaś.
Fakt, padam na twarz.
Dobrej nocki wszystkim.

[Gabriela]

Wiedziałam że przed snem załapię się na porcję zdjęć...

[Jadzia1]

No teraz to było co oglądać i coś dla duszy i coś dla ciała , zaśliniłam się przez Ciebie jak zobaczyłam te dorodne pomidorasy ;:13 Kochanie a co to jest ten czerwony kwiatek przed Daturą
Jak to Jola z Tobą się zobaczy ja też chcę

[bogusia177]

Wiedziałam że przed snem załapię się na porcję zdjęć...

Prawda że ładnych ,,o już datura pięknie kwitnie :P

[violetta]

Oj, można u ciebie nacieszyć oko.... i podniebienie też oczywiście.
Liliwiec jeden od drugiego piękniejszy.

[gagawi]

Grażynko - piekne to zdięcie datury biało-różowej, kwiaty wyglądają tak, jakbyś je czymś nabłyszczyła specjalnie do zdjęcia

El Desperado podoba mi się baaardzo

[EwkaEs]

Kogro-większość przed snem,a ja do późna miałam pracę i rano sycę oczy kogrobuszem z porzeczkami, pomidorami różnorodnymi i liliowcami.Efekty wspaniałe.

[tengel27]

No a już myślałem, że Twój ogród obecnie tylko liliowcami stoi, a tu niespodzianka. Przepiękne tawułki, ąliczne floksy i mnóstwo smakołyków Agreścik to proszę przez kuriera przysłać

[abeille]

Grażynko, jak zwykle pyszności dla oka i podniebienia. Jest w czym wybierać. A floksy u Ciebie juz kwitną całą parą
Miłego dnia ;:12

[AGNESS]

Grażynko ależ smakowicie zrobiło sie u Ciebie Prawdziwe owocowo-warzywne pyszności
Liliowce - jak już wiele razy mówiłam - cudo Prześliczne dzwoneczki- uwielbiam te maluszki Piękne flokst, zapach datury aż czuję

[grazynarosa22]

Witaj Grażynko u Ciebie nie tylko pięknie ale też smakowicie....ja się tak zastanawiam nad warzywniakiem i kilkoma drzewkami....ale....no właśnie brak miejsca....tzn. niby jest ale trzeba by : zniszczyć trochę lasu,potem wyrównać teren i nawieźć dobrej ziemi sama nie dam rady a chętnych do pracy nie ma na razie urabiam starego żeby się posunął ze swoim parkingiem....bo mam do wsadzenia pysznego orzecha i jeszcze pyszniejszą jeżynę
A jak tam Twoja "pani goździkowa".....już rozdysponowałaś po kawałku

[Iwcia&Patyrek]

Uprzejmie donoszę, że Twoje liowce u mnie rosną i kwitną jak szalone:) Wreszcie:)

Pozdrawiam
Iwona