Moja skromna kolekcja

[anik]

Tylko nie krzyczcie za głośno bo się inni zlecą.

[pati000]

Bardzo was przepraszam za tak długą nieobecność , ale zrobiłam sobie małe wakacje i nie miałam jak i kiedy wchodzić na forum Już nie wspominając o tym, że zepsuła mi się matryca w monitorze i dopóki nie znajdę czasu na kupno nowego, będę musiała męczyć się z bladymi kolorami i z tym, że ekran potrafi mi zgasnąć w najbardziej nieodpowiedniej chwili Obiecuje, że wszystko nadrobię pod koniec tygodnia . A pewnie mam już ogromne zaległości

[arlet3]

Pati fajnie, że jesteś

[pati000]

Tak głośno krzyczałyście, że aż mi bębenki zabolały

[arlet3]

Ale przynajmniej efekt jest bo usłyszałaś i zajrzałaś do nas

[pati000]

Ufffffffff nadrobiłam zaległości. Tyle tego było, że aż mnie główka rozbolała

[AnnaAgnieszka]

Czemu ta kolekcja się skromna nazywa jak tu tyle piękności?
Skromna to tu jest tylko właścicielka.

[nuta23]

Wpadłam z rewizytą. Roślinki śliczne. Ciekawi mnie jak ananas Ci rośnie.

[pati000]

Aniu Dziękuję za wizytę i zapraszam częściej Zaczynałam skromnie, więc wtedy nazwa pasowała, teraz już może nie. Ale patrząc na to ile roślinek mają niektóre osoby na tym forum, to moja kolekcja nadal jest skromna i pewnie przez dłuuuugi czas taka pozostanie

Renatko w skrócie ananas ani nie więdnie, ani nie rośnie. Ponoć on przez pierwsze miesiące od posadzenia się tak zachowuje, więc na razie go nie ruszam ;) Jak coś się zmieni to na pewno dam znać ;)

[sari]

[pati000]

Witaj Pati
Ależ u Ciebie bogactwo roślinek. Można by encyklopedię zilustrować
Przyglądałam się Twojej dracenie. Czy już się "podniosła"?
Dostałam kiedyś w prezencie małą dracenkę z czterema pióropuszami. Bardzo odpowiadało jej północne okno. Rosła tam tak szybko, że po roku nie mieściła się na parapecie i musiałam ją oddać siostrzenicy. Cały czas miała stojące liście. Rosła w uniwersalnej ziemi, nawoziłam pałeczkami do roślin zielonych, podlewałam kiedy ziemia na wierzchu była wyraźnie sucha.
Życzę powodzenia i pięknych, ciekawych okazów.

Witaj Lauro
Niestety dracena dalej taka oklapła jest, ale skoro widze, że to nie tylko mój problem, więc nie będę się przejmować. Moja stara dracena, która niestety już mi chyba od starości padła, też tak wyglądała, ale miałam nadzieję, że to ze względu na jej wiek i młoda będzie trzymać się do góry. Dzięki za rady , pewnie z nich skorzystam i zobaczymy czy coś to da.
Dziękuję za odwiedzinki i zapraszam częściej ;)


Witaj Beato Niespodziewałam się ciebie u mnie o tak wczesnej porze Miłego dnia ;)


A zapomniałam wam napisać co z doniczkami. Szukałam w sklepach "Wszystko za 5 zł", ale niestety nic ciekawego tam nie było. Owszem niektóre mi się podobały, ale były to osłonki, a reszta nieciekawa W sklepach na promocje nie trafiłam, więc powstrzymam się na razie z kupnem, dopóki mam jeszcze w co roślinki sadzić. Jeszcze wczoraj kaktus zaczepił mi się o firankę, spadł i po doniczce


Renatko specjalnie dla ciebie zdjęcia ananaska Sorry, jeśli zdjęcia są w złej jakości, ale jak mówiłam mam problemy z monitorem, więc nie jestem w stanie tego ocenić ;).

[Doti]

No wreszcie,już struny głosowe wysiadły od tego krzyku A Ty znowu z ananasem wojujesz,proszę o inne kwiatki,ananas mi się już znudził

[pati000]

Doti To specjalnie dla Renatki pokazałam, bo była ciekawa ;) Inne kwiatki niedługo będą ;)

[AnnaAgnieszka]

Ja zawsze kupuję osłonki, bo są dużo tańsze od doniczek, a potem wiertarką dziurki robię

[pati000]

Ale doniczki ci nie pękają? Sama miałam tak zrobić, ale boję się czy ich za bardzo nie uszkodzę.