Władku, podłączam się do pytania Artura.
Przyznam, że nie wyniosłam aloe na zimowisko, bo po pierwsze: boję się, że zmarnieje, po drugie: miałabym na parapetach tylko liściaste storczyki, mało atrakcyjne. Nie wiem czy można to podpiąć pod kobiecą intuicję
Aniu,
Arturze, dziękuję za zajrzenie do mnie!
EDIT: o zimowaniu aloesów znalazłam coś
takiego
Aloes wymaga stanowiska jasnego, słonecznego, w lecie ciepłego 18-24 ?C, a zimą chłodniejszego 6-10 ?C. Aby roślina zakwitła zimą powinniśmy na 4-5 tygodni przetrzymać go w temperaturze około 10 ?C. Znakomicie się czuje na parapecie okiennym. [...]Podłoże powinno być przepuszczalne, piaszczysto-gliniaste. [...] Zimą ograniczamy podlewanie, jednak nie możemy dopuścić do wyschnięcia podłoża. Musimy zapewnić dobry drenaż np. z skorup ceramicznego kruszywa)