Wycięcie drzew. Pozwolenia.Kary .Cz.1

[Nalewka]

Duduś, Xipe podał odnośnik do pełnego tekstu, nie trzeba nic wymyślać, ani interpretować, tam jest jasno i wyraźnie napisane co i jak:
- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2004414

Drzewa się mierzy i wylicza ich wiek, od tego są fachowcy, a nie "ktoś".
Możesz zrobić dokumentację fotograficzną, ale jeśli napiszesz do Gminy, to przyślą ci komisję, która sama zrobi dokumentację.
Jeśłi sąsiad naśle na ciebie kontrolę PO wycięciu drzewek, to mandat za samowolkę jest baaardzo wysoki.
Zerknij tu:
- Kary za wycięcie drzew

[X-A-9]

Jak liczy się koszty za wycinkę drzew? podam tego co kilka lat temu uczyli mnie w szkole

Podana cena jest za 1cm obwodu drzewa!


Przykładowo mój świerk o obwodzie 72cm
72cm x 66,51zł = 4788,72 czyli tyle ile podała mi kobieta w urzędzie. Jednak zastanawia mnie dlaczego na decyzji o pozwolenie na wycinkę widnieje kwota 5748zł czy ustawa która weszła w życie w Lipcu ubiegłego roku podwyższyła również powyższe stawki?

[Anna29]

Adrianie ta kwota 5748 to cena za wycięcie drzewa czy ewentualna kara jak zrobisz to bez zgody?

[X-A-9]

To kwota za wycięcie drzewa, jednak jako osoba fizyczna nie płacę tego.

[selli7]

A wycięcie 15 letniego, chorego, zasychającego ( w tym roku już chyba całkiem uschnie) świerka.Potrzebne zezwolenie?

[X-A-9]

Tak.

[Nalewka]

Adrianie ta kwota 5748 to cena za wycięcie drzewa czy ewentualna kara jak zrobisz to bez zgody?

To jest wartość drzew wyceniona na podstawie pomiarów. To nie jest koszt wycinki. Wg tej wartości ustala się karę za wycinkę bez pozwolenia, ale osoby fizyczne, jeśli złożą papier i taką zgodę uzyskają, żadnej takiej kwoty nie płacą.

Koszt wycinki to dla mnie pieniądze, jakie trzeba zapłacić komuś z piłą, jeśli sami nie możemy / nie umiemy wycinać drzew. Ale z Gminą nie ma to nic wspólnego

[X-A-9]

Nalewko masz racje ale między nami wiadomo o co chodzi

[lobuzka]

Bardzo ciekawy i pouczający wątek. Sporo cennych informacji. Sama również się zastanawiam- wyciąć, czy zostawić.
Tak pokrótce:
1- nie potrzebne jest zezwolenie na wycięcie drzew w wieku do 10 lat,
2- po uzyskaniu stosownego zezwolenia, za wartość wycenianych drzew, krzewów, osoba fizyczna nie ponosi opłat ,
3- Wycinki można dokonać w miesiącach od października do połowy marca.

Gdy wydana zostanie decyzja zezwalająca na wycinkę, jest jakiś termin na jej realizację?

[X-A-9]

Nie jestem pewien czy od października do marca, w moim orzeczeniu otrzymanym 27 września 2010r było że mam usunąć drzewo "w terminie do dnia 31.12.2010. W przypadku stwierdzenia obecności gniazd ptasich na drzewie, należy wstrzymać się z jego wycinką do zakończenia okresu lęgowego" Co ciekawe wymieniłem wiele rzeczy czemu chcę usunąć drzewo, a wybrali tylko że "drzewo powoduje niszczenie chodnika(...) Ponadto jest nadmiernie rozrośnięte i utrudnia wykorzystywanie działki na cele rekreacyjne" Ah i zostałem zobowiązany do nasadzenia nowych drzew "w miejsca niekolidujące z siecią uzbrojenia terenu w terminie do dnia 30.04.2011roku. Zabezpieczyć je przez odpowiednie opalikowanie" (w urzędzie powiedziano że trzeba, a że akurat miałem w planach posadzić 2 drzewka, to taką ilość zgłosiłem we wniosku o pozwolenie na wycinkę) O nasadzeniach trzeba poinformować pisemnie Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w moim przypadku Miasta Ruda Śląska.

[Lajkonik]

A od nowego roku planowana jest kolejna wersja ustawy. Przecież byłoby za prosto, gdybyśmy mieli niezmienne prawo, jeszcze ustawodawca poczułby się niepotrzebny...

Rozumiem, że ww "nowa ustawa" obowiązuje obecnie, czy były/są jeszcze jakieś zmiany?
Jak zdefiniować "rysunek", bo mapkę geodezyjną czy inną to rozumiem.
Jak przyjedzie ''fachowiec"( jego obecność jest koniecznością?) to na jakiej podstawie może porównać rysunek/mapkę z ze stanem faktycznym w terenie? Jak ma zrobić wizję lokalną np na granicy lasów mających innych właścicieli?
W praktyce wszak, może się okazać, że jeden z sąsiadów zgodnie z pozwoleniem i obecnością urzędnika wyciął drzewa bedące w obrębie granicy swojemu sąsiadowi. Co wtedy?

[Anna29]

Lajkonik ta ustawa o której była mowa zmieniła się w zeszłym roku. Nowa obowiązuje bodajże od lipca 2010 roku. Chyba najważniejszą zmiana było "przedłużenie wieku" drzewa z 5 do 10 lat.

Ja mam działkę ROD, pani w wydziale środowiska mówiła o zwykłym rysunku narysowanym odręcznie, ale miał być narysowany cały teren działek ROD, w tym nakreślenie mojej działki, a na tym nakreśleniu, kolejne nakreślenie gdzie są mniej więcej drzewa, które chciałam usunąć.
Oprócz tego pani zażyczyła sobie numer działki, pod którą ROD wpisany jest w Księgach wieczystych.

Na resztę pytań niestety nie dam Ci odpowiedzi, bo nie wiem.

[X-A-9]

Ło matko Aniu to Ci kazali porysować ja tylko prowizorycznie narysowałem chodniczek zaznaczyłem obok drzewo do usunięcia i inną kreską wodociąg

[wolak345]

W mojej miejscowości jest tak że jeśli ktoś chce sobie wyciąć drzewa to idzie sobie i wytnie i nikt nie przestrzega tego że musiałby się starać o pozwolenie na wycinkę. Ostatnio u mnie u sąsiada wycięto stare wielkie olszyny , i jakoś nie słyszałem by starali się o pozwolenie na wycinkę , ani żeby musieli płacić kare za ich wycięcie .

[X-A-9]

Do czasu... nie zmienia to faktu że jest to wykroczenie/ przestępstwo . I to nie że u Was nie trzeba tylko po prostu robi się to nielegalnie. A czy sąsiad mówi o wszystkim Tobie? Wcale nie musiałeś słyszeć że starał się o pozwolenie