Zadbajmy o zdrowie

[Nalewka]

A mnie podpasował ten:
- http://www.cefarm24.pl/aloes-sok-z-aloe ... -p650.html

[anula]

Ten można u mnie dostać, ale posiada konserwanty. Farmaceutka tłumaczyła mi, że w obecnym świecie bez konserwantów ani rusz.

[madzisia777]

A mnie podpasował ten:
- http://www.cefarm24.pl/aloes-sok-z-aloe ... -p650.html

To troche przerażające .
Jak dobrze oczyścić organizm konserwantami
Ja szukam dalej.....może znajde.
Wszak kto szuka ten znajdzie

Ojej chciałam zacytować Anule

[madzisia777]

Znalazłam coś takiego:




Taki aloes mogłabym zamówić i dostać w aptece w swoim miasteczku.
Producent podaje skład : sok aloesowy 99,7%. ( a pozostałe 0,3 )
Po otwraciu przechowywać w lodówce około 1 miesiąc.
Cena : 30 zł. 1litr

Czy ktoś z Was zna ten sok???
Rzeczywiście jest bez konserwantów?
Ja niestety nie mam możliwości tego sprawdzenia , a uparłam sie na sok bez konserwantów i to w przystępnej cenie .

[anula]

Skład: Skład: sok aloesowy 99,7%, kwas cytrynowy (regulator kwasowości), benzoesan sodu, sorbinian potasu.

[Lady-r]

Ten aloes też może być. Niestety nie ma teraz aloesu bez konserwantów. Ja przechowuję w lodówce nawet dłużej, niż miesiąc i nic się nie dzieje.

[Szamanka]

Zdobyłam dziś aloes firmy Oleofarm Butelka 0,5 l....24,60 zł...
Apteka w Kauflandzie.

[madzisia777]

Zdobyłam dziś aloes firmy Oleofarm Butelka 0,5 l....24,60 zł...
Apteka w Kauflandzie.

A patrzyłaś skład? Ma konserwanty?

[Szamanka]

Skład aloesu Oleofarm:
- sok z aloesu z naturalnym miąższem 99,85%
- substancje konserwujące: benzoesan sodu 0,1%, sorbinian potasu 0,05%.

Jak widać nie ma chyba żadnego bez konserwantów.
Madzisia, ten, który pokazałaś też widziałam w aptece, ale kupiłam ten skoro podała go Lady-r ;)

[Lady-r]

Słuchajcie po skończeniu waszych aloesów kupujcie ten z Laboratoria Natury lub Natura Styl. Niestety wszystkie są z konserwantami, ale te ostatnio są polecane na Forum Bioslone.

Dla bojących się świńskiej grypy, takich co nie odchorowali bez leków infekcji osłonowo pan Słonecki poleca picie tranu, ale tego w syropie. Wszystkie infekcje grypopodobne powinny zapakować was do łóżka. Ja od wakacji nie chorowałam i to mnie martwi.

Miałam styczność z jakąś tam grypą, jaką to nie wiem, bo nie byłam z małą u lekarza. Uważałam, że wyciąganie dziecka z temperaturą 39,8 stopnia z pod pierzyny to barbarzyństwo. Nic jej nie dawałam i sama zwalczyła temperaturę i wirusa, śmieję się, że to może ta świńska, bo jeszcze kaszle i nie ma za bardzo apetytu.

[Szamanka]

A dlaczego tran w syropie? Jest taki duży wybór różnych w tabletkach, smakowych nawet...
Lady-r, dlaczego martwisz się, że nie chorowałaś? Skoro miałaś styczność z grypą, to jak widać jesteś odporna.
Ja miałam przeziębienie jakieś 2-3 tygodnie temu, ale jakoś łagodnie je przeszłam. Leczyłam się głównie herbatą z cytryną i polopiryną S bodajże..

[Lady-r]

Właśnie Polopiryną...To paskudztwo. Polopiryna hamuje oczyszczanie organizmu. Wszelkie infekcje wirusowe odchorowane bez chemii oczyszczają organizm z ropy i uszkodzonych komórek. Wzięcie wszelkich leków przeciwgrypowych hamuje ten naturalny proces i w organizmie zostają pokłady ropy.

Martwię się, ze nie choruję na wirusy, bo się nie oczyszczam i gdy zetknę się ze świńską grypą mogę zachorować. Gdybym złapała coś innego to organizm oczyściłby się i nie wpuścił tej świńskiej. Bo organizm wpuszcza wirusy tylko wtedy, gdy chce się oczyścić czyli wyropić i wydalić różne świństwa.

Czasami jest tak, ze ludzie praktycznie od lat nie chorują i nagle nowotwór. Dzieje się tak, gdy spada nam odporność i organizm nie wpuszcza wirusów mimo potrzeby oczyszczenia, bo jest zbyt słaby i boi się, że nie pokona wirusa po jego wpuszczeniu. Wiec wcale nic nie wpuszcza. Ludzie się cieszą i nazywają to dobrą odpornością. A to zupełny fałsz. Z pokładów takiej niewydalonej ropy robi się nowotwór lub sepsa. W łagodniejszych przypadkach toksyny uszkadzają narządy i robią się choroby przewlekłe z uszkodzeniem organów.

Mam nadzieję, że mnie nic nie rusza, bo mam w miarę czysty organizm po paru anginach i zapaleniach krtanii, które przeszłam w ciągu ostatnich dwóch lat na miksturze bez jednej tabletki.

[Atka-a1]

Aniu, mam pytanie jeszcze jedno co do mikstury. Mam galopującą sklerozę i zapomniałam wczoraj nastawić na noc. Czy w takim wypadku mogę zrobić ją rano i wypić, czy ona musi się "przegryźć".
Przyłączam się do pytania o tran - dlaczego w syropie, a nie w kapsułkach?

[Lady-r]

W drodze wyjątku można miksturę zrobić rano, ale lepiej działa jak się przegryzie.
Co do tranu to taki poleca pan Słonecki, podobno jest czystszy, bez domieszek i chyba lepiej działa. Ja tam nic nie biorę i nie boję się grypy, ale mam za sobą 2 lata mikstury.

[Atka-a1]

Dzięki Aniu. Chciałabym przetrwać całą kurację bez przerywania.
Na razie to początki, jest zapał, ale efektu nie widać. Później może te efekty będą podtrzymywały zapał