Piękny okaz ileż to ma lat ?, jak ja lubię takie coś , sama myśl, że kiedyś może urosnąć roślinka do takich rozmiarów - naprawdę okaz ........może zapiszę się na nasionka
Niestety zakwitł też rzekomy niebieski o kwiatach pojedynczych (jedyny, jakiego brakowało mi w kolekcji, dokupiony wiosną). I co się okazało? Że niestety ani on niebieski ani o kwiatach pojedynczych ? kwiaty ma identyczne z tymi pokazanymi na ostatniej fotce (jest to okaz z własnego siewu).
Jolek niesamowita jest twoja ketmia moja pierwszą zimę przezimowana ma małe pączki ,jak i variegata też ma małe pąki.
W tym roku ma pąki przy listkach jak zwykła ketmia ,w zeszłym miała pąki na czubku ale nie rozwinęły się.
No to Janku Trzymam kciuki abyś miał też taką dorodną i zachwycała Twoje oczęta. Moja to widać z drogi na tle tej zieleni a z okna widok jest trochę urozmaicony . Teraz zastanawiam sie gdzie przesadzić fioletowa na tym wąskim skrawku aby cieszyła też me oczęta, pełna rośnie schowana poza zasięg z okna ale na działce jest widoczna.