Brzoskwinia z pestki
-
- ---
- Posty: 315
- Od: 11 lut 2019, o 12:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
To morela czy brzoskwinia?
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Bardzo przepraszam, oczywiscie brzoskwinia. Nie wiem skad mi sie wziela ta morela...
- massur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1546
- Od: 22 maja 2012, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów (Załęże)
- Kontakt:
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Jeśli chcesz jako drzewko ozdobne to ok, bo chyba z pestki to niejlepszy pomysł na owocowanie.
Pozdrawiam,
Tomek
Tomek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3067
- Od: 3 gru 2017, o 14:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Leszna,wielkopolskie
Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Brzoskwinie z pestki dość szybko wchodzą w owocowanie i szczerze mówiąc opłaca się siać brzoskwinie. Owoce są mniejsze, ale równie smaczne co te odmianowe. 

Re: Brzoskwinia, morela, nektaryna - 2cz. (2018 - )
Czy mogbym prosic o porade odnosnie przycinania?wooju pisze:Witam,
Jestem poczatkujacy, wiec bardzo prosze o wyrozumialosc.
2 lata temu zasadzilem pestke moreli i do dzis myslalem ze rosnie mi calkiem ladne drzewko.
Do dzis, bo dopiero dzis wyczytalem ze powinienem je przycinac. Mam kilka pytan:
1. Czy moge przyciac je teraz czy lepiej poczekac?
2. jeśli przycinac, to czy zostawic okolo 50 cm lodygi i 5 najwiekszych galezi?
3. Czy galezie tez przyciac?
4. Czy i czym najlepiej smarowac przyciete miejsca?
Z gory dziekuje
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Brzoskwinia z pestki
CZego ty to trzymasz w takiej małej doniczce a nie w gruncie? Jakbyś miał w gruncie od początku to by była 2 razy większa niż teraz.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8132
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Wooju, to brzoskwinka z pestki ( pestka wsadzona w jesieni 2015), czyli rośnie czwarty roczek i ma grubo ponad 3 metry, odmiana nieznana , pestka od sąsiada, niewielkie ale smaczne owoce, jakaś samopylna czy coś, bo w okolicy nie ma brzoskwinek u sąsiadów . Mam nadzieję, że w przyszłym roku już zakwitnie.
Ta Twoja fotka rozjechała stronę .

Ta Twoja fotka rozjechała stronę .

Pozdrawiam! Gienia.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Brzoskwinia z pestki
@gienia1230 U mnie już 2,5 letnia zakwitła, miała tylko 1 kwiatek i podrósł trochę owoc ale odpadł. W tym roku (czyli 3,5 letnia) zawiązała ponad 160 owoców (liczyłem), kilka odpadło ale reszta wisi ale nie rośnie :/
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8132
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Brzoskwinia z pestki
Widocznie drzewko jeszcze nie jest w stanie wykarmić tyle owoców. Ciekawe co by było gdybys trochę poobrywal, ruszyłyby ze wzrostem czy nie ? Może jednak uda Ci się chociaż spróbować, ja posadziłam 5 pestek i wszystkie wzeszły. Porozdawalam po ludziach, u każdego pieknie rosną ale u nikogo jeszcze nie kwitła. Może w następnym roku zakwitnie.
Pozdrawiam! Gienia.
- Grigor
- 500p
- Posty: 566
- Od: 31 sie 2017, o 21:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Brzoskwinia z pestki
No chyba będzie trzeba tak robić.
-
- 500p
- Posty: 715
- Od: 2 gru 2012, o 11:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkie Jeziora Mazurskie
Re: Brzoskwinia z pestki
Moja brzoskwinia dojrzewa w połowie września i właśnie rozpędza się ze wzrostem owoców. Największe są w tej chwili wielkości piłeczki do pingponga. Może Twoja też jest późna? Przerywanie zawiązek robiłem w maju i wyraźnie widać różnicę w wielkości brzoskwiń. Na gałęziach, które jakoś ominąłem, owoce są nawet dwa razy mniejsze. Odmiany nie znam. Sadzony był Harnaś, a wyszło takie coś. Najbliżej ma do Siewki Rakoniewickiej.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1788
- Od: 2 lut 2013, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Brzoskwinia z pestki
U mnie Harbringer kolejny rok zatrzymuje się z rozwojem owoców na wielkości dużej śliwki. Finalnie nie dojrzewa, a opada. Nawożenie dolistne nic nie zmienia. Daję mu jeszcze jeden rok (w tym miałem atak brunatnej zgnilizny), jak się nie poprawi to pójdzie na opał.
Siewka posadzona obok już przegoniła odmianową w wielkości owoców (to siewka z siewki z siewki z brzoskwini odmianowej która wymarzła dość szybko po posadzeniu, a siewki się trzymają dużo lepiej). Druga siewka podobnie.
Tak czy siak, warto siać brzoskwinie
Siewka posadzona obok już przegoniła odmianową w wielkości owoców (to siewka z siewki z siewki z brzoskwini odmianowej która wymarzła dość szybko po posadzeniu, a siewki się trzymają dużo lepiej). Druga siewka podobnie.
Tak czy siak, warto siać brzoskwinie

- kety
- 200p
- Posty: 200
- Od: 13 maja 2012, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Brzoskwinia z pestki
Witam, czy warto zaszczepić siewkę brzoskwini zrazem z drzewa "bazy" znaczy pestka była z owocu tego drzewa ? Szczepić, czy okulizować? Dziękuję za pomoc 

Pozdrawiam.
Zuzanna, zakręcona na zielono !
Zuzanna, zakręcona na zielono !