Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Agula1985m
200p
200p
Posty: 220
Od: 22 kwie 2016, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borzytuchom (pomorskie)

Proszę o pomoc w identyfikacji choroby na liściach czarnej porzeczki!

Post »

Witam. Dzielę podwórko z sąsiadką, której praktycznie nie ma w domu. Przyjeżdża latem. Jesienią tamtego roku obcięłam jej staaare jak świat czarne porzeczki. I to mocno, bo się pokładały i było coraz mniej owoców. W marcu wybieliłam je trochę i odkleiłam ślimaki. Podsypałam popiołem(gdzieś czytałam że tak lubią). Wypuściły liście a ostatnio pojawiły się zmiany. To czerwone na nich to wiem że mszyca(o tej porze?) A te drugie zmiany? No i dziwna sprawa: ona mają pąki! Nie za szybko? Proszę o pomoc, czy potrzebny oprysk, jakąś pielęgnacja? Sąsiadka jak zobaczy to mnie chyba ukatrupi..:-(
Obrazek

Obrazek

Obrazek
Zawsze znajduj czas na małe przyjemności, to z nich tworzy się wielkie szczęście..
Rynio2
500p
500p
Posty: 701
Od: 11 cze 2013, o 21:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Toszek

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

A moje czarne porzeczki wyglądają tak, co się z nimi dzieje, jaka jest na to rada.

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek
piobuk1
200p
200p
Posty: 449
Od: 20 lut 2012, o 12:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

To efekt żerowania mszyc.
Pozdrawiam Piotr
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

Calypso.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

To zdjęcie co najmniej sprzed miesiąca, bo u mnie już czerwone owoce. Karencja dla Calypso jest 5 dni i należy tego przestrzegać.
mrufek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 lip 2013, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

Witam. Serdecznie proszę wszystkich obeznanych o informację na temat opadziny liści porzeczki. Konkretnie mam taki problem - posiadam 8 krzaczków porzeczek i od 4 lat rok w rok atakuje je opadzina. Porażenie jest dość mocne (pod koniec lipca totalny brak liści). Próbowałam już różnych metod, w tym wielu naturalnych oprysków (np. wyciąg z czosnku), standardowe zbieranie liści itp. Nic nie pomaga. Z ciężkim sercem podjęłam decyzję, że moje krzaki zostaną zlikwidowane. I tu moje pytanie, jak długo grzyb odpowiedzialny za opadzinę będzie siedział w ziemi/trawie/liściach (jeśli któregoś nie zebrałam). Chcę jak najszybciej posadzić nowe krzaczki, ale nie wiem ile powinnam odczekać. Rok, dwa, trzy? Nadmienię jeszcze, że nowe zostaną posadzone jakieś 5-10 metrów od chorych.
Jeśli wpisałam się w złym wątku, to z góry przepraszam.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

Nie przyszło Ci do głowy żeby zastosować ochronę chemiczną? Łatwiej zlikwidować i posadzić nowe, które na 99% skończą tak samo?
mrufek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 lip 2013, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

Dlaczego na 99%? Moi rodzice, moja jedna i druga ciocia mają u siebie porzeczki. Nigdy nie stosowały kompletnie nic i nigdy zarazy nie miały. Mam więc nadzieję, że mnie też uda się za drugim razem. Teraz mam dodatkowo wiedzę, które odmiany są bardziej odporne na opadzinę i takie mam zamiar posadzić.
Co do ochrony chemicznej, to stosowałam ją wielokrotnie bez większego skutku, a szczerze mówiąc jeśli mam je traktować taką mocną chemią, to wolę sobie kupić porzeczki w sklepie. Czytałam w kilku miejscach, że przy mocnym porażeniu (kiedy w lipcu krzewy są ogołocone z liści) nie ma już możliwości uratowania takich porzeczek, a próbowałam już naprawdę długo.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

OK. Z tego co wiem nie ma porzeczek odpornych na antrakozę, nawet wśród najnowszych odmian. Jeżeli w rodzinie są takie odporne odmiany to utnij patyka i wsadź u siebie. Czarna korzeni się jak chwast .
Porzeczki ze sklepu są bez chemii? Interesujące :wink:
mrufek
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 7 lip 2013, o 14:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

kaLo pisze:Porzeczki ze sklepu są bez chemii? Interesujące :wink:
Bez urazy, ale raczej źle mnie zrozumiałeś. Napisałam, że jeśli mam w swoje porzeczki ładować tyle chemii, to wyjdzie na to samo jakbym kupiła w sklepie, więc nie ma po co się wysilać... Poza tym pytałam o coś innego...
Co do odmian odpornych to jeszcze ich nie wypróbowałam na sobie, więc nie chcę wyrokować. Przy wyborze odmian mam zamiar kierować się tabelami zamieszczonymi w tym opracowaniu: https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... hJ6iRw1jhA

Naprawdę nikt nie wie, ile ta zaraza może przetrwać w glebie/trawie/liściach bez obecności na działce swojego żywiciela - porzeczek i agrestów? :(
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

Może źle zrozumiałem a może diabełek co zawsze siedzi na ramieniu coś nie tak podpowiedział :D . Znam to opracowanie i tylko Gofert pasuje do obrazka, ale to nowa odmiana i pewnie trudno ją kupić. Od 30 lat mam Titanię i jestem z niej b. zadowolony.
Awatar użytkownika
maryann
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 3 wrz 2007, o 14:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Czechy k. Krakowa

Re: Czarna porzeczka - choroby i szkodniki

Post »

mrufek pisze:Dlaczego na 99%? Moi rodzice, moja jedna i druga ciocia mają u siebie porzeczki. Nigdy nie stosowały kompletnie nic i nigdy zarazy nie miały. Mam więc nadzieję, że mnie też uda się za drugim razem.
Ja też nigdy nie miałem żadnych chorób na porzeczkach, dopóki nie kupiłem sobie nowej roslinki. Będę mnożył swoje, kropił wiosną, nowych nie kupię.
Tyle z patrzenia na ładnego,
co ze słuchania mądrego.
mateos
200p
200p
Posty: 278
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Porzeczka czarna - choroba/pasożyt/grzyb

Post »

W tym roku chcę zrobić oprysk olejem rzepakowym porzeczki czarnej na wielkopąkowca w fazie pękania pąków . Czy 0,5L oleju rzepakowego, 25mL superamu i 10L wody to odpowiednie proporcje?
MarSz
500p
500p
Posty: 532
Od: 27 sie 2015, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Porzeczka czarna - choroba/pasożyt/grzyb

Post »

POdepnę się pod temat bo mnie to ciekawi.
Sam mam kilka porzeczek i wydje mi się, że oberwanie pąków (tych grubszych, których jest kilka) będzie najlepszą profilaktyką (zajmie to może kilkanaście minut więc jeszcze można sobie na to pozwolić) - tylko czy to wystarczy czy oprysk olejem też zrobć?

czytałem o tym ostatnio, źe to obecnie jedyna metoda - w fazie testów ale już z zadowalającymi wynikami.

Tutaj jednak: http://agrosimex.pl/oferta/adiuwanty/superam-10-al/
jest podane, że 50 ml na 100 l cieczy użytkowej więc jak chcesz dać 25 ml na 10l to trochęza duzo może być.

Kiedy chcesz robić taki oprysk?
mateos
200p
200p
Posty: 278
Od: 12 mar 2016, o 20:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Porzeczka czarna - choroba/pasożyt/grzyb

Post »

Gdy tylko zaczną pękać pąki. Ta dawka 50ml jest podana raczej do cieczy roboczej zawierającej wodę i środki ochrony roślin bez dodatku oleju.
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”