Pochwalmy się naszymi drzewami!

[gienass]

Fajny miłorząb. Ile ma lat?? Ty go sadziłeś??

[Griseum]

@Funaki - no dwa, przepiękne egzemplarze i sądząc po wielkości raczej ich nie sadziłeś? Czy wydają owoce, czy to dwa chłopy?

[iwciach]

No to się rozmarzyłam.... kiedy moje drzewa będą takie duże?

[dabell]

Może ktoś może sie pochwalić zdjęciami klona Brillantisinum w różnych fazach rozwoju? Warto mieć to drzewo u siebie? Mnie się takie marzy, ale stacjonarnie jeszcze nie trafiłam

Ja mam u siebie 2-letniego klonika brillantissimum - szczepiony na wysokosci ok. 1.8-2m,miał 20cm gałązki. W ciągu roku gałęzie przyrosły o ok. 50-60cm (cięłam na wiosnę końcówki, żeby pobudzić gęstnienie).
Jest piękny - liście wiosną maja barwę łososiowo-różową, utrzymuje się ona dość długo, latem zielonkawo-żółte, ale liscie maja jasne (kremowe) jakby nakrapiane, nierówniomierne plamki odznaczające się od koloru liścia, liść jest jakby cieniowany.
Zdjęć mu jeszcze nie robiłam, ale mnie zmotywowałaś .
W internecie są zdjęcia raczej małych drzew - ciekawe jak wygląda z koroną 2-3m! Na to poczekam jeszcze ze 2-3 lata .

[MalaRybka]

W takim razie będę czekać na zdjęcia . W tym tygodniu pobliski szkółkarz ma jechać po towar i prosiłam go żeby się rozejrzał za tym klonem. Obiecał, że jak będzie to przywiezie. Czekam z niecierpliwością .

[MalaRybka]

Możecie zdradzić ile płaciliście za swoje brillantissimum i na jakiej wysokości są zaszczepione?

[JolantaMa]

Wiąz rośnie w moim ogrodzie 7 rok. Tej wiosny dostał taką bambusową konstrukcję , że mieści się ławeczka. Na razie mu służy, a mnie jeszcze bardziej

[sasanka_]

super pomysł. a nie atakują go żadne choróbska? bo mnie szkółkarz przed wiązem przestrzegał, że jak ma nowe listki to jeszcze jest śliczny, a potem go coś atakuje i wygląd pożal się Boże. a Twój wygląda przepięknie...

[Griseum]

Wiąz camperdownii jest przepiękny, choć w szkółkach i centrach chcą za niego wygórowane ceny. Najpoważniejszą chorobą na którą jest podatny, to tzw. holenderska choroba wiązów:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Holendersk ... wi%C4%85zu

Zapewne to miał szkółkarz na myśli, gdyż poza nią to wiązy są raczej mało podatne na choroby...

[sasanka_]

mówił o szkodnikach nie o grzybach
niestety nie wiem o których bo zgodnie z artykułem o szkodnikach wiązów jest tego dość sporo. Szpeciele, przędziorki, wciornastki, piewiki, czerwce, mszyce, koliszki, minowce... nazwy (bawełnica wiązowo-zbożowa, miodówka wiązowa, jotek wiązowy, zwiotka wiązowa, zdobniczka wiązowa etc.) wcale mnie nie uspakajają

[JolantaMa]

No chyba polecę odpukać, bo faktycznie walczę co roku, ale z bawełnicą wiązowo-turzycową i mszycą - bawełnicą wiązowo-porzeczkową (wiem to dzięki uprzejmości forumowicza -
" kose"), holenderskiej tfu choroby nie przerabialiśmy. Wiąz w tym roku chyba chciał mi się odwdzięczyć za lata opieki. Przyznam się, że dbałam o niego bo: bardzo mi się podobał i po prostu szkoda mi było drzewka, a po drugie był sakramencko drogi jak na tamte lata - 220 zł!. Przedwczoraj w sklepie ogrodniczym patyk wiązu zakończony 3 smutnymi gałązkami - 480 zł -fiu, fiu. No to tak bym jednak nie poszalała.

[sasanka_]

Przypomniało mi się , że szkolkarz mówił, ze wiąz żeby być ładnym wymaga najczęściej czułej opieki ( głownie w formie opryskow ;) )

Griseum czy to możliwe ze rożne odmiany są w różnym stopniu odporne na szkodniki? Może ten przez Ciebie wymieniony pozostaje niewzruszony?

[Griseum]

Moja uwaga o odporności wiązów nie była profesjonalna, lecz wynikała z amatorskich i pobieżnych obserwacji wiązów w mojej okolicy - mój wiąz polny 'Argenteovariegata' nie miał od trzech lat żadnych, ale to żadnych choróbsk, czy szkodników (no, takich zauważalnych)... Inne wiązy, które widuję też wydają się zdrowe - tym 'Camperdownii'.

'Camperdownii', to wiąz górski - i zapewne gatunki, a nie tylko odmiany, mogą być w różnym stopniu podatne na szkodniki, czy choroby... Nie ma co panikować Tylko te ceny 'Camperdownii' są kosmiczne...

[Groser]

Witam. Najważniejsze to obserwować swoich podopiecznych. Wiązy nie są aż tak wrażliwe na szkodniki i choroby więc na razie nie macie się czym przejmować. Największe problemy są w monokulturach bo tam bez oprysków się nie obędzie. A holenderska choroba wiązów parę lat temu przetrzepała nam park - normalnie leciały wiązy jeden za drugim. Ale te co zostały mają się dobrze.

[dabell]

Zdjęć Brilantissimum jeszcze nie mam, muszę się zmobilizować, ale przy okazji zrobię też zdjęcia 3 wiązom Camperdownii.
Mam 2 latka (od posadzenia ;-) - jesień 2009) szczepionego na wys ok. 2,5m, 1-latka o wysokości ok. 3,5-4m sadzonego na póżnym latem 2010 i świeżo posadzonego 2-2,5 m.
Są przepiękne, nie zaobserwowałam chorób - to moje ukochane drzewa.
Sąsiadka ma ok. 10-12 letniego - cudo korona. Może uda się zrobić mu zdjęcia .
Kosztowały 220 (ten najwcześniejszy)i po 260zł i ten gigant kupiony w zeszłym roku i tegoroczny (kupowałam na poczatku maja).
Dla mieszkających we Wrocławiu - dostępne są w szkółce przy Domarze (KULAS) na Braniborskiej. Bywa kilka razy w sezonie. Centrala tej szkółki jest w okolicach Opola.