Wczoraj właśnie przeniosłam moją do biura z zimnego archwum z oknem bo zaczęła wypuszczac małe listeczki

Ciekawe czy zakwitnie.
To jest moja 4 sundavilla, 3 nie przeżyły nigdy zimy.
Trzymałam je w mieszkaniu w chłodnym pokoju i zawsze usychały.
O tę zawalczyłam i wyniosłam do pracy.
Wszystkie kupowałam w marketach i były zdrowe.
Kwitły przepieknie w pełnym słońcu aż do pierwszych przymrozków.
Powodzenia.