Zaczynam - rogalm1 cz.1
Moje drogie koleżanki, jak tylko przyjedziecie to nic nie będziecie robić tylko zachwycać sie moim pięknym ogrodem i oczywiście co chwilę będą się rozlegać okrzyki: a to ode mnie! jak pięknie rośnie! Zapraszam Was najserdeczniej, jak tylko zrobi się cieplej, będzie i ciasto i kawka i ognisko i śpiewy przy gitarze i co nam jeszcze przyjdzie do głowy!
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Witaj Moniko!
Zaglądam do Twojego wątku systematycznie, ale widzę, że się chyba nie wpisałam
jeszcze.
Wspaniale, że całą rodziną jeździcie na działkę i razem zajmujecie się ogrodem! Szczęściara z Ciebie
.
Ale z tych dzieci w bagażniku to uśmiałam się setnie!
Bardzo dobrze, że kupujecie domek holenderski - dzieciaki będą miały się już gdzie schować w razie deszczu i przyjemniej spędzać czas.
My też - póki nie wybudujemy domu (a ciągle to się odsuwa
) mieszkamy w takim domku i jesteśmy zadowoleni. Jedyny minus to taki, że jak się jest zmarzluchem (a ja niestety jestem), nocować w nim można jak na dworze jest odpowiednio ciepło, czyli w naszym wypadku od maja do września.
My wszystko robiliśmy na "wariata" i postawiliśmy go na betonowych klockach. I widzę, że trochę nam przechylił się w ciągu roku w jedną stronę. Wam radzę (bo widzę, że też macie taką piękną glinę jak ja) zrobić jakiś utwardzony placyk i na nim postawić domek.
Pięknie Wam wszystko rośnie, zapał macie ogromy - latem już będziecie cieszyć się efektami swojej pracy.
Ale faktycznie - ogród uczy cierpliwości. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, przyśpieszyć.
A pogoda wszystkim dalej się we znaki.
Ciekawa jestem, jaka będzie w ten długi weekend majowy. W zeszłym roku było pięknie i wtedy pierwszy raz nocowaliśmy na naszej działce
.
Pozdrawiam serdecznie!
Zaglądam do Twojego wątku systematycznie, ale widzę, że się chyba nie wpisałam
Wspaniale, że całą rodziną jeździcie na działkę i razem zajmujecie się ogrodem! Szczęściara z Ciebie
Ale z tych dzieci w bagażniku to uśmiałam się setnie!
Bardzo dobrze, że kupujecie domek holenderski - dzieciaki będą miały się już gdzie schować w razie deszczu i przyjemniej spędzać czas.
My też - póki nie wybudujemy domu (a ciągle to się odsuwa
My wszystko robiliśmy na "wariata" i postawiliśmy go na betonowych klockach. I widzę, że trochę nam przechylił się w ciągu roku w jedną stronę. Wam radzę (bo widzę, że też macie taką piękną glinę jak ja) zrobić jakiś utwardzony placyk i na nim postawić domek.
Pięknie Wam wszystko rośnie, zapał macie ogromy - latem już będziecie cieszyć się efektami swojej pracy.
Ale faktycznie - ogród uczy cierpliwości. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć, przyśpieszyć.
A pogoda wszystkim dalej się we znaki.
Ciekawa jestem, jaka będzie w ten długi weekend majowy. W zeszłym roku było pięknie i wtedy pierwszy raz nocowaliśmy na naszej działce
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam serdecznie
-
acidantera
- 100p

- Posty: 159
- Od: 14 kwie 2008, o 21:14
- Lokalizacja: swiat
-
barbarka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1004
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Moniko często zaglądam do Ciebie , robi się tu coraz piekniej
Trzymam kciuki 
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
Monisiu pięknie będziesz miała... Szczególnie ta gitara, śpiewy i ognisko w ciepłą letnią noc pobudziły moją wyobraźnię...
A turkuć okropny.. w życiu jeszcze go nie widziałam i powiem Ci, że podziwiam Cię za zrobienie mu zdjęcia.. Ja bym uciekła, gdzie pieprze rośnie, prawdopodobnie nawet z krzykiem..
I w jakim cudnym miejscu są te Twoje tereny.. Strasznie spodobało mi się to zdjątko z kwiatkami zasypanymi śniegiem, a w oddali jakaś ładna góra..
Na pewno będę Cię odwiedzać
A turkuć okropny.. w życiu jeszcze go nie widziałam i powiem Ci, że podziwiam Cię za zrobienie mu zdjęcia.. Ja bym uciekła, gdzie pieprze rośnie, prawdopodobnie nawet z krzykiem..
I w jakim cudnym miejscu są te Twoje tereny.. Strasznie spodobało mi się to zdjątko z kwiatkami zasypanymi śniegiem, a w oddali jakaś ładna góra..
Na pewno będę Cię odwiedzać
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Kasiu, bierz te ziółka i obiad zrobimy u mnie, warunki będą spartańskie ale nastrój z pewnością super, zapraszam! Ja się żadnych turkuci nie boję, matka dzieciom musi być zawsze opanowana!
Basiu, trzymaj kciuki głównie za pogodę, bo jak na razie to mój najgorszy nieprzyjaciel. a tak bym chciała zrobić jakieś ładne zdjęcia i Wam pokazać jaki mam piękny widok!
Basiu, trzymaj kciuki głównie za pogodę, bo jak na razie to mój najgorszy nieprzyjaciel. a tak bym chciała zrobić jakieś ładne zdjęcia i Wam pokazać jaki mam piękny widok!
kochani, tym razem pogoda była przepiękna, więc ja znowu się martwię, czy powschodzą nasze nasionka jak będzie cały tydzień tak sucho i gorąco... nie dogodzisz babie...
chciałam sie pochwalić moimi, a właściwie Waszymi kwiatkami, które przyjęły się na naszej glinie i dają nam tyle radości.






derenie od Bernadki wreszcie puściły listeczki, bo już się martwiłam, że się nie przyjęły

a takie skarby znalazłam na naszym wrzosowisku, wreszcie była chwila czasu, żeby się przyglądnąć co tam mamy:


A tu najmłodszy syn - Szymek odpoczywa po ciężkiej pracy

i Mateusz, któremu udało się użebrać u sąsiadów trochę siana na rozpałkę do ogniska, w końcu trzeba było usmażyć kiełbaskę dla zmęczonych po całodziennej pracy ogrodników

chciałam sie pochwalić moimi, a właściwie Waszymi kwiatkami, które przyjęły się na naszej glinie i dają nam tyle radości.






derenie od Bernadki wreszcie puściły listeczki, bo już się martwiłam, że się nie przyjęły

a takie skarby znalazłam na naszym wrzosowisku, wreszcie była chwila czasu, żeby się przyglądnąć co tam mamy:


A tu najmłodszy syn - Szymek odpoczywa po ciężkiej pracy

i Mateusz, któremu udało się użebrać u sąsiadów trochę siana na rozpałkę do ogniska, w końcu trzeba było usmażyć kiełbaskę dla zmęczonych po całodziennej pracy ogrodników

a tutaj jeszcze kilka roślin których nazw nie jestem pewna, jeśli nawet już o nie pytałam to wybaczcie ale one co tydzień wyglądają inaczej i nie mogę się nauczyć ich nazw
1.
2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

a tutaj wydaje mi się że to jest maleńki migdałek, to jest dosłownie taka mała gałązka wychodząca z ziemi

1.

2.

3.

4.

5.

6.

7.

8.

a tutaj wydaje mi się że to jest maleńki migdałek, to jest dosłownie taka mała gałązka wychodząca z ziemi




