
Storczyki dewuka
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
- dewuka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2406
- Od: 1 sty 2008, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska
Dzisiaj przeżyłam coś, czego chyba jeszcze nikt nie opisał w swoich postach - atak mrówek na storczyki
Nie mam zdjęć, o nie w głowie mi było ich robienie ale mówię Wam aż mi ręce zaczęły latać. Robię sobie spokojne popołudniowe oglądanie i nagle w 2 doniczkach na jednym z parapetów widzę mrówy
No normalnie mnie powaliło. Takie zwykłe brązowe, podwórkowe mrówki.
Chyba z godzinę zajęło mi ich wyłapanie - chowały się w podłożu. Jednego ze storczyków wstawiłam na 15 minut do wody i trochę tych mrów wypłynęło a drugi był wczoraj moczony więc woda odpadała. Stałam nad nim i palcami wyłapywałam te obrzydlistwa.
Dom jest nowy i prawdopodobnie gdzieś mi włażą z podwórka. Cholery jedne. Jutro będę dalej oglądać parapet. Wysypałam już taki preparat na mrówki.

Nie mam zdjęć, o nie w głowie mi było ich robienie ale mówię Wam aż mi ręce zaczęły latać. Robię sobie spokojne popołudniowe oglądanie i nagle w 2 doniczkach na jednym z parapetów widzę mrówy


Chyba z godzinę zajęło mi ich wyłapanie - chowały się w podłożu. Jednego ze storczyków wstawiłam na 15 minut do wody i trochę tych mrów wypłynęło a drugi był wczoraj moczony więc woda odpadała. Stałam nad nim i palcami wyłapywałam te obrzydlistwa.

Dom jest nowy i prawdopodobnie gdzieś mi włażą z podwórka. Cholery jedne. Jutro będę dalej oglądać parapet. Wysypałam już taki preparat na mrówki.

- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...


Mrówki bardzo często sa bardzo zainteresowane storczykami,.
Trzeba uważać ,bo sprzyja im lużne podłoże w doniczkach-idealne kryjówki.
Zmiany pogodowe skłaniają do ukrywania.
Ale jest też inny powód - wędrują za zdobyczą (nektaru) i czesto sa tam, gdzie mszyce.
Skutek przemarszu przez kwiaty, może być wiadomy :P
Proszę chętnych o odpowiedż o czym piszę :P
Lubię w swojej szklarence obserwować trasy- mają jak w ogrodzie

pozdrawiam J ;:54 OVANKA
- dewuka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2406
- Od: 1 sty 2008, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska
Jovanko!
Dziękuję za odwiedziny.
U mnie nie ma mszyc - jest za to nektar na kwitnących cytrusach. Mam nadzieję, że już je przegoniłam. Teraz widzę je w kuchni?! Podkreślam, że to zwykłe mrówki podwórkowe.
Podziwiam Jovanko Twój spokój i oglądanie ścieżek ale ja wpadłam w taką panikę, że myślałam tylko o tym, żeby już ich nie było.

Dziękuję za odwiedziny.

U mnie nie ma mszyc - jest za to nektar na kwitnących cytrusach. Mam nadzieję, że już je przegoniłam. Teraz widzę je w kuchni?! Podkreślam, że to zwykłe mrówki podwórkowe.
Podziwiam Jovanko Twój spokój i oglądanie ścieżek ale ja wpadłam w taką panikę, że myślałam tylko o tym, żeby już ich nie było.
