Niestety mam zawirusowany komputer więc pewnie minie kilka dni zanim powklejam nowe zdjęcia. Zbiory rzodkiewki w tunelu w pełni, trwa wyścig z czasem ja a ślimaki w czosnku niedźwiedzim, szpinak powoli będzie się nadawać do konsumpcji. Na rabatach królują narcyzy i hiacynty a do kwitnienia przygotowują się szafirki.
Tak! To moje ulubione narzędzie pracy. Zasadniczo jest to nóż do wycinania chwastów (mniszek, perz a nawet podagrycznik) ale ja cenię go sobie przy wysadzaniu rozsady cebuli i rzodkiewki. Świetnie się sprawdza przy pikowaniu kwiatów np. heliotropów czy szałwii. Jest wykonany ze stali bardzo dobrej jakości co powoduje, że nie jest najtańszy (35-40 zł) ale jest wart swojej ceny. Doskonała rzecz na mały prezent Nie podaję producenta ale po kolorze łatwo się domyśleć o jaką firmę chodzi.
Do kiełkowania powędrowała pierwsza partia nasion cukinii: Cora F1 i Orelia F1 oraz kukurydza cukrowa Golda F1. W tunelu kwitnie bób a gruntowy załapał się na pierwsze pielenie. Wczoraj wysadziłem największą rozsadę cebuli. Sadzenie rozsady z multiplatu VEFI to czysta przyjemność. Co prawda w wielu minidoniczkach znajdują się po 3-4 sadzonki ale roślinek nie rozsadzałem.
Sądziłem, że wysiewy pomidorów już na ten rok zakończyłem a tu wczoraj córeczka przywiozła mi nasiona z Barcelony. Nie wytrzymałem i Purple Calabash poszedł do kiełkowania. Przyglądam się jeszcze nasionkom Marmande RAF (na zdjęciu owoce są żółto zielone a nie czerwone). Przy okazji do kiełkowania powędrowała kukurydza od MORANGO Painted Mountain oraz ogórek Monisia F1. Może jutro posieję fasolkę?
Nasiona cukinii Orelia F1 są zdecydowanie mniejsze od nasion Cora F1 i już kiełkują. 4 nasionka powędrowały do pierścieni. Do kiełkowania powędrowało 6 nasion cukinii Tristan F1 i 8 nasion żółtej Paladin F1. Skiełkowały też wszystkie 56 nasiona ogórka Monisia F1 i musiałem je popakować do pierścieni. Podłoża starczyło na styk.
Zawilce greckie w tym roku kwitną już dość długo. Pojawiają się też i siewki.
Najwyższy czas pomyśleć o roślinach przyprawowych. Pietruszka naciowa, rosnąca dla ochrony przed nornicami w koszyczkach, wygląda dobrze, majeranek częściowo w doniczkach P9 ale większość rośnie jeszcze w multiplacie, bazylia mam nadzieję, że dzisiaj załapie się na rozsadzenie.
Kapusta pekińska zajmuje w tunelu sporo miejsca i chyba w przyszłym roku straci swoją "miejscówkę".
Może właśnie uprawa w tunelu byłaby jakimś rozwiązaniem dla moich kapustek, bo w "polu" owady nie dają im żyć. Miałam je okryć w tym roku, mam nawet drobną firankę od Mamy na ten cel, ale spóźniłam się i teraz to już chyba nie ma sensu, by je zamykać razem z ich przysmakiem pod firanką
Obejrzałam zdjęcie tego pomidora Purple Calabash, nie dziwię się, że go jednak jeszcze wysiałeś
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić." Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Agnieszko daj sobie spokój z firanką Poczytaj o siatce ochronnej ( multiclima)-na prawdę warto ją mieć.
Przyglądałem się dzisiaj rozsadzie cebuli rosnącej w doniczkach ale ponieważ jeszcze nie wybrałem dla niej miejsca więc musi jeszcze troszeczkę się pomęczyć w doniczkach.
Do gruntu powędrowały pory Pancho. Sadzenie w dołki zrobione trzonkiem grabi szło błyskawicznie. Obok posadziłem selery.
Wczoraj zjadłem pierwszą rzodkiewkę z gruntu a dzisiaj zerwałem cały pęczek. W końcu rozpoczynam remont skalniaka. Niestety nie potrafiłem pozbyć się skrzypu i wilczomlecza spośród kamieni i teraz po usunięciu kamieni muszę postarać się wykopać jak najwięcej kłączy.
W dalszym ciągu kwitną tulipany. Pokazuje się coraz więcej host. Czosnek niedźwiedzi zaczyna kwitnąć. Prace rozbiórkowe skalniaka przyspieszyły. Rozebrane już 2/3 konstrukcji a część roślinek ze skalniaka poszła w dobre ręce. Praktycznie ze starych nasadzeń zatrzymam tylko kosodrzewinę i miłki wiosenne i jedyną ocalałą sasankę.