Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Tak patrzę na Twoje żeniszki Basiu, i się zastanawiam, czemu w tym roku nie ma ich u mnie...
Od kilku lat zawsze pojawiały się jako samosiejki, a w tym nic... ani jednego... będę znowu musiała wysiać w przyszłym sezonie...
Od kilku lat zawsze pojawiały się jako samosiejki, a w tym nic... ani jednego... będę znowu musiała wysiać w przyszłym sezonie...
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Ślicznie u Ciebie a ta niebieska rabatka przy drodze - śliczna . Swierki z hortensjami otoczone murkiem , to super sprawa
Moja New Dawn rośnie przy drzewie i w cieniu i słabo to wygląda, powinno sie ją przesadzić , ale to róża Stasia, sam ją posadził to nie śmiem tykać 


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11645
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Dalie oglądam "po ludziach" nie podziwiam lecz oglądam... Jakoś nie przepadam..Kiedyś i owszem miałam /czego ja nie miałam
...o rośliny chodzi oczywiście
/Lubiłam je fotografować... 
Żeniszki lubię... siałam i białe i różowe kiedyś ale te nie były ładne,bardzo brudne kolory miały a blue jest



Żeniszki lubię... siałam i białe i różowe kiedyś ale te nie były ładne,bardzo brudne kolory miały a blue jest

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, podziwiam twoje piękne róże. Moje odpoczywają.Tylko jakieś pojedyncze kwitną
I dalie , dużo masz i pięknie ci kwitną.Ja na nie patrzę, to mówię sobie.Na drugi rok więcej posadzić ich trzeba
Hmmm , czemu człowiek nic nie zmniejsza, tylko zwiększa ilość roślin.
I dalie , dużo masz i pięknie ci kwitną.Ja na nie patrzę, to mówię sobie.Na drugi rok więcej posadzić ich trzeba

Hmmm , czemu człowiek nic nie zmniejsza, tylko zwiększa ilość roślin.

- ewarost
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3367
- Od: 14 gru 2010, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie/Ponidzie
- Kontakt:
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu dobrze że macie dalie... to u was mogę je podziwiać
gdybym miała gdzie przechować karpy to pewnie bym też posadziła, a tak to mi szkoda, bo się zniszczą zimą 


Rajsko,wiejsko,sielsko...II
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Rajsko, wiejsko, sielsko...
Chwytaj chwilę, bo tak naprawdę to istnieje tylko ona. Ewa
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Jeszcze ja, jeszcze ja! Kotek jest śliczniutki a charakterek bardzo mi się podoba
Dziękuję!
Żeniszki takie duże Ci wyrosły, podziw
Ale podlewania nie zazdroszczę. W zeszłoroczne upały 3x dziennie a one i tak jak ostatnia biedna wyglądały 

Żeniszki takie duże Ci wyrosły, podziw


- seba1999
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4722
- Od: 16 sty 2014, o 20:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Nad polskim morzem ciężko o miejsce w ośrodku czy to na plaży, nie mówiąc o pogodzie
Byłem w zeszłym roku tydzień - jeden dzień świeciło słońce, sześć padał deszcz. A woda zimna jak napój chłodzący .
Wolę zagranicę.
Też palnuję posadzić sporo cebulowych - uwielbiam wiosenne kwiaty.
Może jakieś czosnki ?
Świetne dalie

Byłem w zeszłym roku tydzień - jeden dzień świeciło słońce, sześć padał deszcz. A woda zimna jak napój chłodzący .
Wolę zagranicę.
Też palnuję posadzić sporo cebulowych - uwielbiam wiosenne kwiaty.
Może jakieś czosnki ?

Świetne dalie

- Beaby
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6469
- Od: 16 lut 2014, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Cynamonka i ja pochwalę
Śliczne masz te żeniszki, ślazówki, dalie, nawet szarłaty.
No i ten "kwitnący świerk" - to też prawdziwe cacko.

Śliczne masz te żeniszki, ślazówki, dalie, nawet szarłaty.
No i ten "kwitnący świerk" - to też prawdziwe cacko.

Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, niebieska rabatka z żeniszkami i petuniami śliczna, a rozchodniki i trawy jak widać rosną i nabierają masy.
Moje rozchodniki zostały bardzo skutecznie zaduszone przez czyściec i nie mam czasu go wydobyć, ciągle coś mi wypada...za dużo na jednego człowieka.
Floks fioletowy z ciemniejszym oczkiem od Ciebie mi pięknie kwitnie, a dziwaczki są nakrapiane-bardzo ładne.
Najśmieszniejsze, że część dziwaczków pomyliłam z rozsadą dyń i posadziłam w dyniowisku właśnie.
Jest kolorowo.
Moje rozchodniki zostały bardzo skutecznie zaduszone przez czyściec i nie mam czasu go wydobyć, ciągle coś mi wypada...za dużo na jednego człowieka.

Floks fioletowy z ciemniejszym oczkiem od Ciebie mi pięknie kwitnie, a dziwaczki są nakrapiane-bardzo ładne.
Najśmieszniejsze, że część dziwaczków pomyliłam z rozsadą dyń i posadziłam w dyniowisku właśnie.
Jest kolorowo.

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Niech sobie będzie przypadkowo, najważniejsze że
dobrałaś kolorystykę i osiągnęłaś wspaniały efekt niebieskości.
Dalie też masz piękne,
nie mówiąc o różyczkach, które u Ciebie królują prawdziwie.
A co ważne: wszystkie takie zdrowiusieńkie,
podczas gdy moje w tym roku nieco zaniedbane i niestety bardzo chorują. 



Dalie też masz piękne,



A co ważne: wszystkie takie zdrowiusieńkie,


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5523
- Od: 10 wrz 2015, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraina Tysiąca Jezior
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Świerk Ci różą zakwitł
Piękne zeniszki Dobry pomysł na niebieską rabatę. Roślinki niewielkie, a widoczne z daleka;:oj Nie wiem jak Wy to robicie, że Wam się żeniszki sieją. Nigdy nie miałam nawet jednej siewki.

- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5520
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Basiu, nowy domownik śliczny a oczka ma takie figlarne, że już sobie wyobrażam te psoty, które wyczynia
Masz sporo pięknych dalii
I ja w tym roku poszerzyłam swoją kolekcję i jestem naprawdę zadowolona. Rozrosły się u mnie do gigantycznych rozmiarów i po deszczach mam z nimi trochę roboty. Trzeba je wiązać i podpierać, bo walą się całym ciężarem na róże w donicach 

Masz sporo pięknych dalii


- marpa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11645
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
- apus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5328
- Od: 26 kwie 2007, o 21:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
Kochani, jaki mi się dzisiaj fajny zakup trafił... w lidlu mączka rodowa była po 99 groszy! (słownie: dziewięćdziesiąt dziewięć) Wzięłam wszystko co było, 5 worków, ale dobre i tyle... Niestety przegieli w tym roku z ceną wyjściową i nie zeszła tak jak w latach ubiegłych, będę miała już temat nawozów na przyszły rok częściowo załatwiony.
Ogród podlany i dobrze, bo susza niestety mocno dała się we znaki... róże nie wydają nowych pąków, a to co wydają mdlało w oczach, to samo dalie, praktycznie już pozamiatane z kwitnieniem. Nie podlewałam, bo woda się skończyła w pojemniku, a z sieci, to zbankrutowałabym, zresztą po takich upałach ile tej wody trzeba by wlać, żeby ziemia coś wciągnęła?
Ale pada więc... więc weekend na leniwca
No może nie aż takiego, bo przerabiam pomidorki na przecier.
Miłego weekendu Wam życzę!
Julciu, mnie wyjątkowo samo wyszło, bo raczej też mało konsekwentna jestem, ale i tak na tej rabacie krwawnica sama się pojawiła bez planowania
Dalie dotkliwie upał odczuły, ale cóż... taki mamy klimat
Gabrysiu, powiem ci, że ja co roku miałam sporo różnych samosiejek - godecje, klarkie, lwie paszcze, aksamitki itd. w tym roku tylko klarkia i lwia paszcza nie zawiodła. Może ta zima w kwietniu dała się we znaki?
Karolinko, dziękuję
A i moja New Dawn też kiepsko kwitnie, jednak ma za dużo cienia tam. Ale nie mam je gdzie przesadzić. Więc cóż...
Maryniu, ja dalie lubię, bo to takie kwiaty dojrzałego lata. Gdzie można wybrać wiele kolorów, fasonów itd. Niestety tegoroczna pogoda im nie sprzyja. W daliach nie lubię wykopywania karp
Żeniszki super są! Ja tak naprawdę od ubiegłego roku się przekonałam do nich...
Zdjęć nie mam, ale jak pogoda pozwoli, to....
W te upały nie miałam już sił chodzić z aparatem, zresztą nie było co focić, a dzisiaj deszcz, upragniony deszcz...
Aniu anabuko1 , moje słabo... kilka dosłownie kwitnie, reszta czeka. Poza tym sporo plamistości, widzę też mączniaka na jednej i szarą pleśń, ale może dopiero w poniedziałek popryskam czymś, bo zbyt wielkie zaduchy były i jakoś bałam się w takie wysokie temperatury opryski robić.
Ewuniu, ja w sumie mam gdzie, ale np. w tym roku zapomniałam o nich, posadziłam bardzo późno
Nie lubię tego wykopywania, przechowywania itd.... dlatego zrezygnowałam z mieczyków
Tulap - Mati , dziękuję w imieniu kotełka, który śpi na moich nogach
Powiem Ci, że zaskoczyły mnie swoim rozmiarem (kwiatów, bo wzrostem są niewysokie), nie dostawały nawozów, ani żadnych specjalnych ceregieli....
Seba, niestety takie nasze klimaty...
Mam czosnki, chyba 4 rodzaje - olbrzymie białe i fioletową, oraz takie mniejsze (kupowałam w lidlu), w tym roku też będę m.in. je kupować, bo są naprawdę zachwycające.
Beatko, dziękuję bardzo
Żeniszki naprawdę dlugo kwitną, nie spodziewałam się, że aż tak. W ub. roku miałam takie z rozsad i szybko jakoś zakończyły kwitnienie.
Elu, bardzo się cieszę, że floksiki i dziwaczki ładnie się prezentują. U mnie niestety floksy bardzo słabo w tym roku. praktycznie w ogóle na nie uwagi nie zwracam, bo nie ma na co. W przyszłym roku chyba zmienię im miejscówkę.
Rabatka trawiasto-rozchodnikowa jeszcze słabo widoczna, liczę że w przyszłym roku będzie efektowniejsza.
Lucynko, u mnie też chorują, szczególnie przy tych upałach ujawniło się sporo plamistości, mączniak... Ech...
Iwonko, trochę słabo rozkwitł, ale cóż...
Ja żeniszki siałam, potem rozsadki robiłam, ale zobacze jak tam wiosną, może się rozsieją
Dorotko, Cynamonik figlarz straszny. Wszędzie go pełno i ma pomysły różne. Taki Mały Wariat....
Ja nie dokupowałam dalii, baaaa... kilka karp dałam mojej mamie, miałam z nich całkowicie zrezygnować, ale poszłam po rozum do głowy
Ogród podlany i dobrze, bo susza niestety mocno dała się we znaki... róże nie wydają nowych pąków, a to co wydają mdlało w oczach, to samo dalie, praktycznie już pozamiatane z kwitnieniem. Nie podlewałam, bo woda się skończyła w pojemniku, a z sieci, to zbankrutowałabym, zresztą po takich upałach ile tej wody trzeba by wlać, żeby ziemia coś wciągnęła?
Ale pada więc... więc weekend na leniwca

Miłego weekendu Wam życzę!

Julciu, mnie wyjątkowo samo wyszło, bo raczej też mało konsekwentna jestem, ale i tak na tej rabacie krwawnica sama się pojawiła bez planowania


Gabrysiu, powiem ci, że ja co roku miałam sporo różnych samosiejek - godecje, klarkie, lwie paszcze, aksamitki itd. w tym roku tylko klarkia i lwia paszcza nie zawiodła. Może ta zima w kwietniu dała się we znaki?
Karolinko, dziękuję

A i moja New Dawn też kiepsko kwitnie, jednak ma za dużo cienia tam. Ale nie mam je gdzie przesadzić. Więc cóż...

Maryniu, ja dalie lubię, bo to takie kwiaty dojrzałego lata. Gdzie można wybrać wiele kolorów, fasonów itd. Niestety tegoroczna pogoda im nie sprzyja. W daliach nie lubię wykopywania karp

Żeniszki super są! Ja tak naprawdę od ubiegłego roku się przekonałam do nich...
Zdjęć nie mam, ale jak pogoda pozwoli, to....

Aniu anabuko1 , moje słabo... kilka dosłownie kwitnie, reszta czeka. Poza tym sporo plamistości, widzę też mączniaka na jednej i szarą pleśń, ale może dopiero w poniedziałek popryskam czymś, bo zbyt wielkie zaduchy były i jakoś bałam się w takie wysokie temperatury opryski robić.
Ewuniu, ja w sumie mam gdzie, ale np. w tym roku zapomniałam o nich, posadziłam bardzo późno


Tulap - Mati , dziękuję w imieniu kotełka, który śpi na moich nogach

Seba, niestety takie nasze klimaty...
Mam czosnki, chyba 4 rodzaje - olbrzymie białe i fioletową, oraz takie mniejsze (kupowałam w lidlu), w tym roku też będę m.in. je kupować, bo są naprawdę zachwycające.
Beatko, dziękuję bardzo

Elu, bardzo się cieszę, że floksiki i dziwaczki ładnie się prezentują. U mnie niestety floksy bardzo słabo w tym roku. praktycznie w ogóle na nie uwagi nie zwracam, bo nie ma na co. W przyszłym roku chyba zmienię im miejscówkę.
Rabatka trawiasto-rozchodnikowa jeszcze słabo widoczna, liczę że w przyszłym roku będzie efektowniejsza.
Lucynko, u mnie też chorują, szczególnie przy tych upałach ujawniło się sporo plamistości, mączniak... Ech...
Iwonko, trochę słabo rozkwitł, ale cóż...

Ja żeniszki siałam, potem rozsadki robiłam, ale zobacze jak tam wiosną, może się rozsieją

Dorotko, Cynamonik figlarz straszny. Wszędzie go pełno i ma pomysły różne. Taki Mały Wariat....

Ja nie dokupowałam dalii, baaaa... kilka karp dałam mojej mamie, miałam z nich całkowicie zrezygnować, ale poszłam po rozum do głowy

Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
viewtopic.php?f=2&t=117468
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17393
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje roślinki... apus - cz. 3 - mocno różana!
O, to faktycznie suuperowy zakup - mączka rodowa po 99 groszy!
A to ci się trafiło.Szkoda,że u mnie takich rzeczy nie było.
A to ci się trafiło.Szkoda,że u mnie takich rzeczy nie było.
