Ananas - uprawa i rozmnażanie
- Lilka56
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 wrz 2011, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Ananas
Należy ściąć rozetkę tak, by została tzw piętka. Można ostrożnie wydłubać resztki miąższu, by nie gniło i pozostawić na kilkanaście godzin, żeby piętka obeschła. Następnie umieścić piętkę w wilgotnej ziemi z piaskiem. Podlewać bardzo umiarkowanie w rozetkę (przegotowaną wodą). Tym sposobem ukorzeniłam w tym roku ananasa. Rośnie!
Pozdrawiam. Maryla
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=47464" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=47464" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ananas
A myślisz że z nasion też wyjdzie?Bo znalazłem w ananasie mnóstwo nasion. 

- Lilka56
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 5 wrz 2011, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Ananas
Można poeksperymentować
Odnośnie zaś sposobu ukorzeniania z rozetki, powiedzie się, jeśli rozetka będzie świeża, ciemnozielona.
Spróbuj obu sposobów, a potem napisz, czy się udało.

Spróbuj obu sposobów, a potem napisz, czy się udało.
Pozdrawiam. Maryla
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=47464" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=47464" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Ananas
Rozetka świeża. A wynik napiszę,teraz ananas grzeje się na kaloryferze.
- luczek95
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2329
- Od: 13 lip 2009, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Ananas
Rozeta powinna mieć młode liście, tzn nie może mieć takiej jakby pustej "dziury" w rozecie.- zapomniałem jak się nazywa taka rozeta ;)
Obecnie jest krótszy dzień, niższa temperatura itd.. Co nie sprzyja rozmnażaniu większości roślin ;)
Obecnie jest krótszy dzień, niższa temperatura itd.. Co nie sprzyja rozmnażaniu większości roślin ;)
Re: Ananas
Wiem,ale rodzice kupują ananasy tylko jesienią i zimą. 

- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
Właśnie biorę się za ukorzenianie ananaska - dam znać czy coś z tego wyszło ;)
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
-
- 100p
- Posty: 136
- Od: 17 sty 2011, o 20:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
Przed zakupem trzeba zwrócić uwagę, czy ananas ma "środkowe" liście, bywa że są usuwane.
Ukorzeniłem klika lat temu 2 ananasy ozdobne (z wiązanki z kwiatami).
Ukorzeniłem klika lat temu 2 ananasy ozdobne (z wiązanki z kwiatami).
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
Ważne jest też, aby środkowe liście nie były zżółknięte, co często też jest spotykane..
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
Sprawdziłam środkowe liście są nawet pięknie zielone, martwi mnie jedynie to, że chyba nie jest jeszcze dostatecznie dojrzały gdyż owoc jest kwaskowaty... buuuu....właśnie go delikatnie podsuszam i jutro wsadzę w ziemię
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
dzięki dawidbanan. Obawiam się jednak, ze prędzej tego ananaska zasuszę niż go wsadzę do ziemii. Myslicie, ze może siedzieć w starej ziemii po kwiatkach??? Nie mam jeszcze nowego nabytku a do sklepu ogrodniczego mam dobrych kilkadziesiąt km
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
Jestem w trakcie czytania wątków o ananasach i wsadziłam mojego -dość mocno przyciętego na piętce do słoika z wodą...trzymajcie kciuki - postawiłam na kominku - ma bardzo ciepło ale niezbyt widno - myślicie że da radę czy światło też przy puszczaniu korzonków ma ogromne znaczenie???
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
- karpek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1631
- Od: 16 lut 2008, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Żory /Górny Śląsk/
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
Powinien dać radę. Światło na tym etapie ma mniejsze znaczenie ale lepiej gdyby miał widno.
Moja rada - jeżeli chodzi o ukorzenianie w wodzie. Moczyłem tylko samą "końcówkę" - piętkę i to na długości tylko 0,5 (pół) centymetra. Doglądałem co dzień, w przypadku gdy na piętce robiła się taka delikatna maź - wyciągałem ananasa z wody i przez parę godzin suszyłem. Potem znowu wracał do słoika z wodą - i tak w kółko. Po pojawieniu się korzonków (ok. 2-3 mm) podsuszać już nie musimy.
Ukorzeniłem w ten sposób - bez problemów - 4 sztuki, które notabene rosną do dziś (mój najstarszy ma już 4 lata i nie chce niestety zakwitnąć).
W linkach podanych przez Dawida(banana) są te próby (ukorzeniania) opisane. Także tam Czarodziej opisuje swoje sposoby ukorzeniania w ziemi - więc warto zajrzeć.
Obie metody są dobre - a samo ukorzenianie powinno trwać 2-3 tygodnie.
Moja rada - jeżeli chodzi o ukorzenianie w wodzie. Moczyłem tylko samą "końcówkę" - piętkę i to na długości tylko 0,5 (pół) centymetra. Doglądałem co dzień, w przypadku gdy na piętce robiła się taka delikatna maź - wyciągałem ananasa z wody i przez parę godzin suszyłem. Potem znowu wracał do słoika z wodą - i tak w kółko. Po pojawieniu się korzonków (ok. 2-3 mm) podsuszać już nie musimy.
Ukorzeniłem w ten sposób - bez problemów - 4 sztuki, które notabene rosną do dziś (mój najstarszy ma już 4 lata i nie chce niestety zakwitnąć).
W linkach podanych przez Dawida(banana) są te próby (ukorzeniania) opisane. Także tam Czarodziej opisuje swoje sposoby ukorzeniania w ziemi - więc warto zajrzeć.
Obie metody są dobre - a samo ukorzenianie powinno trwać 2-3 tygodnie.
"Wesoła myśl jest niczym wiosna. Otwiera pąki natury ludzkiej" - Jean-Paul Sartre
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
Pozdrawiam - Janusz K.
Moja zielona ścianka, Storczykowe początki karpka,
- grosik
- 200p
- Posty: 320
- Od: 30 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: powiat cieszyński
Re: Rośliny egzotyczne-ananas,ukorzenianie
chyba jednak przedobrzyłam z tą wodą i go utopiłam...buuuuu...jeśli ten padnie to kupię nowego i tak do skutku...na różne sposoby tak jak wcześniej radziliście....
Pozdrawiam ciepło, Gosia ;)
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko
Nasze rodzinne eskapady i nie tylko